Futsaliści Mieszka Gniezno wygrali w Gdańsku z Politechniką

2016-04-03

Na mecz 20. kolejki grupy północnej I ligi futsalu zespół Mieszka Gniezno wyjechał w sobotę, 2 kwietnia, do Gdańska, gdzie w hali Centrum Sportu Akademickiego przy Alei Zwycięstwa był podejmowany przez drużynę Politechniki Gdańskiej. Pierwsze spotkania tych zespołów rozegrane jesienią w hali GOSiR przy ul. Paczkowskiego zakończyło się nieoczekiwaną porażką gnieźnian 2:6 i chociaż gdańszczanie plasowali się niżej w ligowej tabeli, to trudno było wskazać jednoznacznie faworyta sobotniego pojedynku.

Wyrównany początek spotkania wydawał się to potwierdzać. W 3. minucie akademicy objęli prowadzenie, kiedy to Eliasz Iwosa silnym strzałem pokonał Dawida Kasprzyka. Gnieźnianie wyrównali w 7. minucie dzięki trafieniu Bartosza Banasika, a niespełna dwie minuty później już prowadzili po bramce Pawła Kaźmierczaka. Mimo dogodnych sytuacji po obu stronach boiska do przerwy utrzymał się rezultat 1:2. Na początku drugiej połowy gospodarze wyrównali. Dwójkowa akacja akademików zakończyła się celnym strzałem Łukasza Szmydkiego. Gnieźnianie odpowiedzieli natychmiast. Tuż po wznowieniu gry dokładne zagranie w pole karne rywali wykorzystał  Dariusz Rychłowski pokonując bez problemu Jakuba Chodorowskiego. W 26. minucie było już 2:4, kiedy to silnym strzałem z linii pola karnego popisał się Marcin Greser. Pięć minut później kontaktowego  gola dla Politechniki zdobył Szymon Urtnowski po niekonwencjonalnie rozegranym dwójkowym ataku z Eliaszem Iwosą. O triumfie gnieźnian w dużym stopniu zdecydowały dwa gole Mariusza Sawickiego zdobyte w ciągu niespełna minuty. Sawka, po raz kolejny w tym sezonie, zaprezentował snajperski instynkt dwukrotnie pokonując bramkarza gości w 33. minucie. Gospodarze nie mając w tej sytuacji wiele do stracenia zdecydowali się na grę z   „lotnym” bramkarzem, ale to rozwiązanie taktyczne nie przyniosło im gola, a wręcz przeciwnie. W ostatnich sekundach Bartosz Banasik strzałem z własnej połowy do pustej bramki rywali pogrążył akademików ustalając wynik spotkania na 3:7. Gnieźnianie udanie zrewanżowali się zatem za porażkę z pierwszej rundy i awansowali o jedną pozycję w  ligowej tabeli.

 

Politechnika Gdańska - Mieszko Gniezno  3:7 (1:2)

 

Bramki:

Politechnika Gdańska  - Szymon Iwosa - 1 (3’), Łukasz Szmydki - 1 (23’), Szymon Urtnowski - 1 (31’)

Mieszko Gniezno  - Bartosz Banasik - 2 (7’, 40’), Mariusz Sawicki - 2 (33’, 33’), Paweł Kaźmierczak  - 1 (9'), Dariusz Rychłowski - 1 (23’), Marcin Greser - 1 (23’)

 

Politechnika Gdańska - Łukasz Chodorowski,  Szymon Iwosa, Aleksander Nowicki, Marek Orzoł , Maciej Martynowski, Szymon Urtnowski, Patryk Mikucziński, Mariusz Domżalski, Łukasz Szmydki, Mateusz Grodzicki, Oliwier Bławat, Wojciech Kopecki, Tomasz Kopecki

 

Mieszko Gniezno -  Dawid Kasprzyk, Michał Wasielewski, Marcin Greser, Bartosz Banasik, Paweł Kaźmierczak, Dariusz Rychłowski, Mariusz Sawicki, Adam Alamenciak, Mikołaj Bereźnicki

 

W pozostałych spotkaniach 20. kolejki padły rezultaty:

 

AZS UW Warszawa  - Słoneczny Stok Białystok 4:3
Malwee Łódź - Unisław Team Unisław     11:8
TAF Unikat Toruń - Constract Lubawa 5:5
KS Futsal Oborniki - Helios Białystok 6:3
AZS UG Gdańsk - Chemik Bydgoszcz 12:4

 

Na dwie kolejki przed końcem rywalizacji gnieźnianie zajmują  6. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 28 punktów.  W najbliższą sobotę, 9 kwietnia, gnieźnianie podejmować będą drużynę Malwee Łódź. Będzie to ostatni w tym sezonie występ mieszkowców  przed własną publicznością. Spotkanie rozegrane zostanie wyjątkowo w hali OSiR w Witkowie o g. 17.

 

Radosław Kossakowski/foto archiwum

 

 

 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,futsalisci-mieszka-gniezno-wygrali-w-gdansku-z-politechnika.html