Drugie spotkanie Mieszka Gniezno w ciągu tygodnia

2015-02-28

Piłkarze Mieszka Gniezno, przygotowujący się do zmagań ligowych rundy rewanżowej wielkopolskiej IV ligi grupy północnej sezonu 2014/2015 rozegrali w ciągu tygodnia drugi mecz kontrolny.

Po zdecydowanej  wygranej środowej gnieźnian z aklasowym zespołem Czarnych Czerniejewo w stosunku 4:0,o którym wcześniej już informowaliśmy. Kolejnym sparingpartnerem zespołu z Pierwszej Stolicy Polski, w sobotę 28 lutego na sztucznej nawierzchni trawiastej w Gnieźnie przy ulicy Strumykowej była ekipa SKP Słupca, biorąca udział w rozgrywkach wielkopolskiej IV lidzie grupie południowej. Spotkanie po dość wyrównanym jego przebiegu zakończyło się niestety jednobramkową porażką drużyny Mieszko Gniezno. 
 
Gościcie z Słupcy wyszli na prowadzenie 1:0 w 19 minucie. Bramkarza gospodarzy Mikołaja Miczyńskiego po ewidentnym jego błędzie oraz linii obronnej, pokonał z najbliższej odległości umieszczając piłkę w pustej bramce gnieźnian w zespole przyjezdnych Norbert Lorencki. Podopieczni Mikołaja Tarczyńskiego, do remisu w meczu mogli doprowadzić w 35 minucie. Nadarzającą się ku temu okazję zmarnował w zespole z grodu Lecha – Wojciech Gąsiorowski, który posłał piłkę z 5. metra wprost w poprzeczkę bramki gości po wcześniejszej akcji zakończonej strzałem z 10. metra w wykonaniu Huberta Nowaka i obronie bramkarza z Słupcy. Była to jedyna bramka zdobyta w pierwszej połowie przez oba zespoły. Co sprawiło że pierwsze czterdzieści pięć minut zakończyło się prowadzeniem SKP Słupca 1:0. 
 
Po zmianie stron gnieźnianie od pierwszych minut drugiej części meczu ruszyli zdecydowanie na bramkę swojego przeciwnika stwarzając sobie sytuacje do zdobycia gola kontaktowego. Najlepsze okazję do zdobycia bramki  wyrównującej stan meczu w zespole Mieszko Gniezno, w drugiej części meczu jednak nie wykorzystali między innymi dwukrotnie Błażej Matysiak w 47 oraz 79 minucie, który nie zdołał pokonać golipera gości w sytuacji sam na sam. Podobną sytuację co Matysiak również na gola nie zamienił w drużynie gnieźnieńskiej w 60 minucie Wojciech Gąsiorowski a także ta sama sztuka w podobnej sytuacji nie udała się w 80 minucie Maciejowi Białasowi. A że wynik meczu pomiędzy Mieszkiem Gniezno a SKP Słupca, nie uległ zmianie więc spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości w stosunku 1:0. 
 
Wynik sobotniej potyczki piłkarskiej może byłby inny gdyby zespół Mieszko Gniezno, wystąpił w nim w swoim optymalnym składzie jak to było podczas środowego spotkania kontrolnego z drużyną Czarnych Czerniejewo. W sobotnim meczu trener Mikołaj Tarczyński, nie mógł skorzystać z usług między innymi Andrzeja Stefańskiego, Michała Góralskiego czy Łukasza Mokrzyckiego co miało duży wpływ na końcowy wynik meczu oraz poczynania pierwszego zespołu na boisku. 
 
Skład Mieszko Gniezno: Mikołaj Miczyński, Krzysztof Jackowiak, Robert Pepliński, Dawid Urbaniak, Testowany 1, Karol Karasiewicz, Tomasz Strycharz, Wojciech Gąsiorowski, Hubert Nowak, Testowany 2, Krystian Jabłoński – Rezerwowi: Patryk  Szafran, Marcin Nowak, Dariusz Urbaniak, Maciej Białas, Dawid Łucki, Marek Sanok, Mateusz Staniszewski, Michał Zimmer.
 
Kolejny mecz kontrolny zespół Mieszko Gniezno, rozegra w sobotę 7 marca podejmując w nim o godzinie 16.00 u siebie drużynę LKS-u Ślesin. 
 
Roman Strugalski + foto 
 
 
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,drugie-spotkanie-mieszka-gniezno-w-ciagu-tygodnia.html