Dzielne „Orły” postawiły się gigantowi. Wygrają z ambitną młodzieżą z Poznania?

2024-01-14

Z koszykarzem drużyny Sklep Polski MKK Gniezno, Michałem Szydłowskim m.in. na temat sobotniego meczu z Notecią Inowrocław, najbliższego rywala MKK oraz gry w nowej hali rozmawia Łukasz Gądek.

Koszykarzom MKK nie udało się sprawić sensacji w Inowrocławiu. Pomimo bardzo ambitnej postawy „Orły” okazały się niewiele słabsi od Noteci. Jak byś ocenił to spotkanie tak na świeżo?

-Noteć Inowrocław, szczególnie grająca u siebie w hali jest bardzo dobrą drużyną. Zajmują pierwsze miejsce w grupie i przegrali dotychczas tylko 1 mecz. Mają bardzo szeroki mocny skład, praktycznie 10 zawodników może być w różnych meczach liderami zespołu. Mimo tego staraliśmy się bez kompleksów stawić im czoła. Naszym celem było stawienie niespodzianki, niestety się nie udało. W pewnych fragmentach meczu zabrakło nam mocnej, fizycznej i agresywnj gry, jako odpowiedzi na aktywność przeciwników. Walczyliśmy dzielnie, mimo tego wracamy z Inowrocławia z przegraną.

Czasu na rozpamiętywanie tej porażki za wiele nie macie bo już w środę zagracie z Poznaniem. Co wiecie o tej drużynie?

-Drużyna z Poznania, to zespół młodych zawodników, którzy już w naszym pierwszym meczu pokazali, że mają potencjał i umiejętności, aby sprawić nie jedną niespodziankę. Grają szybko, z młodzieńczą fantazją co może stanowić ich zaletę a czasem wadę. Musimy z pełną koncentracją przystąpić do spotkania i utrzymać swój styl gry.

Rozmawiałem ostatnio z trenerem MKK o grze w nowej Hali SP3 i stwierdził, że potrzeba Wam czasu, żeby stała się ona Waszym atutem. A jak Ty oceniasz pierwsze gry na nowym obiekcie?

-Zgodzę się z trenerem. Mimo odbycia 5 treningów i 1 meczu nadal nie czujemy się swobodnie na nowej hali. Każdy obiekt ma swoją specyfikę: parkiet, oświetlenie, kubaturę pomieszczenia, twardość obręczy i tablic. Do wszystkich tych aspektów trzeba się przyzwyczaić i je dobrze poznać, aby móc wykorzystać je jako nasz atut. Myślę, że potrzebujemy ok. miesiąca do tego.

W jaki sposób chciałbyś zachęcić gnieźnieńskich kibiców, aby pomimo że w Pierwszej Stolicy jest wiele dyscyplin do wyboru, wspierali Was i przychodzili jeszcze liczniej na mecze MKK?


-Naszych wiernych kibiców którzy posmakowali atmosfery widowiska nie muszę zachęcać. A nowych fanów sportu zapraszam na trybuny na interesujące wydarzenie, pełne emocji, dynamicznych akcji, zwrotów prowadzenia. Dodatkowo to co wyróżnia mecze koszykówki to świetna rodzinna atmosfera, dlatego zapraszam kibiców z bliskimi, zaprasza Rodzina MKK.

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję również.





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,dzielne-orly-postawily-sie-gigantowi-wygraja-z-ambitna-mlodzieza-z.html