Kolejny beniaminek pokonany

2015-09-13

Za nami kolejny ligowy pojedynek rozegrany przez piłkarzy Zjednoczonych Trzemeszno. Tym razem drużyna Łukasza Kańczukowskiego podejmowała na swoim boisku w sobotę 12 września absolutnego beniaminka IV ligi, Mawit Lwówek. Trzemesznianie zwyciężyli 1:0. Dodajmy, że tydzień temu Zjednoczeni ograli innego „nowicjusza” w szeregach czwartoligowych, Kotwicę Kórnik.

Pierwsza połowa spotkania rozgrywanego w ramach 6 kolejki nie obfitowała w zbyt wiele sytuacji, które mogłyby zakończyć się golem. Nasza drużyna świetnie mogła otworzyć ten mecz. W 1 minucie Waldemar Kuczyński znalazł się sam na sam z bramkarzem Mawitu, ale trafił tylko w boczną siatkę. Potem godne odnotowania były jeszcze akcje Krzysztofa Chojnackiego i Adama Koniecznego, ale żadnemu z napastników Zjednoczonych nie udało się skierować futbolówki do siatki. W pierwszej połowie mieliśmy też jedną kontrowersję. Po zagraniu Koniecznego jeden z graczy z Lwówka zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym, ale sędzia zawodów nie użył w tej sytuacji gwizdka. Tak więc do przerwy w Trzemesznie było bez goli.
 
Po przerwie na placu boiska pojawiło się dwóch nowych graczy gospodarzy. Konrada Nadolnego zmienił Kamil Wysocki a Daniela Bartkowiaka - Hubert Siwa. Po tej roszadzie na skrzydło przesunięty został Marcin Nowak, co zdecydowanie rozruszało grę ofensywną Zjednoczonych. Jedyne trafienie sobotnich zawodów miało miejsce w 57 minucie. Po akcji Wysockiego do piłki dopadł Kuczyński i strzałem nogą z około pięciu metrów pokonał bramkarza gości. Potem sytuacje mieli m.in. Chojnacki, a także Grzegorz Meller. Obojgu zabrakło szczęścia pod bramką rywali. Po uderzeniu Mellera goalkeeper Mawitu instynktownie wybronił strzał pomocnika Zjednoczonych. Tymczasem w 87 minucie goście przeprowadzili praktycznie jedyną groźną akcję w tym spotkaniu. Po nieporozumieniu w szeregach defensywnych gospodarzy zawodnik z Lwówka wyszedł oko w oko z Szymonem Menzem, ale na szczęście przestrzelił. To była ostatnia godna uwagi akcja w tym meczu. Komplet oczek pozostał w Trzemesznie. Zjednoczeni zajmują w tym momencie 7 lokatę w tabeli. 12 września też nie powinno być większych problemów z wygraną, gdyż Zjednoczeni wyjadą do outsidera ligowej tabeli, Płomienia Przyprostynia, który nie zdobył do tej pory choćby punktu. Początek tych zawodów o godzinie 11.
 
Skład Zjednoczonych z meczu z Mawitem: Menz – Kachniarz, Humański, Majchrzak, Nowak, Nadolny (46’ Wysocki), Meller, Kuczyński, Bartkowiak (46’ Siwa), Konieczny, Chojnacki.
 
Przemysław Kwiatkowski/ foto archiwum SportGniezno.pl
 
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,kolejny-beniaminek-pokonany.html