Drugie z rzędu spotkanie wyjazdowe czeka w sobotnie popołudnie 15 września piłkarzy Mieszka Gniezno. Podopieczni Mariusza Bekasa wybierają się do Konina na mecz z Górnikiem.
Pierwotnie spotkanie to miało być rozegrane na stadionie przy ulicy Strumykowej, jednak ze względu na prace związane ze zmianą lokalizacji "klatki" dla kibiców gości oraz wymianą trawy na murawie pojedynek przeniesiony został do Konina. Tym samym będzie to drugi z rzędu wyjazdowy mecz biało-niebieskich.
Patrząc na tabelę faworytem tego meczu są gnieźnianie, którzy jak dotąd zgromadzili dziesięć punktów więcej od podopiecznych Sławomira Suchomskiego, jednak koninianie na swoim stadionie są wymagającym rywalem co zwiastuje interesujące widowisko. Z pewnością morale gospodarzy w ostatnich dniach wzrosły, po tym jak Górnik wygrał mecz z Bałtykiem Koszalin odnosząc pierwsze ligowe zwycięstwo i dodatkowo w środę wyeliminował w rozgrywkach Pucharu Polski Polonusa Kazimierz Biskupi. Po drugiej stronie zaś staną mieszkowcy, którzy są jedną z trzech niepokonanych drużyn w 3 lidze i w dodatku wygrali cztery ostatnie mecze.
Warto wspomnieć, że w ekipie sobotniego rywala Mieszka mamy dwa mieszkowe akcenty, a dotyczą one sztabu szkoleniowego. Górnika prowadzi bowiem były zawodnik naszego klubu Sławomir Suchomski, a jako asystent pomaga mu Damian Augustyniak, który także występował w przeszłości w koszulce klubu ze Strumykowej.
Przed sobotnim spotkaniem w zespole Mieszka nie ma większych problemów kadrowych. Nadal do dyspozycji trenera Bekasa nie będą Igor Łuszczewski i Adrian Bartkowiak, którzy od dłuższego czasu są kontuzjowani. Na pełnych obrotach trenuje natomiast Taras Maksymiv, który w spotkaniu z Chemikiem w Bydgoszczy doznał kontuzji i musiał opuścić przedwcześnie boisko.
Ostatni raz obie jedenastki rywalizowały ze sobą latem ubiegłego roku w Koninie, kiedy to w meczu kontrolnym czwartoligowy wówczas Mieszko zremisował z trzecioligowym Górnikiem 1:1 (na zdjęciu). Z kolei o ligowe punkty gnieźnianie z koninianami walczyli ostatni raz w 3 lidze w sezonie 2010/2011 kiedy to w rundzie jesiennej w Gnieźnie Górnik wygrał 2:1 (bramka dla Mieszka Marcin Nowak, obie dla Górnika Paweł Błaszczak), a w rundzie wiosennej nasz rywal zainkasował walkowera ze względu na zawieszenie licencji Mieszka. Odnotujmy, że jesienny mecz z roku 2010 pamięta jeszcze czterech obecnych zawodników Górnika tj. Robert Jędras, Mateusz Augustyniak, Maciej Adamczewski oraz Paweł Błaszczak.
Sobotnie spotkanie zaplanowano na godzinę 16.30 na stadionie przy ulicy Podwale w Koninie, a poprowadzi je jako arbiter główny Marek Marcinkowski z Malborka. Jako asystenci pomagać mu będą Łukasz Pawłowski i Michał Łukaszewski.
Mieszko Gniezno/ foto archiwum SportGniezno.pl
