Dramat trwa.. Bez wygranej trzeci mecz z rzędu..

2015-05-19

Rozbita kadrowo Vitcovia podejmowała w sobotę 16 maja Luboński KS. Gospodarze pomimo osłabień byli stawiani w roli faworyta lecz jak wiadomo piłka jest okrągła a bramki są dwie, mecz trwa 90minut i wszystko się może zdarzyć...

I tak było tym razem podopieczni Dariusza Kamińskiego próbowali wszystkiego aby zdobyć bramkę lecz "piłka nie siedziała". Spotkanie to od początku było ostre i sędzia już od początku zdecydował o temperowaniu zachowań na boisku żółtymi kartkami... Po wielu atakach na bramkę Lubońską gospodarze nadziali się na kontrę z której padła bramka dla przyjezdnych w 37 minucie, goście nie cieszyli się zbyt długo bo bramkę na wyrównanie do szatni strzelił Łukasz Szeląg po czym cała drużyna podbiegła do linii bocznej boiska i złożyła gratulacje w postaci cieszynki tak zwanej "kołyski" dla kontuzjowanego Bartosza Staszewskiego któremu urodziła się córeczka. Pierwsza połowa zakończyła się remisem choć trzeba przyznać że gospodarze powinni prowadzić w tym meczu i to wysoko.. Niestety piłka o centymetry przechodziła obok bramki po strzałach Mielcarka i Michalaka, bardzo piękna bramka mogła paść po strzale Jakuba Cierpiszewskiego który zaskoczył bramkarza ostrym strzałem zza pola karnego po czym piłka przeleciała między rękoma golkipera i trafiła w wewnętrzną stronę słupka..
 
Druga część spotkania to niewielka przewaga GIEKSY lecz nadal nie mogli wyjść na prowadzenie w meczu. Trener Kamiński postanowił zrobić roszady w składzie i tak na placu gry pojawili się Maciej Lisiecki za Dawida Kustrę, Mateusz Pietrowski w miejsce Adama Lazarowicza i Miłosz Kasprzyk za Jakuba Michalaka. To miało orzeźwić grę na boisku. Przyjezdni z Lubonia spokojnie rozgrywali swoje akcje które przeważnie powstawały z kontr i tak w 80 minucie podwyższyli wynik na 1-2, napastnik zmylił obrońce i wyszedł z bramkarzem sam na sam strzelając bramkę. Tym razem radość w drużynie gości też nie panowała długo bo już po 2 minutach po pięknym indywidualnym rajdzie Mateusza Duszyńskiego prawą stroną boiska gracz faulowany był w polu karnym i sędzia wskazał na wapno. Pewnym egzekutorem 11-nastki okazał się rezerwowy Maciej Lisiecki. Witkowianie ruszyli jeszcze bardziej na rywala chcąc przechylić szalę na swoją korzyść, mogło to przynieść efekt w końcówce meczu rzut wolny z ok. 20metra od bramki wykonywał LISEK piłka zmierzając do bramki po dobrym uderzeniu  trafiła w nogi przebiegającego zawodnika dzięki czemu zmieniła tor lotu i bramkarz mógł złapać bez problemu futbolówkę. Jak mówi przysłowie " nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić.." i tak było tym razem. Nieporozumienie w obronie przy rzucie rożnym wykorzystali goście i strzelili bramkę na wagę zwycięstwa. Mecz zakończył się wynikiem 2-3 i to Vitcovia schodziła do szatni z przegraną. Na najwyższą ocenę w meczu zasługuje jednak Sebastian Florkowski który dwoił się i troił wybraniając kilka 200% sytuacji sam na sam.
 
To już jest niemal pewne że Kotwica Kórnik nie zagrożona awansuje o szczebel wyżej natomiast na uwagę zasługuje fakt że po raz pierwszy w sezonie i to na własnym obiekcie Suchary Suchy Las odniosły pierwsze zwycięstwo rozgramiając Komorniki aż 6-1. Tak jak pewny jest awans Kórnika tak samo pewne jest to że beniaminkiem w nowym sezonie będzie Wiara Lecha.
 
Skład Vitcovi Witkowo: Sebastian Florkowski, Bartosz Sypniewski, Karol Kowalski, Waldemar Przysiuda, Łukasz Szeląg, Jakub Cierpiszewski, Mateusz Duszyński, Adam Lazarowicz (70" Mateusz Pietrowski), Jakub Michalak ( 60" Miłosz Kasprzyk), Dawid Kustra (65" Maciej Lisiecki), Hubert Mielcarek   
 
W najbliższą sobotę 23 maja biało-niebiescy udadzą się do lidera Kotwicy Kórnik. Po jednobramkowej przegranej zespół z Kórnika będzie chciał się zrewanżować Vitcovii za mecz z pierwszej części sezonu.
 

Wyniki 21kolejki  - 16-17 maja

Piast Kobylnica              0-3    Kotwica Kórnik

Polonia Poznań             2-1    Orkan Konarzewo

Suchary Suchy Las       6-1    Wielkopolska Komorniki

Warta Śrem                     4-1    Stella Luboń

Kłos Zaniemyśl              1-1    Concordia Murowana Goślina

Wełna Rogoźno            1-2    TPS Winogrady (Poznań)

Vitcovia Witkowo           2-3    Luboński KS

 

Tabela:

1.Kotwica Kórnik                                 21     55     71-15                                              

2.Concordia Murowana Goślina      21     42     43-26                                     

3.Vitcovia Witkowo                              21     40     39-20                                                        

4.Wełna Rogoźno                               21     35     32-21                                                        

5.TPS Winogrady (Poznań)              21     33     32-34

6.Luboński KS                                     21     33     39-40

7.Kłos Zaniemyśl                                21     32     35-34                                                        

8.Polonia Poznań                               21     30     30-32                                                        

9.Wielkopolska Komorniki                21     28     33-34                                              

10.Piast Kobylnica                             21     26     28-36                                                        

11.Orkan Konarzewo                        21     24     25-26                                                        

12.Warta Śrem                                    21     22     25-35                                     

13.Stella Luboń                                  21       9      13-60                                                        

14.Suchary Suchy Las                      21       8      25-57                                              

 KS Łopuchowo wycofał się przed rozpoczęciem rozgrywek.

 

Źródło –victovia.futbolowo.pl/foto Krzysztof Chołodecki

 
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,dramat-trwa-bez-wygranej-trzeci-mecz-z-rzedu.html