Kontrakty w Starcie Gniezno nadal owiane tajemnicą

2013-12-15

W niedzielę, 15 grudnia, o północy upływa termin podpisywania kontraktów z zawodnikami na sezon 2014. Atmosfera do negocjacji z zawodnikami w Gnieźnie nie była sprzyjająca. Informacje o około dwumilionowym zadłużeniu klubu i związana z tym faktem negatywna decyzja Zespołu ds. Licencji PZM to tylko część problemów.

Tak naprawdę podstawową kwestią wiążącą ręce działaczom Startu Gniezno SA był brak możliwości podejmowania jakichkolwiek działań związanych z wpływem na finanse spółki w obliczu złożenia wniosku do sądu o przeprowadzenie upadłości układowej. Żadne więc oficjalne rozmowy z zawodnikami, a już na pewno formalne podpisywanie kontraktów do zakończenia postępowania upadłościowego nie były możliwe. Kiedy nastąpi decyzja sądu trudno jest obecnie przewidzieć. Tymczasem terminy związane z kalendarzem żużlowym są nieubłagalne, a działacze Startu  znaleźli się w sytuacji patowej. Z jednej strony nie chcąc łamać prawa nie mogli podejmować żadnych działań zmierzających do budowania drużyny. Z drugiej brak możliwości wystartowania w najbliższym sezonie był praktycznie tożsamy z upadłością likwidacyjną spółki. Na szczęście znalazło się rozwiązanie tej kwestii. Jak poinformował Arkadiusz Rusiecki, prezes Startu Gniezno SA powołany przez sąd, w związku z postępowaniem upadłościowym, tymczasowy nadzorca sądowy po zapoznaniu się z planem naprawczym przedstawionym przez zarząd spółki wyraził zgodę na podjęcie przez gnieźnieńskich działaczy oficjalnych negocjacji z zawodnikami i podpisanie kontraktów. Prezes Rusiecki zapowiadał, że w niedzielę wieczorem zostaną ogłoszone nazwiska zakontraktowanych zawodników.

 

Tymczasem zamiast tego władze gnieźnieńskiego klubu na oficjalnej stronie opublikowały oświadczenie:
W związku z upływającym dziś o północy terminem zawierania przez kluby umów kontraktowych z zawodnikami, pragniemy uspokoić kibiców Startu Gniezno, jego partnerów, reklamodawców i sponsorów. Drużyna Czerwono-czarnych na sezon 2014 została zbudowana. Kontrakty z zawodnikami zostały zawarte i przesłane zgodnie z regulaminem do Polskiego Związku Motorowego. Ponadto klub związał się umową z nowym trenerem drużyny, który poprowadzi zespół w najbliższych dwóch latach. Do Prezydium Zarządu Głównego PZM zostało w wymagalnym terminie skierowane odwołanie w sprawie przyznania klubowi licencji nadzorowanej w przyszłorocznym sezonie wraz z planem naprawczym i harmonogramem spłat należności wobec zawodników. Spółka Start Gniezno prowadzi aktualnie kolejne rozmowy ze swoim zawodnikami z sezonu 2013 w celu zawarcia układu. Już dziś prognozujemy, że część tych rozmów ma szanse na satysfakcjonujący obie strony konsensus. Klub zwrócił się w tym zakresie o pomoc między innymi do Krzysztofa Cegielskiego, którego zaangażowanie w mediacje rokuje pozytywnie na przyszłość. Porozumieniem zakończyły się także rozmowy trójstronne w sprawie przyszłości wychowanka naszego klubu Oskara Fajfera.
Wobec powyższego prosimy wszystkich przyjaciół Startu Gniezno, oczekujących z niepokojem na informacje dotyczące składu drużyny  i przyszłości klubu, o kilka dni cierpliwości. Naszym zdaniem upublicznianie szczegółów, a zwłaszcza podawanie nazwisk zawodników, z którymi klub związał się nowymi kontraktami, w sytuacji oczekiwania na decyzję w sprawie przyznania licencji nadzorowanej jest niewiarygodne. Dlatego spółka Start Gniezno SA przekaże do publicznej wiadomości  informacje kompleksowo niemal natychmiast po tym jak znana będzie decyzja Prezydium ZG PZM w sprawie licencji.

Z poważaniem,

Rada Nadzorcza i Zarząd Start Gniezno Spółka Akcyjna

Według potwierdzonych informacji w gnieźnieńskiej drużynie  występować będą: juniorzy - Adrian Gała, Dawid Dąbek i Dawid Wawrzyniak oraz senior Damian Adamczak. Wielce prawdopodobne jest także, że w składzie znaleźli się również:  Bjarne Pedersen, Wadim Tarasienko, Jonas Davidsson  i Adrian Gomólski. Niewykluczone, że w składzie Startu pojawi się jeden z juniorów leszczyńskiej Unii, którzy nie mogą raczej liczyć na szanse występów w ekstraligowych rozgrywkach. Na potwierdzenie  informacji dotyczących składu drużyny i ujawnienie nazwiska szkoleniowca musimy jednak jeszcze trochę poczekać.

 

Radosław Kossakowski

 



 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,kontrakty-w-starcie-gniezno-nadal-owiane-tajemnica.html