Przerwa na regenerację od ostatniego meczu ligowego trwała będzie tylko 46 godzin dla podopiecznych Andrzeja Stefańskiego. Jest to ekstremalnie mało czasu, aby zregenerować siły przed kolejnym wyzwaniem. Jednak w zespole jest wiele dobrej energii, która pozwala na szybsze wyeliminowanie zmęczenia. Piątkowy rywal zielono czarnych zgromadził do tej pory w rozgrywkach 7 punktów, jednak rozegrał jedno spotkanie mniej. Gospodarze są za pewne podbudowani pogromem w poprzedniej kolejce, kiedy to "zniszczyli" na własnym obiekcie outsidera tabeli Basztę Przedecz aż 9:0! Teraz "warciarzy" czeka za pewne trudniejsza przeprawa, a Pelikan w tą długą podróż wybiera się tylko z jednym zadaniem, zdobyć komplet punktów.
Pelikan Niechanowo + foto
Liczba komentarzy : 0