Rywal Mieszka Gniezno drużyna Lubuszanina Trzcianka, która jest wymieniana jako jeden z pretendentów do awansu po zakończeniu sezonu 2015/2016 do zmagań trzecioligowych w następnym sezonie. Rundę wiosenną w wielkopolskiej IV lidze grupie północnej rozpoczął od małego falstartu. Podopieczni grającego trenera Jarosława Feciucha, bowiem w pierwszym spotkaniu inauguracyjnym rundę rewanżową sezonu 2015/2016 podzielili się punktami w ligowej tabeli remisując na wyjeździe w Obornikach z tamtejszą Spartą w stosunku 3:3 co z pewnością nie satysfakcjonuje władze tego klubu na starcie rundy wiosennej. Remis w Obornikach, nie oznacza jednak że podopieczni Jarosława Feciucha, w dalszej części sezonu nie powalczą o założony przed sezonowy awans do III ligi. W osiągnięciu tego celu mają im z pewnością pomóc pozyskani w okresie zimowych przygotowań aż sześciu nowych zawodników. Drużynę Lubuszanina Trzcianka wzmocnili między innymi: Bartosz Gibasiewicz - GKS Dopiewo, Jakub Budzyń, Mateusz Kaczor obaj Pelikan Niechanowo, Adam Lebiotkowski, Kacper Grygier obaj Polonia Piła. Czy jednak wymieniona wyżej szóstka nowych piłkarzy Lubuszanina Trzcianka, okażą się skuteczni i przyczynią się oni do odniesienia awansu do III ligi po zakończonym sezonie 2015/2016 czas pokaże. Wracając jednak do samego sobotniego pojedynku piłkarskiego pomiędzy Lubuszaninem Trzcianka a Mieszkiem Gniezno. To spotkanie dla podopiecznych Mikołaja Tarczyńskiego, nie będzie z pewnością ławą przeprawą piłkarską. Mieszkowcy o tym że drużyna Lubuszanina, to bardzo wymagający rywal przekonali się w rundzie jesiennej sezonu 2015/2016. Biało-niebiescy bowiem po dość dobrym pojedynku piłkarskim w ich wykonaniu zostali pokonani na własnym trenie 22 sierpnia 2015 roku na inaugurację nowego sezonu przez zespół Lubuszanina Trzcianka aż 5:1. Jedynego gola dla biało-niebieskich w tamtym spotkaniu zdobył Mateusz Kaczor, który obecnie po wypożyczeniu z Pelikana Niechanowo broni barw Lubuszanina Trzcianki w rundzie wiosennej.
W tym miejscu należy zadać sobie pytanie jak będzie wyglądała obecna rywalizacja boiskowa pomiędzy obiema drużynami. Faworytem sobotniej potyczki piłkarskiej są niewątpliwie piłkarze z Trzcianki, występujmy na własnym boisku i przed własną publicznością. Czy jednak ten atut pozwoli podopiecznym Jarosława Feciucha, w odniesieniu zwycięstwa nad zespołem z Pierwszej Stolicy Polski, który przed tym spotkaniem plasuje się po odniesionym remisie 1:1 na własnym trenie na inaugurację rundy rewanżowej z zespołem 1922 Lechii Kostrzyn na 11. miejscu czas pokaże. Młody zespół Mieszka Gniezno, wzmocniony również w przerwie zimowej trzema nowymi piłkarzami Adamem Koniecznym i Marcinem Nowakiem obaj z Zjednoczonych Trzemeszno i byłym bramkarzem Lubuszanina Trzcianka a wychowankiem Warty Poznań – Pawłem Bserem, z pewnością w sobotnim meczu tanio skóry nie sprzedadzą i z pewnością powalczą o korzystny wynik w Trzciance. Gnieźnianie zdają sobie jednak sprawę że nie będzie to łatwy pojedynek piłkarski i zwycięzcę tego meczu na tą chwilę jest trudno wytypować. Co jest pewne to że gnieźnianie z pewnością staną na wysokości zadania i z tak wymagającym przeciwnikiem powalczą na ich terenie o korzystny wynik. A kto z tej potyczki piłkarskiej wyjdzie jak zwycięzca a kto jako pokonany przekonamy się już niebawem
Zestaw par 18 kolejki - 19 marca
1922 Lechia Kostrzyn - Wełna Skoki 19 marca, 15:00
Zjednoczeni Trzemeszno - Iskra Szydłowo 19 marca, 15:00
Huragan Pobiedziska - GLKS Wysoka 19 marca, 15:00
Tarnovia Tarnowo Podgórne - Kotwica Kórnik 19 marca, 15:00
Grom Plewiska - Mawit Lwówek 19 marca, 15:00
GKS Dopiewo - Płomień Przyprostynia 19 marca, 14:00
Warta Międzychód - Sparta Oborniki 19 marca, 15:00
Lubuszanin Trzcianka - Mieszko Gniezno 19 marca, 15:00
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
Już juto czyli w sobotę 19 marca piłkarze Mieszka Gniezno, udają się na drugi mecz rundy rewanżowej do Trzcianki, gdzie o godzinie 15.00 będą podejmowani w ramach rozgrywek wielkopolskiej IV ligi grupy północnej sezonu 2015/2015 przez miejscowy zespół Lubuszanina.