Doświadczenie i młodość. Sambor Tczew pierwszym rywalem gnieźnieńskich szczypiornistek

2020-09-23

Z drugim trenerem piłkarek ręcznych MKS-u PR URBIS Gniezno, Romanem Solarkiem na temat pierwszego meczu ligowego z Samborem Tczew oraz sytuacji kadrowej drużyny przed sezonem rozmawia Łukasz Gądek

Już w przyszły weekend piłkarki ręczne MKS-u PR URBIS Gniezno meczem w Tczewie z miejscowym Samborem rozpoczną tegoroczne rozgrywki w pierwszej lidze. Co można powiedzieć dobrego o pierwszym rywalu gnieźnieńskich szczypiornistek?

-Ostatni raz graliśmy przeciwko sobie dwa sezony temu. Jak wiadomo zeszły sezon spędziliśmy w grupie B i rywalizowaliśmy z drużynami z południa Polski. W tym nowym sezonie przyjdzie nam się z powrotem spotkać na parkiecie. Sambor to drużyna poukładana, doświadczona, która posiada także zdolne młodsze zawodniczki. Wcześniej mecze między nami były bardzo zacięte i emocjonujące no i jestem przekonany, że w nowym sezonie będzie podobnie.

Jesteście po serii spotkań sparingowych. Jak wygląda sytuacja kadrowa drużyny MKS-u PR URBIS Gniezno? Czy wszystkie dziewczyny będą do Pana dyspozycji podczas meczu z Samborem Tczew?

-Zbliżamy się wielkimi krokami do inauguracji nowego sezonu. Udało nam się ten cały okres przygotowawczy przejść bez urazów i kontuzji. W zeszłym sezonie sytuacja wyglądało zgoła odwrotnie. Teraz wszystkie dziewczyny mamy gotowe i już z niecierpliwością oczekujące na pierwszy gwizdek.

Zawodniczki z Tczewa to drużyna, która całkiem niedawno występowała jeszcze na superligowych parkietach. A czy MKS PR URBIS Gniezno, patrząc na obecny skład, powalczy w tym sezonie o upragniony awans do Superligi?

-Tak naprawdę to minęło już kilka lat od występów Sambora w Superlidze. Obecnie co roku są  liczącym się zespołem na zapleczu Superligi. My nie planujemy awansu za wszelką cenę. Poza jedną to mamy w składzie same gnieźnianki i jesteśmy z tego powodu dumni. Żeby grać w najwyższej klasie rozgrywkowej trzeba jeszcze posiadać odpowiedni budżet. Dziewczyny z roku na rok coraz lepiej sobie radzą w lidze i do tego zdobywają cenne doświadczenie. Przyjdzie odpowiedni czas na Superligę.

Jak będzie wyglądać tydzień poprzedzający wyjazdowy mecz z Samborem Tczew? Jak często drużyna będzie trenować przed tym spotkaniem i na co Pan będzie szczególnie uczulał na treningach zawodniczki przed meczem z silnym zespołem z Tczewa?

-Tydzień będzie wyglądał normalnie. Nie napinamy się specjalnie do pierwszego meczu. Dziewczyny od dawna ciężko pracują na treningach i ich specjalnie nie trzeba do tego motywować. Jestem przekonany, że jeżeli podejdziemy do meczu w Tczewie skoncentrowani to o wynik jestem spokojny. Ale to jest piękno sportu, że wynik poznajemy na końcu, a nie przed meczem.

Dziękuję za rozmowę

Dziękuję również.

 

 

 

Zapoznaj się z ofertą: http://bs.gniezno.pl/oferta/oferta-dla-ciebie/ror-junior/

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,doswiadczenie-i-mlodosc-sambor-tczew-pierwszym-rywalem-gnieznienskich-szczypiornistek.html