Karol Linetty w kadrze! A jak długo w Lechu?

2014-11-12

W nadchodzący nieco przedłużony piłkarski weekend reprezentacja Polski seniorów rozegra dwa mecze międzypaństwowe. Pierwszy z nich odbędzie się już w piątek,14 listopada, w Tbilisi. W ramach eliminacji mistrzostw Europy 2016 o g. 18 czasu środkowoeuropejskiego biało-czerwoni zmierzą się z Gruzją. Cztery dni później, we wtorek, 18 listopada o g. 20.45 rozegrają we Wrocławiu towarzyskie spotkanie z reprezentacją Szwajcarii.

W gronie zawodników powołanych na te mecze  przez selekcjonera Adama Nawałkę znalazł się Karol Linetty. Pomocnik Lecha Poznań w ostatnim czasie zbierał bardzo dobre recenzje  i to do tego stopnia, iż klubowy trener Maciej Skorża obawia się, że już zimą zawodnik może zdecydować się na opuszczenie klubu ze stolicy Wielkopolski. Zakusy na pozyskanie Linettego pojawiły się zresztą na Wyspach Brytyjskich już kilkanaście miesięcy temu, ale gracz Lecha stanowczo twierdził, że musi jeszcze dojrzeć do wielkiej piłki.
Do tej pory zawodnik rodem z Damasławka w pierwszej reprezentacji Polski wystąpił cztery razy. Raz wpisał się na listę strzelców. Było to w debiutanckim meczu z Norwegią, rozegranym 18 stycznia bieżącego roku w Abu Dabi (zwycięstwo Polski 3:0). Trudno więc raczej spodziewać się, że pomocnik Lecha otrzyma szansę gry w podstawowym składzie w meczu o punkty w Tbilisi, ale we Wrocławiu już kto wie? Młody lechita zapowiada, że podczas całego zgrupowania będzie chciał możliwie najpełniej przekonać do siebie selekcjonera, a jeśli dostanie szansę na pewno ją wykorzysta.
Działacze Lecha mają natomiast mieszane uczucia. Z jednej strony nie ma nic lepszego jak promocja zawodnika w meczach międzypaństwowych, ale z drugiej zbyt szybkie pożegnanie Linettego z Poznaniem może pokrzyżować plany Kolejorza dotyczące ubiegania się o grę w europejskich pucharach

Kadra Polski na mecze z Gruzją i Szwajcarią
Bramkarze: Artur Boruc (Bournemouth), Łukasz Fabiański (Swansea), Wojciech Szczęsny (Arsenal)

Obrońcy: Thiago Cionek (Modena), Kamil Glik (Torino), Artur Jędrzejczyk (FK Krasnodar), Paweł Olkowski (FC Koln), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), Łukasz Szukała (Steaua Bukareszt), Łukasz Broź (Legia Warszawa), Rafał Janicki (Lechia Gdańsk)

Pomocnicy: Kamil Grosicki (Rennes), Grzegorz Krychowiak (Sevilla), Krzysztof Mączyński (Guizhou Renhe), Maciej Rybus (Terek Grozny), Piotr Zieliński (Empoli), Tomasz Jodłowiec (Legia Warszawa), Michał Żyro (Legia Warszawa), Michał Kucharczyk (Legia Warszawa), Sebastian Mila (Śląsk Wrocław), Karol Linetty (Lech Poznań), Maciej Gajos (Jagiellonia Białystok)

Napastnicy: Robert Lewandowski (Bayern Monachium), Arkadiusz Milik (Ajax Amsterdam), Łukasz Teodorczyk (Dynamo Kijów)

 

***


Zgodnie z przewidywaniami Karol Linetty nie zagrał w pierwszym składzie piątkowego spotkania z Gruzją w Tbilisi. Trener Adam Nawałka dał mu jednak  szansę w ostatnich pięciu minutach (plus doliczone 4).  Pomocnik Lecha zastąpił zdobywcę trzeciego gola - Sebastiana Milę. A trzeba przyznać, że skazywany przez wielu fachowców na sportową emeryturę zawodnik Śląska przeżywa drugą młodość i pewnie trudno będzie lechicie walczyć z nim o podstawowy skład, Gruzja przegrała z Polską w meczu eliminacyjnym  EURO 2016 0:4. Oprócz Mili na listę strzelców wpisali się: Kamil Glik, Grzegorz Krychowiak i Arkadiusz Milik. W najbliższy wtorek, 18 listopada, we Wrocławiu biało-czerwoni zmierzą się w towarzyskim meczu ze Szwajcarią, która w minioną sobotę w meczu eliminacyjnym EURO 2016 pokonała Litwę 4:0.


Radosław Kossakowski/foto - www.lechpoznan.pl (mecz Niemcy-Polska 2:2, Hamburg 2014.05.13)
 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,karol-linetty-w-kadrze-a-jak-dlugo-w-lechu.html