Futsaliści Mieszka przegrali z utytułowanym rywalem

2017-10-28

W sobotę, 28 października, w meczu 6. kolejki rozgrywek grupy północnej I ligi futsalu zespół Mieszka Gniezno podejmował drużynę Red Devils Chojnice. Goście byli faworytami tego pojedynku i przez większość meczu mieli optyczną przewagę. Gnieźnianie, zwłaszcza w I połowie bronili się skutecznie, ostatecznie przegrali jednak 1:4.

Zespół z Chojnic jeszcze w minionym sezonie występował w futsalowej ekstraklasie. Przed spadkiem drużyny Red Devils nie uchroniło nawet wypożyczenie z Mieszka dwóch czołowych zawodników - Dariusza Rychłowskiego i Mariusza Sawickiego. Na drugim froncie chojniczanie radzą sobie jednak dobrze. Przez pewien czas liderowali w tabeli. po pięciu kolejkach byli na czwartej pozycji mając jednak tylko punkt straty do prowadzącego AZS UZ Zielona Góra. Goście byli więć niewątpliwie faworytami sobotniego pojedynku choćby z racji posiadania czterokrotnie większego dorobku punktowego od zespołu Mieszka. Początek spotkania potwierdzał tę  przewagę. Strzały Patryka Kubiszewskiego, Jakuba Mączkowskiego, Mariusza Kaźmierczaka i Łukasza Sobańskiego obronił jednak Dawid Kasprzyk. W  8. minucie Przemysław Laskowski trafił w poprzeczkę, ale minutę później chojniczanie byli już skuteczni. Gola dającego gościom prowadzenie zdobył Witalij Kolesnik, który po odebraniu piłki i szybkim kontrataku w wykonaniu Sebastiana Wojciechowskiego w sytuacji „sam na sam” pokonał gnieźnieńskiego bramkarza. Po utracie gola, nieco spięci na początku meczu gospodarze zaatakowali odważniej. W  11. minucie Marcin Greser po ładnym odegraniu Mikołaja Bereźnickiego posłał piłkę minimalnie obok słupka bramki gości. Kilka chwil później strzał Szymona Ignaczaka zablokował Michał Werner, a uderzenie  Bartosza Banasika wybił na róg jeden z obrońców. W 17. minucie Szymon Ignaczak znalazł się w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem gości, ale strzelił minimalnie niecelnie. Minutę później  chojniczanie przeprowadzili szybki kontratak, zakończony przez Przemysława Laskowskiego strzałem do pustej bramki. Gnieźnianie jednak jeszcze przed przerwą zdołali zdobyć kontaktowego gola, którego autorem był Marcin Greser strzelając silnie i celnie po wznowieniu gry z autu. Po zmianie stron mieszkowcy byli bliscy doprowadzenia do remisu, ale Mikołaj Bereźnicki uderzył minimalnie niecelnie z bliskiej odległości. Z upływem czasu coraz większą przewagę mieli jednak chojniczanie. W 24. minucie uderzenie Jakuba Mąkowskiego z ostrego kąta obronił Dawid Kasprzyk. Minutę później Witalij Kolesnik trafił w zewnętrzną część słupka. Napór gości zaowocował w 28. minucie zdobyciem trzeciego gola przez Przemysława Laskowskiego. Pierwszy strzał tego zawodnika wyciągnięty jak struna Dawid Kasprzyk zdołał sparować na rzut rożny. Dośrodkowanie ze stałego fragmentu gry Laskowski wykorzystał  posyłając piłkę w sporym zamieszaniu między nogami gnieźnieńskiego bramkarza. W odpowiedzi Marcin Greser trafił w poprzeczkę drużyny gości, a po chwili silny strzał Mikołaja Bereźnickiego obronił Michał Werner. Tymczasem w 31. minucie Jakub Mączkowski strzałem pod poprzeczkę podwyższył na 1:4. Przez ostatnie pięć minut gnieźnianie  w akcjach ofensywnych zastępowali bramkarza  piątym zawodnikiem. Gospodarze zepchnęli rywali do defensywy. Dwa groźne  strzały oddał Alan Polus, ale wynik spotkanie nie zmienił się i ostatecznie mieszkowcy przegrali ten mecz 1:4.  

 

Mieszko Gniezno - Red Devils Chojnice 1:4 (1:2)

 

Bramki:

Mieszko  - Marcin Greser - 1 (19’)

Red Devils  - Przemysław Laskowski  - 2 (18’, 28’), Witalij Kolesnik - 1 (8’), Jakub Mączkowski - 1 (31’)

 

Mieszko - Dawid Kasprzyk, Bartosz Banasik, Mikołaj Bereźnicki, Szymon Ignaczak, Paweł Kaźmierczak, Marcin Greser, Adam Heliasz, Alan Polus, Marcin Daszczuk, Marcin Marcinkowski, Szymon Słowiński, Łukasz Chełmikowski

Red Devils - Michał Werner, Artur Czarnowski, Przemysław Laskowski, Jakub Mączkowski, Witalij Kolesnik, Sebastian Wojciechowski, Łukasz Sobański, Piotr Wardowski, Kamil Cybulski, Marek Steinborn, Patryk Laskowski, Dominik Laskowski, Jakub Kowalski, Patryk Kubiszewski, Mariusz Kaźmierczak

 


W innych meczach 6. kolejki padły rezultaty:

Politechnika Gdańsk

-

Futsal Oborniki 1:2

FC Kartuzy

-

AZS UW Warszawa  3:5

Helios Białystok

-

LSSS Lębork 4:3

KU AZS UZ Zielona Góra

-

Unisław Team Unisław - nie odbył się  

Constract Lubawa

-

Futsal Leszno 1:2

 

Zespół Mieszka zajmuje 10. pozycję w ligowej tabeli z dorobkiem 3 punktów. Na najbliższy mecz ligowy gnieźnianie udadzą się do Warszawy, gdzie będą podejmowani przez tamtejszy AZS UW. W sobotę, 18 listopada, w hali GOSiR przy ulicy Paczkowskiego dojdzie natomiast do derbowego pojedynku z Futsalem Oborniki.

 

Radosław Kossakowski/foto Roman Strugalski - Szersza relacja fotograficzna z tego meczu - TUTAJ 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,futsalisci-mieszka-przegrali-z-utytulowanym-rywalem.html