Zespół juniorów Startu 1954 Gniezno zdobył tytuł mistrza Polski w sezonie 2019/2020. W spotkaniu finałowym gnieźnianie pokonali Siemianowiczankę Siemianowice Śląskie 3:1.
W związku z epidemią koronawirusa w tym roku nie rozgrywano tradycyjnego turnieju finałowego. Walkę o medale stoczyły drużyny z czołowej „czwórki” po rundzie jesiennej. W spotkaniach półfinałowych rozegranych w środę, 24 czerwca, Start 1954 Gniezno pokonał LKS Gąsawa 6:1, a Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie wygrała z AZS Politechniką Poznańską 4:1. W tej sytuacji mecz finałowy odbył się w środę, 1 lipca, na Stadionie im. Alfonsa Flinika w Gnieźnie. Startowcy byli faworytami starcia z drużyną ze Śląska, która po rundzie zasadniczej zajmowała drugie miejsce w tabeli. Gnieźnianie już w 10. minucie objęli prowadzenie, kiedy to egzekwowany przez gospodarzy „krótki róg” celnym strzałem zakończył Maksymilian Pawlak. Gra była jednak wyrównana, a w końcówce drugiej kwarty do remisu 1:1 doprowadził Marek Mazanek. Po zmianie stron gnieźnianie zaczęli coraz wyraźniej dominować. W 36. minucie bramka zdobyta przez Gracjana Jarzyńskiego dała ponownie prowadzenie czerwono-czarnym, a w połowie czwartej kwarty ten sam zawodnik podwyższył na 3:1 ustalając wynik meczu i zapewniając startowcom tytuł mistrzowski.
Warto przypomnieć, że rok temu gnieźnianie będąc jeszcze w większości w wieku juniorów młodszych sięgnęli po srebrny medal mistrzostw Polski. W tym sezonie sięgając po złoto potwierdzili swą dominację w kraju, a faworytami w walce o tytuł będą zapewnie również w kolejnej edycji juniorskich rozgrywek.
Złoty medal mistrzostw Polski juniorów w sezonie 2019/2020 wywalczył zespół w składzie: Jacek Kurek, Tomasz Stawski, Jan Wesołowski, Aleks Pawlak, Szymon Cyprych, Gracjan Jarzyński, Mateusz Czyżyk, Maksymilian Pawlak, Marcel Konieczny, Igor Pawlak, Łukasz Klimkiewicz i Dominik Małecki. Trenerem drużyny jest Wojciech Jankowski, a kierownikiem Maciej Konieczny.
Tego samego dnia rozegrany został mecz o trzecie miejsce w mistrzostwach Polski juniorów. Brązowy medal wywalczył zespół AZS Politechniki Poznańskiej pokonując na boisku przy ul. Przystań w Poznaniu LKS Gąsawa 2:1.
Radosław Kossakowski / foto Roman Strugalski (fotorelacja)
