Kobierzyce za mocne. Wiertelak katem „Pszczółek”

2022-10-15

Piłkarki ręczne MKS-u PR URBIS Gniezno pomimo wielu szans na bramki ostatecznie przegrały w sobotę, 15 października z faworyzowaną drużyną KPR-u Gminy Kobierzyce. Bohaterką przyjezdnych okazała się zdobywczyni 9 bramek, Mariola Wiertelak.

Pierwszą bramkę w meczu zdobyła zawodniczka z Kobierzyc, Natalia Janas. W 2 minucie, po akcji MKS-u, obok bramki rzuciła Monika Łęgowska. W 4 minucie, rzut Malwiny Hartman obroniła bramkarka KPR-u, Beata Kowalczyk. Minutę później, bramkę dla KPR-u zdobyła Małgorzata Buklarewicz. Kilkanaście sekund później, kontaktową bramkę dla „Pszczółek” rzuciła Martyna Matysek. W 7 minucie, bramkarka KPR-u wybroniła rzut w sytuacji sam na sam Moniki  Łęgowskiej. Pół minuty później, w słupek bramki Kobierzyc trafiła Malwina Hartman. W odpowiedzi, bramkę dla gości zdobyła Vitoria Macedo. W 9 minucie, gola dla MKS-u zdobyła Magdalena Nurska. W 11 minucie, Kobierzyce prowadziły 6:2. Trzy minuty później, po szybkiej akcji KPR-u, bramkę zdobyła Alona Shupyk. W odpowiedzi,  „Pszczółki” rzuciły dwa gole z rzędu. W 15 minucie, Beata Kowalczyk obroniła rzut karny Moniki Łęgowskiej. W 18 minucie Daria Konieczna obroniła rzut Vitorii Macedo. Pół minuty później, w sytuacji sam na sam, bramkę dla KPR-u zdobyła Mariola Wiertelak. W 22 minucie, bramkarka MKS-u PR URBIS Gniezno wybroniła silny rzut Vitorii Macedo. Pół minuty później, w słupek kobierzyckiej bramki, trafiła Magdalena Widuch. W 24 minucie, bramkę dla KPR-u z rzutu karnego, rzuciła Zorica Despodovska. Minutę później, bramkarka KPR-u wybroniła rzut Marty Giszczyńskiej. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy, MKS przegrywał z Kobierzycami 4:11. W 27 minucie, ładną bramkę dla MKS-u, rzuciła Agnieszka Siwka. Pół minuty później, rzut karny na bramkę dla „Pszczółek”, zamieniła Magdalena Nurska. Po pierwszej części gry zawodniczki z Gniezna przegrywały 9:12.

Po przerwie, bramkę dla Gniezna zdobyła Agnieszka Siwka. W 32 minucie, ta sama zawodniczka ponownie umieściła piłkę w bramce KPR-u i było  już tylko 11:12. Minutę później, Kobierzyce odskoczyły na trzy  bramki, a trafienie zaliczyła Mariola Wiertelak. W 35  minucie, rzut karny dla KPR-u, wykorzystała Zorica Despodovska. Minutę później, bramkarkę KPR-u pokonała Malwina Hartman. W 38 minucie, trafienie dla MKS-u zaliczyła Monika Łęgowska i było 13:16. W 40 minucie Łęgowska wykorzystała rzut karny, a dwie minuty później trafiła w poprzeczkę. W 45 minucie, na tablicy wyników był rezultat 20:15 dla Kobierzyc. Minutę później, gola dla przyjezdnych zdobyła Mariola Wiertelak. Pół minuty później, bramkę dla MKS-u rzuciła Oliwia Kuriata. W 48 minucie, w słupek bramki miejscowych trafiła Małgorzata Buklarewicz. Minutę później, na listę strzelczyń w zespole MKS-u, wpisała się Marta Giszczyńska. Pół minuty później, po silnym rzucie na bramkę MKS-u, trafienie zaliczyła Alona Shupyk. W 52 minucie, sytuację sam na sam z Dominiką Hoffmann, wykorzystała Mariola Wiertelak, dla której była to już siódma bramka w meczu. Dwie minuty później, kolejną bramkę z rzutu karnego dla gnieźnieńskich „Pszczółek”, rzuciła Monika Łęgowska. Na pięć minut przed końcem spotkania, MKS przegrywał 19:27. Ostatecznie szczypiornistki MKS-u PR URBIS Gniezno przegrały z KPR-em Gminy Kobierzyce 23:30.

MKS PR URBIS Gniezno-KPR Gminy Kobierzyce 23:30 (9:12)

Najwięcej bramek:
MKS PR URBIS Gniezno: Monika Łęgowska-6.
KPR Gminy Kobierzyce: Mariola Wiertelak-9.
MVP: Alona Shupyk (KPR Gminy Kobierzyce)

Skład MKS-u PR URBIS Gniezno: Daria Konieczna, Dominika Hoffmann, Antonina Cieślak (bramkarki) – Karolina Kasprowiak, Agnieszka Siwka, Marta Giszczyńska, Karolina Chojnacka, Maria Tanaś, Oliwia Kuriata, Magdalena Widuch, Milena Kaczmarek, Sandra Guziewicz, Magdalena Nurska, Malwina Hartman, Martyna Matysek (kapitan), Monika Łęgowska (zawodniczki z pola). Trenerami MKS-u PR URBIS Gniezno są: Robert Popek i Roman Solarek.

Łukasz Gądek/ foto Roman Strugalski - Szersza relacja fotograficzna z tego spotkania TUTAJ

 


 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,kobierzyce-za-mocne-wiertelak-katem-pszczolek.html