Fstiwal piłki nożnej w wykonaniu Chrobry Gniezno chłopcy z rocznika 2007 w Oranje Sport Cup Konin

2014-11-21

W otoczeniu takich zespołów jak Oranje Konin I, Oranje Konin II, Warta Poznań I, Warta Poznań II, Nielba Wądrowiec, Olimpia Koło, Futboll Academy Łódź, KKS Kalisz I czy KKS Kalisz II nie wróżono drużynie Chobego Gniezno jakiś sukcesów ale wszyscy liczyli na dobrą zabawę.

Spełniła się jednak znowu złota myśl  trenera Górskiego „Dopóki piłka w grze wszystko jest możliwe”. Pierwsze dwa mecze Chrobry Gniezno zremisował  0-0 z takimi drużynami jak Warta Poznań I i Nielba Wągrowiec . Wspólną gotowością do boju a przede wszystkim wzorową postawą naszych stoperów Emila Pindraszaka oraz Jakuba Flety, nie pozwoliliśmy przedostać się napastnikom przeciwnika pod naszą bramkę. Emil był nie do przejścia, a jego celne podania do kolegów z ataku budziły grozę wśród przeciwników . Kilka słów o naszym prawym obrońcy Jakubie Flecie. Trener Górski mawiał „jedni rodzą się do skrzypiec, inni do munduru, on urodził się dla piłki”. Nasz Kubuś był po prostu rewelacyjny. Jego rajdy prawą stroną boiska spod własnej bramki pod bramkę przeciwnika budziły zachwyt wśród wszystkich kibiców. Po dwóch remisach, aby wejść do półfinałów, dobrą passę chłopcy musieli zatrzymać. Tylko wygrana pozwoliłaby wspiąć się jeszcze wyżej. Trener Adrian, notabene chyba najelegantszy trener Turnieju, po każdym meczu brał swoją drużynę do szatni na po i przed meczowe narady. Nie wiemy jak przebiegały te rozmowy, nie wnikamy, ale efekt był widoczny. Do meczu chłopcy wychodzili radośni, uśmiechnięci  i tak zmotywowani, że zabawa piłką i radość z gry ogromnie tryskała z każdego. W takich nastrojach wyszli na boisko również walcząc o półfinał. Przyniosło to zamierzone efekty. Chłopcy po zaciętej walce pokonali KKS Kalisz II  0-1 gdzie bramkę dla chrobrego zdobył Oliwier Kubacki dzięki współpracy całego zespołu. Dodamy tutaj, że bramka nie była przypadkowa lecz wypracowana przez naszych graczy. Kolejny mecz z Oranje Konin II to również mecz zacięty. Gospodarze za wszelką cenę chcieli wygrać. Zacięte ataki gospodarzy skutecznie studził niezawodny Emil Pindraszak oraz Kuba Fleta. To właśnie od naszego Kubusia zaczęła się decydująca akcja Chrobrego. Po desperackim ataku Oranje które zablokował Emil i oddał futbolówkę Kubie Flecie – zaczęło się. Kuba rajdem prawą stroną boiska zostawił w tyle zawodników Oranje, następnie podał piłką do Nikosia Bujaka, który pięknie odegrał piłkę do będącego na czystej pozycji  Oliwiera Kubackiego a w następstwie powtórka z historii i wyczekany gol. Radość na trybunach niesamowita. Chrobry w półfinale. W meczu półfinałowym Chrobry jednak przegrał z Wartą Poznan II. Po zaciętej walce, zakończyliśmy wynikiem 0-1. Warta bramkę zdobyła ręką, lecz mimo interwencji naszego trenera Adriana sędzia uznał ten nietaktowny gol. Cóż w futbolu tak bywa jak mówił trener Górski "Czasami się wygrywa, czasami się przegrywa, a czasami remisuje". Chrobry Gniezno ostatecznie zajął czwarte ale jak bardzo zaszczytne miejsce w tak doborowej obsadzie całego turnieju. Radości rodziców nie było końca.

Na koniński turniej, do którego  doszło w niedzielę 16 listopada zostali powołani: Szymona Adamskiego, Jakuba Fletę , Emila Pindraszaka , Macieja Chwalika , Mikołaja Stróżyka, Oliwiera Kubackiego,  Jakuba Bonkowskiego, Jakuba Małkowskiego, Nikodema Bojaka oraz  Oliwiera Bielińskiego.

Dariusz Śmiałowski
 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,fstiwal-pilki-noznej-w-wykonaniu-chrobry-gniezno-chlopcy-z-rocznika.html