W sobotę 8 października w ramach już VIII kolejki ligowej podopieczni Bogdana Kozłowskego, podejmowali w Żydowie na własnym terenie zespół Klubu Sportowego 1999 z Łopuchowa. Spotkanie po dość zaciętym jego przebiegu a co za tym idzie jednym z najlepszych meczów w wykonaniu piłkarzy Fary Pelikan Żydowo, w trwającym sezonie 2016/2017 zakończyło się dla miejscowych remisem 2:2 i podziałem punktów w ligowej tabeli z swoim rywalem. Wynik sobotniej potyczki piłkarskiej pomiędzy miejscową Farą Pelikan Żydowo a KS 1999 Łopuchowo a co za tym idzie wszystkie cztery bramki zostały zdobyte w drugiej części spotkania gdyż pierwsza połowa zakończyła się wynikiem bezbramkowym. Pierwsi na prowadzenie 1:0 wyszli zaraz po wznowieniu gry w drugiej połowie meczu w 55 minucie goście z Łopuchowa. W 70 minucie w spotkaniu był już remis 1:1 za sprawą gola zdobytego przez żydowian. Dawid Łucki wprowadzony do gry w 60 minucie za kontuzjowanego Bartosza Kaczmarka, dograł piłkę do niepilnowanego w polu karnym gości Przemysławowi Różańskiemu, a ten strzałem z 9. metra ulokował futbolówkę w górnym rogu bramki golkipera z Łopuchowa. Kolejny gol dla żydowian, którym objęli oni prowadzenie 2:1 nad swoim rywalem został zdobyty w 88 minucie. W roli głównej wystąpił Dawid Łucki, który był faulowany w polu karnym gości przez jednego z piłkarzy z Łopuchowa. Sam poszkodowany był egzekutorem rzutu karnego, który został podyktowany przez sędziego prowadzącego to spotkanie na korzyść żydowian a który Łucki zresztą zamienił na gola. I kiedy wydawało się że takim wynikiem zakończy się sobotnie spotkanie pomiędzy Żydowem a Łopuchowem. Goście w doliczonym czasie gry po przypadkowej ręce w własnym polu karnym Karola Niemczewskiego, zdobyli bramkę z podyktowanego rzutu karnego, którą doprowadzili do stanu 2:2. A że po tym golu sędzia prowadzący to spotkanie zakończył je więc sobotnia potyczka piłkarska pomiędzy Farą Pelikan Żydowo a KS 1999 Łopuchowo, zakończyła się remisem i podziałem punktów w ligowej tabeli.

Fara Pelikan Żydowo remisuje z Łopuchowem!