Zgodnie z regulaminem turnieju uczestniczący w nim łucznicy mogli się posługiwać dowolnym rodzajem łuku, który był kopią broni historycznej, odpowiednią dla okresu średniowiecza. Wykluczone były wszelkie nowoczesne modyfikacje, ulepszenia, przyrządy celownicze, tworzywa sztuczne itp. Tak łuk, jak i strzały (min. 3 szt.) stanowiły własność łucznika i musiały być drewniane z grotem metalowym, a wszystkie ich elementy wykonane musiały być z materiałów naturalnych. Uczestnicy turnieju występowali obowiązkowo w strojach "z epoki" tj. XIII-XV wieku.
Zawodnicy biorący udział w zawodach podobnie jak to było w poprzednich edycjach turniejowych oddawali strzały z łuku do tarcz z odległości: 15, 25, 30, 35, 40, 45, 50, 55, 60, 65, 70 m. W turnieju wygrywał ten łucznik, który uzyskał najlepszy wynik z największej odległości. W chwili jednak nie rozstrzygnięcia turnieju na odległości 70 m, zgodnie z regulaminem sędzia zawodów mógł zarządzić serię dodatkowa trzech strzałów - i tak do skutku.
Do takiej sytuacji jednak nie doszło w X Turnieju Łuczniczym o Złoty Trzos Gnieźnieńskiego Grodu, bowiem w stawce 42 startujących uczestników z takich miejscowości jak – Łodzi, Owinsk, Trzebieży, Jarocina, Zduńskiej Woli, Węgierek, Środy Wielkopolskiej, Poznania, Jaroszewa, Kujakowic Dolnych, Bydgoszczy, Wołczyna, Komorzna, Namysłowa, Wrocławia, Rudy Śląskiej, Gdańska, Olkusza, Krotoszyna oraz Gniezna. Najlepszym łucznikiem turnieju, który okazał się triumfator zeszłorocznej dziewiątej edycji turniejowej Łukasz Nawalny z Łodzi, który swój sukces przypieczętował w rundzie finałowej najcelniej trafiał do tarczy z 60. Metrów. Zwycięzca został nagrodzony przez Prezydenta Królewskiego Miasta Gniezna nagrodą Złoty Trzos Gnieźnieńskiego Grodu, która jednocześnie stanowiła równowartość sumy 2.000 ,- PLN . Drugie miejsce premiowane 1.000,- PLN przypadło Rafałowi Łosikowi z Poznania.
Tak jak w ubiegłym roku i obecnie organizatorzy Turnieju Łuczniczego o Złoty Trzos Gnieźnieńskiego Grodu, przyznali dodatkowe wyróżnienia w postaci dwóch nagród pieniężnych w wysokości 500 PLN, dla najlepiej strzelającej białogłowy i najlepszego gnieźnianina. I tak najlepszą strzelającą białogłową turnieju łuczniczego została wybrana Anna Płotycia z Włoszczyna, która zawody zakończyła na 60. metrach. W stawce 11. startujących gnieźnian najlepszym z nich okazał się Paweł Szymański.
Przypomnijmy iż zwycięzcami poprzednich turniejów o Złoty Trzos Gnieźnieńskiego Grodu byli:
-w 2015 roku Łukasz Nawalny z Łodzi uzyskując odległość 65 – 3 pkt
-w 2014 roku Przemysław Walkowiak z Poznania uzyskując odległość 65 m -7pkt
- w 2013 roku Przemysław Walkowski z Poznania uzyskując odległość 70 m - 11 pkt
w- 2012 roku Przemysław Walkowiak z Poznania uzyskując z odległości 70 m; 6 pkt.
- w 2011 roku Krupa Paweł z Międzyzdrojów uzyskując z odległości 60m; 2pkty.
- w 2010 roku Krupa Paweł z Międzyzdrojów uzyskując z odległości 55m; 1pkt.
- w 2009 roku KRUPA Tadeusz z Międzyzdrojów uzyskując odległość 60 m - 7 pkt.
- w 2008 roku Milewski Dariusz z Otwocka uzyskując z odległość 55 m - 4 pkt.
-w 2007 roku Ceglewski Przemysław z Chełmna uzyskując z odległość 45 m - 3 pkt.
Roman Strugalski/foto - Jerzy Andrzejewski od 02 do 11, Roman Strugalski od 12 do 99
Czwarty rok z rzędu na Placu Świętego Wojciecha w ramach dwudniowego widowiska historycznego Koronacji Królewskiej w niedzielne przedpołudnie 31 lipca, odbyły się zawody sportowe w ramach jubileuszowego dziesiątego Turnieju Łuczniczego o Złoty Trzos Gnieźnieńskiego Grodu. Poprzednie sześć edycji tego turnieju odbywały się w Dolinie Pojednania. Uczestnikiem turnieju mógł być każdy, kto ukończył 16 lat i nie trenuje wyczynowo łucznictwa, jako dyscypliny sportowej.