No i mundial kończy się dla nas. Podobnie jak w dwóch ostatnich, w których uczestniczyliśmy w trzecim meczu grupowym zagramy tylko o honor. W przeciwieństwie do spotkania z Senegalem Biało-Czerwonym nie można było odmówić zaangażowania i walki, ale to było za mało na dobrą Kolumbię. Mam nadzieję, że podobnie ambitnie zagramy z Japonią, a czy wystarczy to na zwycięstwo - zobaczymy!
Gospodarze turnieju także przegrali 0:3, ale coś mi się wydaje, że Stanisław Czerczesow wcale nie chciał tego meczu wygrać. To "szczwany lis" i przekalkulował, że lepiej będzie mu zająć drugie miejsce w grupie. Grać w 1/8 z Hiszpanią, czy Portugalią to chyba nie ma większego znaczenia, ale zajmując właśnie tę lokatę mecz Hiszpania - Rosja odbędzie się na Łużnikach, czyli odpowiedniku naszego Stadionu Narodowego. Oczywiście faworytami będą zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego, ale dla Rosjan sam awans do kolejnej fazy mistrzostw (wywalczony pierwszy raz po 32 latach) jest sukcesem. Dla nas też miał być, ale taki plan zakładany przez władze PZPN (a przez wielu kibiców uważany za minimalistyczny) nie zostanie zrealizowany.
Dzisiaj już tylko wspomnieniowo powrót na stadiony Mistrzostw Świata Rosja '2018.
Na początek wspomniane Łużniki:
I jeszcze widok z Worobiowych Wzgórz (gdzie znajduje się moskiewska strefa kibica):
Drugi moskiewski stadion, na którym rozgrywane są mistrzostwa (Spartak) prezentowałem już tutaj przy okazji meczu Polska - Senegal. Ale jeszcze jeden widok z posągiem Spartakusa:
Dwie kolejne duże areny piłkarskie w stolicy Rosji to Lokomotiv i Dinamo:
Stadion Dinamo przechodzi aktualnie częściowy remont.
A zupełnie od podstaw budowany jest nowy obiekt CSKA:
Zaledwie rok temu otwarty został nowy stadion Zenita Sankt Petersburg, gdzie między innymi odbędzie się mecz o 3. miejsce MŚ. Budowany przez 11 lat jest chyba najdroższą, ale i najbardziej imponującą, i nowoczesną, przypominającą statek kosmiczny, areną rosyjskiego mundialu.
Przy starym stadionie Zenita, położonym bliżej centrum, na niewielkiej wysepce rzeki Mała Newa ulokowana została jedna ze stref kibica:
O strefach kibica w kolejnym odcinku, a teraz jeszcze powrót do Kaliningradu:
A na sam koniec, już poza mundialem, stadion olimpijski w Helsinkach (via Helsinki wracałem z mistrzostw do Polski). Stadion im. Paavo Nurmiego jest obecnie w generalnej przebudowie. Obiekt był główną areną Igrzysk Olimpijskich w 1952 roku, w których po raz pierwszy udział wzięła reprezentacja Polski w hokeju na trawie z liczną grupą gnieźnian w składzie:
CDN.