W sobotę 15 maja zespół Czarnych Czerniejewo, w ramach 28 kolejki wielkopolskiej V ligi Red Box grupy 1 trwającego sezonu 2020/2021 podejmowali na własnym trenie zespół GLKS Wysokiej.
Po ubiegłotygodniowej porażce na własnym trenie czerwono-czarnych z Polonią Chodzież w stosunku 3:0. Podopieczni Mateusza Kulińskiego, po walce w pełni zrehabilitowali się i już przy udziale publiczności pokonali na własnym trenie zespół GLKS Wysokiej w stosunku 5:2. Gospodarze na prowadzenie 1:0 wyszli w 18 minucie. Po dośrodkowaniu Michała Czerniaka, bramkarza gości strzałem z woleja z powietrza z 12 metra pokonał w ekipie z Czerniejewa – Mateusz Goździaszek. W 29 minucie było już 2:0 dla zespołu z Czerniejewa. Mateusz Goździaszek obsłużył celnym zagraniem piłki wzdłuż bramki gości Tomasza Roszyka notabene na co dzień podstawowego golkipera Czasrnych, który z najbliższej odległości wpakował piłkę do bramki Wysokiej. Nie upłynęło pięć minut a czerwono-czerni prowadzili już 3:0. Tym razem bramkę na swoim koncie zapisał Maciej Lisiecki, wykorzystując podyktowany rzut karny na korzyść gospodarzy po faulu w polu karnym gości na Tomaszu Roszyku. Goście z wysokiej na stracone trzy gole odpowiedzieli jedną bramką zdobytą w pierwszej części sobotniego meczu. W 36 minucie bramkę kontaktową zdobył dla przyjezdnych Jakub Jarmołowicz. I Czarni Czerniejewo na przerwę schodzili prowadząc zdecydowanie z swoim rywalem 3:1. Podopieczni Mateusza Kulińskiego, swoje pewne zwycięstwo nad zespołem z GLKS Wysokiej przypieczętowali w drugiej części spotkania aplikacją swojemu rywalowi dwie kolejne bramki tracąc przy okazji jedną. I tak w 60 minucie drugiej połowy czerwono-czarni zdobyli swojego czwartego gola. Karol Jańczak umieścił piłkę w sytuacji sam na sam po długim słupki w bramce gości i Czarni Czerniejewo prowadzili 4:1. W 72 minucie goście z Wysokiej zdobyli drugiego gola w sobotnim meczu zmniejszając prowadzenie Czarnych do 4:2. Bramkę na swoim koncie w drużynie przyjezdnych zapisał na swoim koncie Patryk Pisula pokonując w sytuacji sam na sam bramkarza gospodarzy. Ostatnie słowo w sobotnim meczu należało jednak do zespołu z Czerniejewa. W 89 minucie po podyktowanym drugim rzucie karnym w sobotnim keczu na korzyść gospodarzy bramkę na 5:2 zdobył Maciej Lisiecki, który wcześniej był faulowany w polu karnym przyjezdnych.
Kolejny mecz zespół z Czerniejewa 22 maja również na własnym trenie podejmując o godzinie 16.00 drużynę Błękitnych Wronki.
Skład Czarnych Czerniejewo: Tomasz Roszyk (75 Bartosz Kozioł), Karol Jańczak, Adrian Franczak, Maciej Lisiecki, Krzysztof Pawłowski, Piotr Cyrulewski (62’ Paweł Zieliński), Rafał Wawrzyniak, Daniel Bartkowiak, Kuba Cierpiszewski, Michał Czerniak (20’ Dominik Roszyk), Mateusz Goździaszek
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl