Tego dnia podopieczni Piotra Siudzińskiego, na własnym trenie oraz przed własną publicznością podejmowali zespół Przemysław Poznań. Goście po tym meczu wyjeżdżali z Kłecka na traczy, gdyż ulegli miejscowej Lechicie 3:1. Było to już piąte zwycięstwo kłecczan w poznańskiej B klasie grupie 1 przy jednej porażce i zweryfikowanym wyniku ostatniego meczu jako walkower 3:0 dla zespołu KS Szczytniki. Wracając jednak do samego sobotniego meczu pomiędzy Lechita Kłecko a Przemysławem Poznań. To początek spotkania zdecydowanie należał do podopiecznych trenera Piotra Siudzińskiego. W 13 minucie pierwszy groźny strzał oddał Kacper Serwatka, który minął bramkę o dwa metry. Chwilę później ten sam zawodnik stanął przed kolejną okazją, ale tym razem na wysokości zadania stanął bramkarz przyjezdnych. W 16 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Damiana Wiśniewskiego, groźny strzał głową oddał Piotr Saskowski. Po pół godziny gry odważniej ruszyli goście najpierw po strzale głową ich napastnika piłka trafiła tylko w boczną siatkę, a cztery minuty później sytuacji sam na sam nie wykorzystał napastnik Przemysława strzelając obok prawego słupka bramki Lechity Kłecko. W 42 minucie za sprawą braci Wiśniewskich gospodarze wyszli na prowadzenie 1:0. Jakub Wiśniewski dośrodkował piłkę do nabiegającego swojego brata Damiana, który pewnym strzałem głową umieścił piłkę w siatce gości. Dwie minuty później było już 2:0 po rzucie rożnym piłkę głową do Mateusza Wojnowskiego zgrał Piotr Saskowski, a ten pierwszy z bliskiej odległości pokonał bramkarza Przemysław Poznań. W doliczonym czasie sędzia ukarał drugą żółtą kartką obrońcę Przemysława i goście zmuszeni byli grać w osłabieniu. W drugiej części gry Lechita szanował piłkę rozgrywając akcję głównie atakiem pozycyjnym. W 58 minucie drugą w sobotnim meczu asystę zaliczył Jakub Wiśniewski, który podał piłkę na czwarty metr do Piotra Saskowkiego, a ten lekkim strzałem podwyższył na 3:0. W kolejnych minutach Lechita Kłecko skupił się na obronie korzystnego rezultatu. Niestety mimo tego kłecczanie nie ustrzegli się błędu i w 77 minucie gracze z Poznania zdobyli honorowego gola. W końcowych fragmentach obie ekipy miały jeszcze po dwie szansę, których jednak nikt nie zamienił na bramkę i mecz zakończył się rezultatem 3:1 dla Lechity Kłecko.
Skład Lechity Kłecko: Michał Karwański, Krzysztof Kubalewski, Mateusz Wojnowski, Michał Kędziora (26' Jacek Szemborski), Radosław Olszewski, Krzysztof Strycharz, Damian Wiśniewski, Jakub Wiśniewski (71' Krzysztof Woźniak), Kacper Serwatka, Artur Kolmer (42' Bartosz Wiśniewski), Piotr Saskowski (58' Alan Tomkowiak)
Następne spotkanie zespół Lechity Kłecko w sobotę 8 października na wyjeździe kiedy to podejmowany będzie o godzinie 16.00 przez zespół Poznania FC.
Artur Borowiak/ foto archiwum SporftGniezno.pl
Liczba komentarzy : 0