Tego dnia podopieczni Przemysława Urbaniaka, w dość ekstremalnych warunkach pogodowych przy ciągłych opadach deszczu i dość grząskim i śliskim boisku przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie podejmowali zespół Rawi Rawicz. Spotkanie mimo remisowej pierwszej połowy 0:0 chociaż oba zespoły w tej części gry mogły zdobyć bramki dającej jednej jak i drugiej drużynie prowadzenie zakończyło się ostatecznie zwycięstwem juniorów starszych Mieszka Gniezno w stosunku 2:1. Pierwsi prowadzenie 1:0 w meczu objęli w drugiej połowie goście z Rawicza w 47 minucie. Gnieźnianie do stanu 1:1 doprowadzili dopiero w 75 minucie. Po podaniu Mikołaja Danielewicza strzałem z 13. metra bramkarza gości w zespole Mieszka Gniezna pokonał Radosław Śmigowski. W 66 minucie goście z Rawicza ponownie mogli wyjść na prowadzenie w niedzielnym meczu lecz na szczęści podyktowany rzut karny na korzyść przyjezdnych obronił golkiper Mieszka Gniezno – Mikołaj Miczyński. A jak to się mówi że nie wykorzystane sytuacje do zdobycia gola się mszczą rawiczanie przekonali się o tym w 78 minucie kiedy to mieszkowscy zdobyli drugą bramkę obejmując nią prowadzenie 2:1. Sytuację sam na sam z bramkarzem Rawicza wykorzystał w zespole gnieźnieńskim Radosław Śmigowski, który będąc w polu karnym gości umieścił piłkę w ich bramce płaskim strzałem po ziemi. Wynik meczu nie uległ już do końca spotkania zmianie i juniorzy starsi Mieszka Gniezno, na zakończenie rundy sezonu zasadniczego zainkasowali na swoim komplet punktów pokonując zespół Rawi Rawicz w stosunku 2:1.

Juniorzy starsi Mieszka Gniezno ogrywają Rawię Rawicz