Pierwszym sparingpartnerem podopiecznych Czesława Jakołcewicza, na boisku ze sztuczną nawierzchnią trawiastą mieszczącym się przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie, miał być zespół Gminnego Klubu Sportowego z Żerkowa występujący w klasie okręgowej grupy kaliskiej. Do tego meczu niestety nie doszło gdyż goście w ostatniej chwili zrezygnowali z przyjazdu do grodu Lecha na to spotkanie kontrolne. W wyniku zaistniałej sytuacji trener Czesław Jakołcewicz, nie chcąc zmarnować jednostki treningowej zarządził rozegranie gry wewnętrznej pomiędzy zawodnikami Mieszka Gniezna, którzy stawili się na zaplanowany spotkanie kontrolne. Piłkarze biało-niebieskich po rozgrzewce zostali podzielni na dwa zespoły jeden złożony z seniorów a drugi z juniorów starszych. Spotkanie pomiędzy dwiema drużynami Mieszka Gniezno, rozegrane zostało w czasie 2x30 minut i nie liczył się tutaj końcowy wynik tej potyczki piłkarskiej lecz postawa piłkarzy na boisku, która miała dać odpowiedź szkoleniowcowi biało-niebieskich jak po półtoratygodniowych intensywnych zajęciach treningowych prezentują się wytrzymałościowo i w grze taktycznej na boisku. Mimo wielu sytuacji strzeleckich w wykonaniu obu drużyn do zdobycia bramek mecz pomiędzy Mieszkiem I a drugą juniorów starszych zakończył się zwycięstwem 1:0 tych pierwszych. Jedyna bramka została zdobyta w drugich trzydziestu minutach a autorem jej okazał się Andrzej Stefański.
Jak zapowiedział trener Czesław Jakołcewicz, pierwszy mecz kontrolny zespół Mieszka Gniezno, rozegra w najbliższą sobotę 30 lipca jednakże na tą chwilę nie wiadomo kto będzie sparingpartnerem biało-niebieskich gdyż trwają na ten temat jeszcze rozmowy.
Roman Strugalski+ foto