Gra od początku układała się pod gości, którzy kontrolowali rozgrywkę, nie wystrzegając się jednak prostych błędów takich jak przegrane partie poprzez niechciane wbicie czarnej bili czy też poprzez przekroczenie limitu fauli. Pomimo jednak drobnych potknięć Kiełbaski nie dały sobie odebrać żadnego frejma. Dodać należy, że drużyna gospodarzy miała dwóch zawodników, którzy pierwszy raz grali na stole, na którym toczą się rozgrywki ligowe, tym samym Kiełbaski miały dużo szczęścia, że ten "pierwszy raz" Romana Strugalskiego oraz Bartłomieja Woźniaka trafił właśnie na nich. Po tym meczu drużyna Kiełbasek wysuwa się na szczyt tabeli z kompletem punktów.
Maciej Zawadziński/Foto Roman Strugalski
Terminarz:
Liczba komentarzy : 0