Huragan Pobiedziska do zera ogrywa w derbach lokalnych Mieszko Gniezno!

2023-09-15

Po raz już ósmy w nowym sezonie 2023/2024 rundy zasadniczej wielkopolskiej IV lidze ARTBUD seniorzy Mieszka Gniezno, wybiegli na boisko zawalczy o punkty mistrzowskie.

W piątek wieczorem 16 września na Stadionie Miejskim w Pobiedziskach miejscowy Huragan w meczu awansem z 8 kolejki ligowej gdyż pozostałe spotkania odbędą się w weekend 16-17 września w lokalnych derbach podejmował przy sztucznym świetle zespół seniorów Mieszka Gniezno.

Po rozegranych jak dotąd siedmiu kolejek ligowych z nowego sezonu 2023/2024 obie drużyny przed piątkowym, meczem dzieliła w tabeli różnica aż szesnastu pozycji. Było to spowodowane tym że Huragan Pobiedziska przed tym spotkaniem  piastował pozycję wicelidera ligowej tabeli z kolei seniorzy Mieszka Gniezna zamykali ją czyli okupywali ostatnie jej miejsce. Po piątkowej potyczce piłkarskiej niewiele w zajmowanych miejscach w ligowej tabeli przez oba zespoły się zmieniło. Wprawdzie Huragan Pobiedziska, przed weekendową 8 kolejką ligową wskoczył na fotel lidera wielkopolskiej grupy czwartoligowców i czy po niej na nim pozostanie wszystko zależy od wyniku meczu Lipna Stęszew z LKS Gołuchowem. Seniorzy Mieszka Gniezno zaś po piątkowym spotkaniu mistrzowskim pozostali na tej samej pozycji, którą zajmowali przed tą potyczką piłkarską czyli okupują ostatnie 18 miejsce. Stało się tak gdyż Huragan Pobiedziska, odprawił zespół seniorów Mieszka Gniezna z kwitkiem do domu ogrywając go na własnym terenie i przed swoją publicznością gładko bo 4:0.

Przechodząc jednak do wydarzeń boiskowych w meczu Huraganu Pobiedziska z Mieszkiem Gniezno. To sztab szkoleniowy Mieszka Gniezno, przed piątkowym meczem zdawał sobie sprawę że walka o punkty z tak wymagającym rywalem jakim był Huragan Pobiedziska, który w sześciu potyczkach piłkarskich schodził z placu gry nie pokonany a jedno tylko zremisował nie będzie dla biało-niebieskich łatwą przeprawa w uzyskaniu korzystnego wyniku i to na terenie rywala. Przemysław Urbaniak i jego asystent Tomasz Bzdęga ażeby choćby powalczyć o punkt meczowe do boju posłali od pierwszych minut meczu ,,młode wilczki” biało-niebieskich czyli Piotrowskiego, Poterskiego i Szalatego. Przemeblowanie składu wyjściowej jedenastki Mieszka Gniezno, w której znalazło się aż trzech młodzieżowców na nic się nie zdało. Spotkanie bowiem zakończyło się zdecydowanym a co za tym gładkim do zera, zwycięstwem zespołu Huraganu Pobiedziska. Gospodarze w spotkanie weszli wręcz idealnie czego nie można powiedzieć o mieszkowcach. Podopieczni Damiana Ludwiczaka, co można było się spodziewać od gwizdka sędziego rozpoczynający piątkowe spotkanie Macieja Filipa, ruszyli z zdecydowanymi atakami na bramkę Mieszka Gniezno strzeżoną tego dnia przez Patryka Szafrana. Na efekty huraganowych ataków w wykonaniu gospodarzy nie dane było czekać zbyt długo. Już w 4 minucie pobiedziszczanie po szybkiej akcji całej drużyny objęli prowadzenie 1:0 po golu Jakuba Różewicza. Nie upłynęła minuta a mieszkowcy stracili drugą bramkę. W 5 minucie po celnym trafieniu przez Marcina Jędrzejewskiego golkiper Mieszka – Patryka Szafran zmuszony był po raz drugi wyjmować piłkę z własnej bramki. W kolejnych minutach pierwszej połowy dominacja pobiedziszczan na boisku nad mieszkowcami powiększała się jeszcze bardziej. Gnieźnianie próbowali kasować szybkie akcje Huraganu Pobiedziska lecz to podopieczni Damiana Ludwiczaka kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku dążąc do zdobycia następnej bramki.  Dominacja gospodarzy została udokumentowana w 25 minucie kiedy to mieszkowcy stracili trzeciego gola. Na 3:0 prowadzenie Huraganu Pobiedziska podwyższył zdobytą bramką Aleks Silski. Co do poczynań zespołu Mieszka Gniezno w pierwszej połowie to mówiąc delikatnie podopieczni Przemysława Urbaniaka nie błyszczeli w Pobiedziskach. W grze biało-niebieskich widać było dużo chaos a akcji które kończone były celnymi strzałami na bramkę rywala było jak na lekarstwo. W tym układzie Huragan Pobiedziska na przerwę schodził zdecydowanie prowadząc z Mieszkiem Gniezno w stosunku 3:0.

Zdecydowanie lepiej zespół Mieszka Gniezno, prezentował się na boisku w Pobiedziskach w drugiej połowie. Zmiany w wyjściowej jedenastce Mieszka Gniezno, zrobione po przerwie przez szkoleniowca biało-niebieskich Przemysława Urbaniaka, kiedy to na placu gry pojawił się Radomski, Pepliński i Brylewski. Zaowocowało śmielszymi i składnymi atakami biało-niebieskich na bramkę rywala, które były niejednokroć kończone strzałami lecz nic z tego konkretnego nie wynikało. Wynik końcowy piątkowego spotkania został ustalony w doliczonym czasie gry w 90+3 zdobytą czwartą bramką przez piłkarzy Huraganu Pobiedziska. Gola na 4:0 dla miejscowych zapisał na swoim koncie Marcin Jędrzejak, który zdobył drugiego gola dla pobiedziszczan w piątkowym meczu. Była to już siódma porażka Mieszka Gniezno przy jednym zwycięstwie w trwającym nowym sezonie 2023/2024.

Teraz seniorów Mieszka Gniezno, czeka spotkanie na własnym trenie z Polonią 1908 Marcinki Kępno. Do tej potyczki piłkarskiej dojdzie w Gnieźnie w dniu 23 września.  

Skład Mieszka Gniezno: Patryk Szafran, Damian Garstka, Stanisław Piotrowski (46’ Robert Pepliński)i, Krzysztof Szalaty, Mateusz Ławniczak, Adrian Franczak (46’ Miłosz Brylewski), Jakub Hoffmann, Jakub Poterski (46’ Dawid Radomski), Krzysztof Wolkiewicz (85’ Nikodem Szociński), Dawid Urbaniak, Kacper Zimmer (70’ Igor Drzażdżyński).

Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
 

 

bs.gniezno.pl

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,huragan-pobiedziska-do-zera-ogrywa-w-derbach-lokalnych-mieszko-gniezno.html