W spotkaniach półfinałowych Grunwald Poznań wysoko pokonał AZS Politechnikę Poznańską, a w wyrównanym meczu AZS AWF Poznań w regulaminowym czasie zremisował z Pomorzaninem Toruń 1:1. W serii karnych zagrywek lepszymi okazali się gospodarze zwyciężając 2:0. Trud półfinałowego starcia z akademikami dał się jednak obrońcom tytułu we znaki. W spotkaniu finałowym Pomorzanin był tylko tłem dla znakomicie prezentujących się w tym sezonie zawodników Grunwaldu, którzy zwyciężyli 7:1 zdecydowanie rewanżując się za niespodziewaną porażkę w ubiegłorocznym finale. Brązowy medal wywalczył zespół AZS AWF Poznań pokonując akademików z Politechniki Poznańskiej 3:0. „Złotą Laskę” - nagrodę dla najskuteczniejszego zawodnika pierwszoligowych zmagań, otrzymał Karol Majchrzak (Grunwald) - zdobywca 33 bramek.
Zespół Startu 1954 Gniezno, który bronił w tym sezonie brązowego medalu po słabszej dyspozycji wiosną (związanej w dużej mierze z brakiem dostępu do remontowanego boiska przy ul. Paczkowskiego) nie awansował do turnieju finałowego plasując się ostatecznie na 6. pozycji w ligowej tabeli z dorobkiem 22 punktów.
Do niespodzianki doszło w barażach o I ligę pomiędzy przedostatnią drużyną najwyższej klasy rozgrywkowej - LKS Rogowo, a wicemistrzem II ligi - Ósemką Tarnowskie Góry. Pierwszy mecz rozegrany na Śląsku zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:1. Rewanż na stadionie w Gąsawie wygrali 2:1 rogowianie. W tej sytuacji o miejscu w gronie ekstraligowców decydowały karne zagrywki. Rozgrywkę tę wygrali zawodnicy z Tarnowskich Gór zdobywając dwie bramki i tracąc jedną. I to oni zagrają w przyszłym sezonie w I lidze. Przypomnijmy, że wcześniej awans wywalczył zespół Stelli Gniezno, który zdecydowanie dominował w tym sezonie na drugoligowych boiskach.
Radosław Kossakowski /foto archiwum