Jakub ,,Loki” Hoffmann znowu strzela. Mieszko pokonuje w sparingu Zjednoczonych Trzemeszno

2023-07-20

W środę 19 lipca zespół seniorów Mieszka Gniezno, przygotowujący się do rundy zasadniczej nowego sezonu 2023/2024 w rozgrywkach wielkopolskiej IV ligi ARTBUD rozegrał swoje drugie spotkanie kontrolne tego lata.

Przeciwnikiem podopiecznych Przemysława  Urbaniaka i jego asystenta Tomasza Bzdęgi, w Trzemesznie była drużyna beniaminka wielkopolskiej V ligi Red Box ekipa Zjednoczonych przygotowująca się tych rozgrywek nowego sezonu grupy 2. Spotkanie, które było dość wyrównaną potyczką piłkarską w wykonaniu obu zespołów zakończyło się zwycięstwem zespołu Mieszka Gniezno, który pokonał na własnym trenie zespół Zjednoczonych Trzemeszno w stosunku 4:3. W tym miejscu należy zaznaczyć iż zwycięstwo biało-niebieskim z beniaminkiem piątoligowca wcale nie przyszło łatwo. Podopieczni Andrzeja Stefańskiego, bowiem zdecydowanie postawili się  czwartoligowej drużynie z grodu Lecha co miało duży wpływ na poczynania podopiecznych Przemysława Urbaniaka na boisku w Trzemesznie. Koniec końców jednak to gnieźnianie z placu gry schodzili jako zwycięzcy a co najważniejsze że Jakub ,,Loki” Hofman w tym meczu w końcu się odblokował aplikując swojemu rywalowi w odstępstwie kilku minut drugiej połowy dwie bramki. Jest to dobry prognostyk dla ,,Lokiego” przed zbliżającą się ligą gdyż najlepszy snajper Mieszka Gniezno sezonu 2022/2023 oraz wybrany przez Wielkopolski ZPN do jedenastki sezonu ARTBUD IV ligi wreszcie odpalił co nie można było powiedzieć o jego występie w pierwszym spotkaniu kontrolnym tego lata gdzie Mieszko Gniezno w Kórniku uległ miejscowej Kotwicy w stosunku 3:1 a Hoffmann w tym spotkaniu nie zdobył gola.  

 

Przechodząc jednak do tego co działo się na boisku środowym meczu kontrolnym Zjednoczonych Trzemeszno z Mieszkiem Gniezno. To gospodarze zdecydowanie lepiej weszli w mecz stwarzając sobie w pierwszych 16 minutach dwie groźnie sytuacje strzeleckie, po których mogli zdobyć bramkę wychodząc nią na prowadzenie. Najpierw w 11 minucie Kamil Wysocki nie wykorzystał sytuacji sam na sam z golkiperem Mieszka – Filipem Budaszem. A następnie w 16 minucie Sebastian Baran chcąc zmylić golkipera Mieszka w sytuacji również sam na sam z nim posłał piłkę z odległości 11 metra wprost w prawy słupek bramki gnieźnieńskiej. Po tych dwóch groźnych sytuacjach strzeleckich w wykonaniu piłkarzy Zjednoczonych Trzemeszno do głosu doszli gnieźnianie, którzy aż do 25  minuty stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, z których jednak nic nie wynikło. Wracając jednak do 25 minuty meczu to doszło wtedy do dość niecodziennej sytuacji boiskowej. Otóż sędzia główny prowadzący środowy mecz został użądlony prze pszczołę w następstwie czego mecz został przerwany a arbiter musiał opuścić plac gry gdyż jak udało się nam ustalić był uczulony na jad tego owada co skutkowało w następstwie wstrząs anafilaktycznym. Na szczęście zaraz organizatorzy meczu wezwali  karetkę pogotowia, która arbitra przetransportowała na szczegółowe badania do szpitala w Gnieźnie po wstępnym podaniu mu zastrzyku działającego jako odtrutka. Po dziesięciominutowej przerwie spotkanie kontrolne wznowiono. Przerwa ta dobrze chyba podziała na zespół Mieszka Gniezno, który zaraz po wznowieniu gry zdobył bramkę wychodząc nią na prowadzenie 1:0. Kacper Zimmer znalazł się w sytuacji sam na sam z Testowanym bramkarze Zjednoczonych Trzemeszno. Popularny ,,Gibon” zaistniałej sytuacji nie zmarnował i płaskim strzałem z 14 metra celnym uderzeniem umieścił piłkę w przeciwległym rogu bramki gospodarzy. Gnieźnianom z prowadzenia jednak nie dane było się cieszyć długo. Gospodarze podrażnieni stratą gola w 43 minucie po jednej z szybkich swoich akcji doprowadzili do stanu 1:1. Kamil Wysocki uderzył na bramkę gnieźnieńską z 15 metra, po którym piłka wpadła do bramki Mieszka po jej poprzeczkę i Filip Budasz golkiper biało-niebieskich zmuszony był wyjmować ją z niej. Nie upłynęła minuta a mieszkowy stracili drugiego gola i przegrywali już 2:1. W 44 minucie młody golkiper Mieszka po raz drugi w środowym meczu kontrolnym musiał bowiem skapitulować. Kacper Wegnerski dośrodkował piłkę w pole karne Mieszka a głową futbolówkę z najbliższej odległości celnym uderzeniem skierował Mikołaj Danielewicz. Tuż przed końcem pierwszej połowy w meczu ponowne mieliśmy remis 2:2. W 45 minucie gnieźnianie wykonywali rzut rożny. Dawid Radomski posłał piłkę w pole karne gospodarzy a celnym uderzeniem z głowy z najbliższej odległości wpakował ją do bramki Zjednoczonych Trzemeszno w szeregach Mieszka – Tomasz Kaźmierczak. I oba zespoły na przerwę schodziły remisując z sobą 2:2.

 

Po zmianie stron i zmianach wprowadzonych w wyjściowych jedenastkach  meczu przez szkoleniowca Mieszka jak i trenera Zjednoczonych Trzemeszno. Gnieźnianie od pierwszych minut drugiej połowy zdecydowanie niż to było w pierwszej odsłonie środowego meczu ruszyli na bramkę swojego rywala. W efekcie mieszkowcy mogli już na początku drugiej połowy zdobyć trzecią bramkę, którą to wyszli ponownie na prowadzenie. Najpierw w 65 minucie okazję  zmarnował w szeregach gnieźnian w sytuacji sam na sam Damian Garstka posyłając piłkę z 10 metra wprost w ręce bramkarza Zjednoczonych Trzemeszno. Z kolie w 75 minucie wprowadzony do gry w drugiej części środowego meczu Jakub Hoffmann po indywidualnej akcji strzałem z 20 metra posłał piłkę obok słupka bramki Zjednoczonych. To co nieudało się popularnemu ,,Loczkowi” w 75 minucie udało się już w 80 minucie. Najlepszy snajper zespołu Mieszka Gniezno, rozgrywek czwartoligowych sezonu 2022/2023 oraz wybrany przez Wielkopolski ZPN do jedenastki sezonu ARTBUD IV Ligi swój zespół na prowadzenie 3:2 wyprowadził zdobytą bramką w tej minucie meczu. W 87 minucie mieszkowcy  prowadzili z Zjednoczonymi Trzemeszno już 4:2. W roli głównej wystąpił w szeregach biało-niebieskich ponownie Jakub Hoffmann.  Po strzale z bliskiej odległości Kowalczewskiego i wybronionej piłce przez golkipera Zjednoczonych Trzemeszno, ta trafiła wprost pod nogi Hoffmanna. Pomocnik Mieszka jak przystało na rasowego piłkarza takiego prezentu nie zmarnował i z 8 metra celnym strzałem umieścił ją w bramce gospodarzy środowego spotkania kontrolnego. W kolejnych minutach podopieczni Andrzeja Stefańskiego dążyli jak się można spodziewać do zmiany niekorzystnego wyniku. Udało się to im dopiero w 90 minucie kiedy to Mateusz Braua pokonał Patryka Szafrana golkipera Mieszka, który Filipa Budasza zastąpił w bramce gnieźnieńskiej po pierwszej połowie. Tym samym mecz kontrolny Zjednoczonych Trzemeszno z Mieszkiem Gniezno zakończył się zwycięstwem tych drugich 4:3.

 

Trzeci a zarazem ostatni mecz kontrolny tego lata w ramach przygotowań do rundy sezonu zasadniczego 2023/2024 w rozgrywkach wielkopolskiej IV ligi ARTBUD, której start zaplanowano na 5-6 sierpnia mieszkowcy rozegrają 29 lipca. Wtedy to podopieczni Przemysława Urbaniaka udadzą się do Szamotuł gdzie podejmowani będą przez piątoligowy zespół miejscowej Sparty.

 

Skład wyjściowej jedenastki Mieszka Gniezno: Budasz, Krupka, Steinke, Urbaniak, Szalaty, Zimmer, Radomski, Góralski, Wolkiewicz, Kaźmierczak, Konieczny

 

Rezerwa: Szafran, Garstak, Pepliński, Franczak, Wojciechowski, Piotrowski, Poterski, J. Hoffmann, K. Hoffmann, Kowalczewski, Testowany

 

Roman Strugalski + foto - Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ

 

 

Kredyt Okazja (bs.gniezno.pl)

 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,jakub-loki-hoffmann-znowu-strzela-mieszko-pokonuje-w-sparingu.html