Jesteśmy gotowi do walki o punkty ligowe wiosną

2014-03-17

Do inauguracji rundy rewanżowej w wielkopolskiej IV lidze grupie północnej sezonu 2013/2014 grupy północnej, z udziałem seniorów Mieszka-Carbon Gniezno, pozostało zaledwie kilka dni. Zespół Przemysław Urbaniaka, walkę o punkty czwartoligowe rozpocznie 22 marca spotkaniem wyjazdowym z Lubuszaninem Trzcianka. Przed rozpoczęciem ligi przeprowadziliśmy o rozmowę z trenerem biało-niebiesko, który podsumował okres przygotowujący drużynę do rundy wiosenne oraz wypowiedział się o planach dotyczących samych zmagań ligowych.

Do rozpoczęcia rozgrywek ligowych czyli rundy rewanżowej sezonu 2013/2014 pozostał nie cały tydzień. Czy twoim zdaniem zespół Mieszka-Carbon Gniezno, motorycznie jak i kondycyjnie jest odpowiednio przygotowany do zmagań czwaroligowych?
-    Uważam że jak najbardziej tak. Na pewno sprawdzianem generalnym przed ligą był dla nas mecz Pucharu Polski szczebla okręgu poznańskiego, w którym mogę śmiało stwierdzić iż nasza drużyna nie odbiegała pod względem szybkości oraz wytrzymałości od zespołu Poloni Środa Wielkopolska. Wprawdzie w meczu nie ustrzegliśmy błędów przy stałych fragmentach gry, po których to straciliśmy cztery bramki co sprawiło że przegraliśmy mecz i odpadliśmy z dalszego udziału w rozgrywkach pucharowych. Myślę jednak że te parę dni, które pozostało nam do inauguracji rundy rewanżowej pozwolą nam doszlifować do końca dyspozycję u wszystkich zawodników i jestem spokojny że będą oni dobrze przygotowani do zdobywania punktów ligowych w rozgrywkach wielkopolskiej IV lidze grupie północnej.

W trakcie przygotowań do rundy wiosennej drużyna Mieszka-Carbon rozegrała, pięć meczy kontrolnych z czego dwa wygrała w tylu samych odniosła porażkę i raz odnotowała na swoim koncie remis. Jakbyś ocenił spotkania sparingowe u udziałem twoich podopiecznych i czy jesteś zadowolony z osiągniętych przez zespół wyników?
-    Nigdy do meczy kontrolnych nie przywiązywałem wagi, na pewno były one potrzebne gdyż były one przerywnikiem po ciężkiej tygodniowej pracy treningowej dla całego zespołu. Na pewno w rozegranych pięciu meczach kontrolnych bardzo dobrze zaprezentowaliśmy się w spotkaniu z Vitcovią Witkowo, który wygraliśmy 4:1 przegraliśmy z kolei pierwszy mecz sparingowy z Victorią Września 1:0, podobnie jak z SKP Słupca w stosunku 2:1 a także zremisowaliśmy 2:2 z Wełną Rogoźno. Mecze te były potyczkami piłkarskimi dla nas bardzo wartościowymi, gdyż pokazały nam, w którym miejscu jesteśmy podczas przygotowań do rundy rewanżowej. Zawsze jestem zadowolony z każdego meczu rozegranego podczas przerwy zimowej czy to jest spotkanie wygrane czy przegrane. Po każdym meczu przegranym czy wygranym wyciągaliśmy z jego przebiegu wnioski szukając przed kolejnym spotkaniem tych najlepszych ustawień na boisku poszczególnych piłkarzy. Z czego jestem zadowolony to z tego że w meczach sparingowych po kontuzji wyleczonej mógł zagrać Wojciech Gąsiorowski, który coraz więcej przebywa na boisku. Takim jednak najlepszym sparingpartnerem, który pokazał nam w którym miejscu jesteśmy to był ostatni mecz z Polonią Środa Wielkopolska w ramach ćwierćfinałów Pucharu Polski szczebla okręgu poznańskiego. Mecz przegraliśmy wysoko moim zdaniem za wysoko ale dał on nam dużo do myślenia, wiemy po nim nad czym jeszcze musimy popracować żeby drużyna była lepsza.

 


W trakcie przygotowań do rundy wiosennej z drużyną rozstał się Mateusz Kaczor przenosząc się do Pelikana Niechanowa. Czy ubytek tego zawodnika w formacji obronnej Mieszka-Carbon, będzie miało znaczący wpływ w konstrułowaniu składu przed każdym meczem ligowym?
-    Po zakończonej rundzie jesiennej w listopadzie 2013 roku, moim marzeniem było ażebyśmy przystąpili do rundy wiosennej w niezmienionym składzie osobowym nie udało to nam się jednak osiągnąć. Nie ma z nami już Mateusza Kaczora, ale nie ubolewamy na tym faktem wybrał on drogę piłkarską jaką wybrał przenosząc się do Niechanowa gdzie będzie grał wiosną. Z swojej strony dziękuje mu za to co zrobił dla naszej drużyny, na pewno był bardzo wartościowym piłkarzem zostawiając dużo zdrowia na boisku. Mateusz Kaczor to nasz cały czas wychowanek i zawsze nim będzie, żal było mi że odchodzi z klubu ale taka jest piłka oraz sport wybrał on Niechanowo i trzeba tą decyzję uszanować. Na pewno wypełnimy lukę po Mateuszu Kaczorze w obronie i  myślę że godnie go zastąpi zawodnik, który będzie grał na tej pozycji.

Mieszk-Carbon po rundzie jesiennej zajął wysokie szóste miejsce w ligowej tabeli wielkopolskiej IV ligi grupy północnej. Czy twoim zdaniem uda się powtórzyć to same miejsce po zakończeniu sezonu 2013/2014 czy też są inne założenia w tej kwestii?
-    Założenia przed drużyną zawsze przed każdą rundą stawiam bardzo wysoko i nie ukrywam że szóste miejsce zajęte po rundzie jesiennej zadawala mnie, jeśli na koniec sezonu 2013/2014 będziemy w tabeli ligowej o miejsce wyżej lub dwa albo trzy to naprawdę wszyscy z tej pozycji będziemy się cieszyli. Piorytetem ażeby to osiągnąć jest dobra gra w lidze a co za tym idzie dalszy rozwój piłkarski zawodników pierwszej drużyny, którzy z roku na rok stają się coraz bardziej doświadczonymi piłkarzami a co za tym idzie starszymi. Liczymy wszyscy że po zimie zespół w lidze będzie wygrywał i zdobywał punkty ale zdajemy sobie sprawę że każdy mecz będzie inny i do każdego meczu musimy być maksymalnie skoncentrowani i przygotowani. Jest jednak pewna niewiadoma, nie graliśmy przez cztery miesiące meczu o stawkę a co za tym idzie nie grali też nasi rywale. Trener przed każdą rundą myśli że będzie wynik pozytywny że będzie dobrze ale tak rzeczywiście do końca boisko pokaże na co będzie nas stać czy uda się nam zając jeszcze wyższe miejsce w lidze niż to szóste, bardzo bym sobie tego życzył ale wszystko zweryfikuje boisko.

Pierwszym rywalem Mieszka-Carbon, na inaugurację rundy wiosennej w meczu wyjazdowym będzie Lubuszanin Trzcianka, spadkowicz z trzeciej ligi. W pierwszy meczu jesienią zespół z Trzcianki odprawiliście z kwitkiem wygrywając mecz u siebie 2:1. Czy jesteście w stanie ten sam wynik powtórzyć w rozpoczynającej się rundzie rewanżowej?
-    Tak jak powiedziałem wcześniej życzyłbym sobie ażebyśmy zwyciężali w każdym spotkaniu gdyż każdy mecz chcemy zakończyć zwycięstwem. Zdajemy sobie jednak sprawę że drużyna z Trzcianki, do niedawna grała w trzeciej lidze. Nie wiemy przed tym spotkaniem nic o swoim przeciwniku czy się wzmocnił czy też się osłabił. Jesienny mecz u nasz, który wygraliśmy zasłużenie 2:1 do łatwych nie należał. Zdaję sobie sprawę że spotkanie rewanżowe z zespołem z Trzcianki i to na ich trenie nie będzie również należało do łatwych. Zespół Lubuszanina ma 24 punkty w tabeli ligowej po rundzie jesiennej i każde nasze potknięcie będzie zbliżało ten zespół do nas. Jedziemy powalczyć o zwycięstwo a dopiero będziemy mądrzejsi 22 marca czy nam się uda czy nie wygrać to spotkanie, na pewno jesteśmy gotowi na walkę o punkty ligowe.

Rozmawiał – Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl

 

 

 


 

 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,jestesmy-gotowi-do-walki-o-punkty-ligowe-wiosna.html