Gra na takiej hali i dla tak wspaniałych gnieźnieńskich kibiców jest czystą przyjemnością

2018-12-28

Z drugim trenerem piłkarek ręcznych MKS-u PR URBIS Gniezno, Romanem Solarkiem o podsumowaniu mijającego roku, gotowości Gniezna do gry w Superlidze, rozgrywkach dzieci i młodzieży oraz graniu w nowej hali rozmawia Łukasz Gądek

Mijający rok możecie z pewnością zaliczyć do udanych. Skazana na walkę o utrzymanie drużyna MKS PR URBIS Gniezno przebojem weszła do I ligi do końca walcząc o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Spodziewał się Pan tego?
 
- Ten mijający 2018 rok na pewno jest dla nas wszystkich związanych z klubem bardzo udany. Planując w zeszłym sezonie utrzymanie się w lidze zajęliśmy ostatecznie znakomite 3 miejsce w końcowej tabeli. Obecnie zajmujemy po I rundzie nowego sezonu 5 miejsce, ale ze stratą tylko 3 punktów do lidera. Z drużynami zajmującymi miejsca 2-4 mamy tyle samo punktów. Jest więc ciasno w tabeli. Nikt z nas pewnie nie zakładał takich dobrych wyników, ale one są i to nas bardzo cieszy. 
 
Wiadomo, że z awansem do Superligi wiążą się spore finanse. Czy na dzień dzisiejszy Gniezno jest gotowe na Superligę pod tym względem (bo sportowo z pewnością – co pokazał mecz pucharowy z Piotrcovią – można tam powalczyć)?
 
- Nikt przecież nie mówi o awansie.  Ale zgodzę się, że gra w najwyższej klasie rozgrywkowej jaką jest Superliga kobiet wiąże się ze znacznie wyższymi finansami. Przypomnę, że mecz pucharowy przeciwko Piotrcovii to tylko jeden mecz. Przegraliśmy go tylko jedną bramką ale na pewno dużo nam on dał. My chcemy grać coraz lepiej i wygrywać w I lidze. 
 
Zawodniczki MKS-u PR URBIS Gniezno  znakomicie radziły sobie w rozgrywkach juniorskich i młodzieżowych. Czy widzi Pan w nich być może przyszłe reprezentantki Polski czy zawodniczki, które z powodzeniem mogły by grać na wysokim poziomie w kraju?
 
- Nasze zespoły młodzieżowe na pewno mogą zaliczyć ten mijający rok do udanych. Przypomnę zdobycie Mistrza Wielkopolski w zeszłym sezonie we wszystkich kategoriach wiekowych w których wystartowaliśmy, czyli: dzieci, młodziczka i juniorka młodsza. W rozgrywkach centralnych juniorki młodsze uplasowały się na miejscu 7-8 w Polsce, młodziczka dotarła do 1/8 finału, a zespół dzieci prowadzony przez Roberta Popka zdobył Mistrza Polski Szkół Podstawowych. W obecnym sezonie równie dobrze sobie radzimy w lidze. Zespół juniorek już wygrał rozgrywki w Wielkopolsce i w styczniu zaczyna walkę w rozgrywkach centralnych. Juniorki młodsze zajmują obecnie 2 miejsce, w młodziczce zespół rocznika 2004 prowadzi w tabeli a drugi z rocznika młodszego 2005 zajmuje 3 miejsce. Trzeba wspomnieć jeszcze o dwóch zespołach walczących w kategorii dzieci: MKS Tuzinek i MKS SP 9. Tu rozgrywki odbywają się w systemie turniejowym. I obie drużyny dzielnie sobie radzą. System szkolenia w naszym klubie działa naprawdę dobrze i jestem przekonany że w przyszłości nasze wychowanki będą występować zarówno na parkietach Superligi jak i w reprezentacji Polski.
 
Po raz kolejny we wrześniu odbył się turniej Gniezno Cup, który tradycyjnie gościł młode piłkarki ręczne z niemal całej Polski. Jak by Pan podsumował ten turniej? Jak Pan ocenia jego poziom sportowy? 
 
- Nasz turniej jest obecnie jednym z największych w Polsce, ale i stał się też prestiżowym. W naszej imprezie chcą i rywalizują drużyny z całego kraju. W ostatniej naszej edycji wystąpiły 32 zespoły w dwóch kategoriach wiekowych. Większej ilości drużyn nie jesteśmy w stanie przyjąć, choć ilość chętnych w tym roku była znacznie większa niż miejsc. „Gniezno Cup” ma już swoją renomę i wszyscy wiedzą że u nas jest dobre, mocne granie. Zespoły uczestniczące w naszym turnieju (a zawsze gościmy medalistów Mistrzostw Polski) zawsze gwarantują bardzo wysoki poziom sportowy. 
 
Mijający rok to również finalizacja budowy nowej hali przy której obecnie pierwszy zespół MKS – u PR URBIS Gniezno rozgrywa mecze ligowe. Jak Pan ocenia grę w nowej hali i co Pan myśli o gnieźnieńskich kibicach?
 
- Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi z tego że możemy grać na tej nowej pięknej hali. Obiekt ten daje nam wiele możliwości, których do tej pory nie mieliśmy. Trenerzy z Polski gratulują nam takiego obiektu. My mamy cudownych kibiców, którzy licznie nas wspierają z trybun. Gra na takiej hali i dla tak wspaniałych gnieźnieńskich kibiców jest czystą przyjemnością.
 
Czego można życzyć klubowi na najbliższy 2019 rok?  
 
- Cały czas rozwoju i sukcesów nie mniejszych niż te osiągnięte w mijającym roku.
 
Dziękuję za rozmowę
 
Dziękuję również
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,gra-na-takiej-hali-i-dla-tak-wspanialych-gnieznienskich-kibicow.html