W wtorek 18 kwietnia zaraz po świętach Wielkanocnych, rozegrali mecz na swoim trenie z Heliosem Czempin, pokonując zdecydowanie swoich rówieśników 6:1. W niedzielę 23 kwietnia zaś młodzi gnieźnianie wraz z swoim trenerem Przemysławem Urbaniakiem, udali się do Konina gdzie o kolejne punkty mistrzowskie walczyli z miejscową drużyną Górnika. Spotkanie niedzielne podobnie jak wcześniej wtorkowe juniorzy starsi Mieszka Gniezno, rozstrzygnęli na swoją korzyść odnosząc drugie zwycięstwo w ciągu pięciu dni wygrywając je 1:0. Komplet trzech punktów młodzi gnieźnianie w Koninie zapewnili sobie już w pierwszej części niedzielnego meczu. W 11 minucie padła jedyna bramka w całym spotkaniu i to dla gnieźnian. Autorem zwycięskiego gola okazał się Radosław Śmigowski, który wykorzystując zagraną piłkę przez Adriana Kiełpińskiego umieścił ją w bramce swojego rywala wychodząc na pozycję sam na sam z golkiperem gospodarzy z 18. metra. W drugiej połowie już oba zespoły więcej bramek nie zdobyły chociaż gnieźnianie mogli podwyższyć swoje prowadzenie nad swoim rywalem. Najdogodniejsze sytuacje ku temu mieli w 86 minucie Patryk Dudek, który z 12 .metra posłał piłkę obok bramki gospodarzy oraz w 90 minucie Jakub Hoffmann, który przegrał sytuację sam na sam z golkiperem Górniak Konin. Ostatecznie mecz zakończył się jednobramkowym zwycięstwem zespołu juniora starszego Mieszka Gniezno. Zwycięstwo młodych gnieźnian w Koninie o tyle jest cenne iż do niedzielnego meczu przystąpił oni osłabiony brakiem Danielewicz i Tomasza Kaźmierczaka, którzy tego samego dnia udali się z zespołem seniorskim na mecz derbowy do Trzemeszna. Na dodatek podczas rozgrzewki problem zdrowotny trenerowi Urbaniakowi zgłosił golkiper Mikołaj Miczyński, którego godnie zastąpił w niedzielnym meczu w bramce jego zmienik Wiktor Stachowiak, który spisał się bardzo dobrze zachowując czyste konto.

Drugie zwycięstwo z rzędu juniorów starszych Mieszka