W niedzielę, 7 listopada, gnieźnieńscy Tytani rozegrali V Turniej Polskiej Ligi Rugby 7. Zawody odbyły się we Wrocławiu i wystartowało w nich 8 drużyn, które podzielono na 2 grupy.
W grupie A Tytan Gniezno rywalizował z Kaskadą Szczecin, Klubem Rugby Poznań oraz Rugby Wrocław II. W grupie B druga drużyna Tytana Gniezno spotkała się z Rugby Wrocław, RK Unisław i RCC Częstochowa.
Tytan Gniezno awansował do finału po 3 zwycięstwach w grupie: 52:0 z Rugby Wrocław II, 24:7 z Kaskadą Szczecin oraz 43:0 z KR Poznań.
Druga drużyna Tytana Gniezno przyjechała do Wrocławia przede wszystkim zdobywać doświadczenie. W meczach grupowych uległa 0:40 Rugby Wrocław, 7:22 RCC Częstochowa oraz 5:32 RK Unisław. To jednak wielka chwila w działalności GKR Tytan, który w przyszłym roku świętować będzie 15-lecie założenia. Na turniej do Wrocławia udało się aż 23 rugbystów z Gniezna - mogliby oni śmiało zagrać tego dnia mecz w rugby 15-osobowym.
W fazie finałowej obie gnieźnieńskie drużyny trafiły na drużyny gospodarzy w meczach o miejsca. Najpierw Tytan II Gniezno pokonał 38:5 Rugby II Wrocław. To był bardzo dobry mecz drugiej drużyny Tytanów. Gdyby przytafił się na wcześniejszym etapie turnieju to kto wie czy gnieźnianie nie graliby o wyższe miejsce w turnieju. Na to jednak przyjdzie poczekać nam do wiosny.
Pierwsza drużyna Tytana Gniezno awansowała do finału, do czego zdążyła wszystkich przyzwyczaić w tym sezonie. To piąty turniej i piąty finał gnieźnian. W finale spotkały się lider i wicelider tabeli PLR7. I choć w spotkaniu gnieźnianie prowadzili w pewnym momencie 12:0 to niestety nie zdołali utrzymać tego prowadzenia do końca spotkania. W ostatniej akcji meczu starcili przyłożenie, a na tablicy wyników wraz z końcowym gwizdkiem sędziego widniał wynik 12:12. Sędzia spotkania zarządził dogrywkę. To bardzo rzadka sytuacja w rugby olimpijskim. W przypadku remisu na koniec spotkania rozpoczyna się faza dogrywek, która trwa do pierwszych zdobytych punktów. Może być ich nieskończenie wiele, a każda trwa 5 minut. Przez pierwsze 5 minut żadna drużyna nie zdobyła punktów. Niestety w drugiej dogrywce to wrocławianom udało się przedrzeć na pole punktowe Tytana Gniezno i mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 17:12.
Tytan Gniezno wywozi ze stolicy Dolnego Śląska 18 punktów i z dorobkiem 96 punktów spędzi zimę w fotelu lidera Polskiej Ligi Rugby 7. Na podium PLR7 obecnie znajdują się Rugby Wrocław (78 punktów) oraz RK Unisław (58 pkt.).
“Fantastyczny turniej za nami! Porażka w finale na pewno otwiera nam oczy. Bycie liderem nie znaczy, że nie ma na nas mocnych. Otrząsnięmy się, przepracujemy zimę i wrócimy jeszcze bardziej zdeterminowani!” - podsumował na gorąco turniej we Wrocławiu kapitan I drużyny Tytana, Patryk Popek.
“Bardzo cieszymy się z kolejnych punktów do ligowej tabeli. Nie wszystko poszło po naszej myśli w tym turnieju, ale teraz odcinamy się od tego. Wrócimy do omawiania błędów w czasie naszej cotygodniowej analizy wideo. Skupmy się na sukcesach - gdy na początku rundy jesiennej informowałem o wdrażaniu projektu “2 drużyny” niewielu wierzyło. Tym bardziej jestem kontent, że projekt wypalił. Ciężką pracą i wysoką frekwencją na treningach zawodnicy udowodnili wszystkim, że Tytan dopiero się rozkręca. Do Wrocławia udało się 23 zawodników - fantastycznie! Chcielibyśmy, aby start 2 drużyn - Tytan Gold i Tytan Silver - nie był epizodem, lecz powtórzył się w rundzie wiosennej PLR7. Chciałbym pochwalić obie drużyny, ale też każdego zawodnika z osobna- wszyscy zostawili serducho na boisku we Wrocławiu! Nie będziemy się rozsiadać na zimę w fotelu lidera - mamy ambitne plany na przerwę zimową, przepracujemy ją ciężko i wrócimy jeszcze bardziej zgrani z jeszcze efektywniej dopracowanym systemem gry” - podsumował występ obu drużyn trener Tytana Gniezno, Robert Bosiacki.
Cały czas serdecznie zapraszamy do kontaktu osoby chcące spróbować rugby. Nabór do GKR Tytan Gniezno trwa, a przerwa zimowa pozwoli na skupienie się na poszczególnych elementach rugby i lepszym zrozumieniu dyscypliny. Po więcej informacji zapraszamy na Facebooka - Gnieźnieński Klub Rugby Tytan Gniezno oraz na klubowy Instragram - tytan7s. Do zobaczenia na treningu!
Opracował: Łukasz Dziel +foto