W środę 24 lutego podopieczni Bartłomieja Figasa, rozegrali mecz z Mieszkiem Gniezno, na boisku ze sztuczną nawierzchnią trawiastą mieszczącym się przy ulicy Strumykowej. W tej konfrontacji jak już pisaliśmy wcześniej górą okazali się gnieźnianie wygrywając spotkanie zdecydowanie 5:0. Zgoła inny przebieg oraz końcowy wynik zespół z Czerniejewa, zanotował w sobotniej konfrontacji piłkarskiej 27 lutego, rozgrywanej również w Gnieźnie, na sztucznej płycie boiska mieszczącej się przy ulicy Strumykowej, kiedy to czerwono-czerni w roli gospodarza podejmowali zespół Hetmana Orchowo występującego w konińskiej klasie okręgowej. Spotkanie to bowiem zakończyło się zdecydowanym zwycięstwem podopiecznych Bartłomieja Figasa, którzy swojemu rywalowi zaaplikowali siedem goli tracąc przy okazji cztery bramki.
Czerwono-czarni sobotni festiwal strzelecki przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie, rozpoczęli już w 10 minucie obejmując prowadzenie 1:0 nad zespołem z Orchowa, po podyktowanym rzucie karnym. Ręką w własnym polu nieprawidłowo piłkę zatrzymał jeden z obrońców gości a na gola podyktowaną jedenastkę w drużynie z Czerniejewa zamienił Sławomir Staniszewski. Pięć minut później po dwójkowej akcji Sławomir Staniszewski – Patryk Buczkowski. Ten drugi, który w okresie zimowym wzmocnił zespół z Czerniejewa przechodząc do niego z czwartoligowej Vitcorii Września, bramkarze gości pokonując w sytuacji sam na sam podwyższył prowadzenie swojej drużyny na 2:0. W 25 minucie było już 3:0 dla Czarnych Czerniejewo. Ponownie na listę strzelców wpisał się Buczkowski, umieszczając tym razem piłkę w bramce z Orchowa , po płaskim uderzeniu jej z 13. metra. Orchowianie bramkę kontaktową zdobyli w 30 minucie , którą zmniejszyli prowadzenie zespołu z Czerniejewa do 3:1. Bartosza Jaworskiego goklipera Czarnych strzałem z 20. metra pokonał jeden z graczy gości. Odpowiedź czerwono-czarnych na straconego gola była wręcz natychmiastowa. W 41 minucie Adrian Benke, wyłożył piłkę Bartoszowi Koziołowi, a ten z 12. metra wpakował ją do bramki gości i było 4:1 dla Czerniejewa. I kiedy wydawało się że takim rezultatem zakończy się pierwsza połowa sobotniego meczu pomiędzy Czarnymi Czerniejewo a Hetmanem Orchowo. Goście do szatni w 43 minucie zdobyli gola na 4:2.
Po zmianie stron zespół z Czerniejewa, kontynuował swój festiwal w zdobywaniu goli. Zaraz po wznowieniu w 58 minucie Buczkowski zagrywa piłkę do Zbigniewa Kościańskiego a ten posyłając ją za kołnierz bramkarzowi gości z 17. metra podwyższa prowadzenia swojej drużyny na 5:2. W 64 minucie goście z Orchowa, jednak zmniejszyli prowadzenie podopiecznych Bartłomieja Figasa do 5:3, za sprawą zdobytego gola w sytuacji sam na sam z golkiperem Czarnych – Bartoszem Jaworskim. Goście z zdobytego gola nie cieszyli się zbyt długo. W 74 minucie bowiem padła bramka numer sześć dla czerwono-czarnych, po której było już 6:3 dla gospodarzy. Na strzał z 25. metra zdecydował się w drużynie z Czerniejewa – Zbigniew Stuczyński. Decyzja gracza czerwono-czarnych okazała się bardzo trawiona gdyż piłką z tej odległości znalazła się w bramce gości. Sześć minut po zdobyciu szóstego gola podopieczni Bartłomieja Figasa zdobyli bramkę numer siedem. Tym razem na listę strzelców w zespole czerwono-czarnych wpisał się Dominik Jabkiewicz, który po indywidualnej akcji i minięciu trzech piłkarzy gości piłkę w bramce Orchowa ulokował z 12. metra. I kiedy wydawało się że mecz zakończy się wynikiem 7:3 dla zespołu z Czerniejewa, goście na trzy minuty przed końcem spotkania zdobyli czwartą bramkę ustalając tym samym wynik meczu na 7:4.
Skład Czarnych Czerniejewo: Bartosz Jaworski, Mateusz Perek, Mateusz Kuliński, Kamil Łuczak, Mateusz Jaworski, Bartosz Kozioł, Zbigniew Stuczyński, Adrian Benke, Patryk Siwka, Sławomir Staniszewski, Patryk Buczkowski
Rezerwa: Damian Pankowski, Dominik Jabkiewicz, Zbigniew Kościański, Marek Tomczak, Hubert Talarczyk
Kolejny mecz kontrolny zespół z Czerniejewa, rozegra już na własnym trenie w dniu 5 marca o godzinie 14.00 kiedy to będzie podejmował ekipę Sucharów Suchy Las.
Roman Strugalski/foto archiwum SportGniezno.pl
Podobnie jak piłkarze czwartoligowego Mieszka Gniezno, tak i zespół Czarnych Czerniejewo, przygotowujący się do rundy rewanżowej w poznańskiej klasie A grupie 1 sezonu 2015/2016 w przeciągu trzech dni rozegrał dwa mecze kontrolne.