Seniorzy Mieszka Gniezno, przygotowując się do rundy rewanżowej wielkopolskiej IV ligi ARTBUD sezonu 2022/2023 na zakończenie drugiego tygodnia rozegrali drugi mecz kontrolny tej zimy.
Oprócz samych zajęć treningowych w drugim tygodniu przygotowań do zmagań wiosennych podopieczni trenera Przemysława Urbaniaka i jego asystenta Tomasza Zakrzewskiego, rozegrali w sobotę 21 stycznia kontrolne spotkanie wyjazdowe. Tego dnia zespół seniorów Mieszka Gniezno w Ośrodku Treningowym Akademii Lech Poznań w Popowie pod Wronkami podejmowani był przez juniorów starszych Lecha Poznań przygotowujących się do startu wiosennego w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów.
Obu drużynom dane było już rywalizować pomiędzy sobą w okresie przygotowań do rundy rewanżowej sezonu 2021/2022 a było to 12 lutego 2022 roku. W Popowie pod Wronkami gdzie doszło do meczu na boisku ze sztuczną nawierzchnią trawiastą pod tak zwanym ,,balonem”. Lepszymi okazali się seniorzy Mieszka Gniezno ogrywając wtedy juniorów starszych Lecha Poznań w stosunku 3:2. Podopiecznym Przemysława Urbanika, tamte zwycięstwo z zespołem juniora starszego Lecha Poznań nie przyszło łatwo gdyż to juniorzy starsi ,,kolejarza” na przerwę schodzili prowadząc 2:0. Na szczęście mieszkowcy ostro do roboty wzięli się w tamtym meczu w drugiej połowie aplikując swojemu rywalowi trzy gole co dało im zwycięstwo w całym spotkaniu kontrolnym w stosunku 3:2. Sympatycy Mieszka Gniezno, zastanawiali się z pewnością przed sobotnim meczem czy gnieźnianom w obecnej konfrontacji obu drużyn po raz drugi w okresie przygotowawczym tym razem do rundy rewanżowej sezonu 2022/2023 uda się pokonać juniorów starszych Lecha Poznań. Do takiego scenariusza niestety nie doszło gdyż juniorzy starsi Lech Poznań, zrewanżowali się gnieźnianom za ubiegłoroczną porażkę wygrywając spotkanie po dość zaciętym jego przebiegu w stosunku 4:1 remisując z biało-niebieskimi bezbramkowo do przerwy. O ile pierwsza odsłona tego sparingu nie przyniosła bramek chociaż oba zespoły stwarzały sobie okazję do ich zdobycia. Gospodarze w 10 minucie mogli pokonać golkipera gnieźnian Patryka Szafrana lecz po uderzeniu piłki przez jednego młodego zawodnika ,,kolejorza” z 14 metra trafiła ona w słupek bramki a przy dobitce obiła tylko jej poprzeczkę. Z kolei mieszkowcy bramkarza juniora starszego Lecha Poznań mogli pokonać trzykrotnie. W 5 minucie kiedy to Jakub Hoffmann za lekko uderzył piłkę posyłając ją wprost w ręce golkipera gospodarzy z 13 metra w sytuacji sam na sam z nim, w 30 minucie kiedy to Krzysztof Wolkiewicz po indywidualnej akcji posłał futbolówkę z ostrego konta strzałem z 9 metra wprost słupek bramki gospodarzy oraz pięć minut później kiedy to po wykonywanym rzucie rożnym przez Wolkiewicza piłka uderzona głową przez Adama Koniecznego z bliskiej odległości poszybowała nad bramką ,,kolejarza”
Po zmianie stron wydarzenia na boisku w Popowi potoczyły się już dynamicznie. Trener Mieszka Gniezna – Przemysław Urbaniak w trakcie przerwy dokonał kilku zmian w wyjściowym składzie drużyny co przyniosła efekt po dziesięciu minutach drugiej połowy. W 60 minucie w odległości około 20 metra od bramki gospodarzy faulowany był Adam Konieczny. Rzut wolny egzekwował z tej odległości Miłosz Brylewski zacentrowaną piłkę w pole karne ,,kolejarza” musnął głową Adam Konieczny a ta wpadła do bramki rywala. Od tego momentu Mieszko wyszło na prowadzenie 1:0. I kiedy wydawało się że kolejne gole zdobyte przez mieszkowców to kwestia czasu niebiesko-biali wyprowadzili dwa silne, celne ciosy zakończone zdobytymi bramki. Najpierw w 62 minucie uderzenie Dawida Ławniczaka dobił Maksym Pietrzak i w meczu był remi 1:1, a następnie do siatki bramki gnieźnieńskiej w ekipie gospodarzy trafił w 70 minucie Szymon Maza wyprowadzając młody zespół ,,kolejarza na prowadzenie 2:1. Po drugiej zdobytej bramce trener juniora starszego Lecha Poznań – Bochiński podobnie jak szkoleniowiec Mieszka Gniezno dokonał sporo korekt w składzie, co przełożyło się w dalszej części spotkania na zdobycie kolejnych dwóch bramek. Trzecia bramka dla gospodarzy padła w 85 minucie a golkipera Mieszka Gniezno, pokonał po dośrodkowaniu Karola Kalaty w ekipie gospodarzy z bliki odległości Igor Brzyski. Wynik sobotniego spotkania kontrolnego 4:1 dla juniorów starszych Lecha Poznań został ustalony 120 sekund po zdobytym trzecim golu. Tym razem celnie do siatki bramki gnieźnieńskiej trafił w ekipie gospodarzy Jakub Skowroński. Co do postawy podopiecznych Przemysława Urbaniaka, po zdobytej jedynej bramce w całym meczu to próbowali oni w drugiej połowie zdobyć kolejne gole stwarzając sobie ku temu okazje lecz z których nic nie wynikało. Był to drugi mecz kontrolny tej zimy seniorów Mieszka Gniezno, zakończony zresztą ich porażką. W pierwszym rozegranym tydzień wcześniej podopieczni Przemysława Urbaniaka u siebie ulegli wysoko Polonii Środa Wlkp. aż 6:0.
Na koniec należy nadmienić że debiut w zespole Mieszka Gniezno, w meczu zliczył Mikołaj Frankowski golkiper Akademii Mieszko Gniezno rocznika 2006, który w ostatnich 10 minutach spotkania zastąpił pomiędzy słupkami bramki gnieźnieńskiej bardziej doświadczonego bramkarza biało-niebieskich Patryka Szafrana.
Kolejne spotkanie kontrolne zespół Mieszka Gniezno, rozegra 28 stycznia na własnym trenie kiedy to podejmować będzie u siebie czwartoligową ekipę Nielby Wągreowiec notabene występującej podobnie jak mieszkowcy w tej samej grupie. Początek meczu zaplanowano na godzinę 10.00.
Skład Mieszka Gniezno: Szafran, Urbaniak, Zimmer, Pepliński, Steinke, Brylewski, G. Konieczny, J. Hoffmann, Bzdęga, Wolkiewicz, A. Koniczny
Rezerwa: Frankowski, Kaźmierczak, Franczak, Garstka, Kuzyk, Pawlak, Rynarzewski, K. Hoffmann, Szalaty, Piotrowski, Krupka
Roman Strugalski + foto - Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ
.png)