Dwa rzuty karne i pewne zwycięstwo Czarnych Czerniejewo w Margoninie!

2019-11-02

Bardzo dobry mecz zakończony zresztą zdecydowanym zwycięstwem mają za sobą piłkarze drużyny Czarnych Czerniejewo.

W sobotę 2 listopada podopieczni grającego trenera Macieja Lisieckiego, udali się do Margonina gdzie w ramach 13 kolejki wielkopolskiej V ligi grupy 1 walczyli o kolejne punkty ligowe w trwającej jeszcze rundzie jesiennej sezonu 2019/2020 z miejscowym zespołem Leśnika. Trzynastka dla czerwono-czarnych nie okazał się pechowa, gdyż podopieczni Macieja Lisieckiego wrócili z kompletem punktów do Czerniejewa, pokonując swojego rywala na własnym jego trenie zdecydowanie 5:1. Goście prowadzenie w sobotnim meczu objęli bardzo szybko bo już w 6 minucie. Na prowadzenie 1:0 czerwono-czarnych wyprowadził grający trener tego zespołu Maciej Lisiecki, który wykorzystał podyktowany rzut karny po tym jak chwilkę wcześniej został on sfaulowany w polu karnym gospodarzy. Na kolejną bramkę zgromadzona publiczność na Stadionie Miejskim w Margoninie musiała poczekać aż do 41 minucie. Wtedy to po raz drugi w spotkaniu został podyktowany rzut karny na korzyść Czerniejewa. Prowadzenie gości na 2:0 podwyższył grający trener Czarnych – Maciej Lidsiecki, wykorzystując ponownie podyktowany rzut karny na korzyść gości po wcześniejszym faulu w polu karnym gospodarzy przez jednego z graczy Margonina na Adrianie Franczaku. Od 44 minuty czerwono-czarni grali już tylko w dziesiątkę z powodu otrzymanej czerwonej kartki w następstwie dwóch ujrzanych wcześniej żółtych plac gry musiał opuścić Adrian Franczak. Ubytek jednego z zawodników Czarnych Czerniejewo, nie zastopował jednak tego zespołu w zdobywaniu kolejnych bramek. I tak tuż przed przerwą i zejściem do szatni czerwono-czarni zaaplikowali swojemu rywalowi trzeciego gola. W 44 minucie prowadzenie drużyny z Czerniejewa na 3:0, podwyższył Waldemar Przysiuda, który po szybkiej kontrze całej drużyny i dograniu piłki w pole karmne przez Macieja Lisieckiego, pokonał golkipera gospodarzy w sytuacji sam na sam posyłając mu piłkę do jego bramki po długim słupku.  Po zmianie stron goście grając w osłabieniu jednym zawodnikiem mniej w 66 minucie po raz kolejny w sobotnim spotkaniu cieszyli się z zdobytej bramki. Na 4:0 prowadzenie czerwono-czarnych podwyższył strzelec trzeciego gola dla przyjezdnych Waldemar Przysiuda. Pomocnik z Czerniejewa, wykonywał rzut wolny z około 20 metra. Strzał na bramkę w wykonaniu Przysiudy okazał się na tyle precyzyjny że piłka wpadła do siatki Lesnika Margonin tuż przy słupku. Nie upłynęły cztery minuty a czerwono-czarni zaaplikowali swojemu rywalowi piątego gola prowadząc z nim już 5:0. Tym razem na listę strzelców w zespole z Czerniejewa, wpisał się Kamil Drahejm, który zachował się najprzytomniej w polu karnym gości pakując piłkę do bramki Leśnika Margonin z najbliższej odległości. Gospodarze na stracone pięć bramek odpowiedzieli tylko jednym celnym trafieniem. W 88 minucie w sytuacji sam na sam został pokonany golkiper Czarnych – Tomasz Roszyk, przez co mecz zakończył się zwycięstwem drużyny z Czerniejewa w stosunku 5:1.

A już w sobotę 9 listopada zespół Czarnych Czerniejewo, rozegra ostatnie spotkanie domowe tej jesieni. O godzinie 11.00 czerwoni-czarni w meczu na szczycie ligowej tabeli podejmować będą ekipę Iskry Szydłowo.

Skład Czarnych Czerniejewo: Tomasz Roszyk, Kuba Cierpiszewski, Adrian Franczak, Karol Jańczak, Rafał Wawrzyniak (72’ Hubert Hypki), Waldemar Przysiuda, Krzysztof Pawłowski, Piotr Cyrulewski, Maciej Matuszak (78’ Bartosz Antkowiak), Kamil Draheim, Maciej Lisiecki

Roman Strugalski/ foto archiwum Sport Gniezno.pl
 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,dwa-rzuty-karne-i-pewne-zwyciestwo-czarnych-czerniejewo-w-margoninie.html