Po ubiegłotygodniowej porażce wyjazdowej Mieszka Gniezno w Skarszewie z niżej notowaną w ligowej tabeli tamtejszą Victorią w stosunku 5:3. Do Pierwszej Stolicy Polski zawitała drużyna Korony Piaski, która w sobotę 8 października w ramach 11 kolejki była podejmowana na boisku Stadionu Miejskiego mieszczącym się przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie przez zespół miejscowej drużyny seniorów Mieszka. Obu zespołom o punkty ligowe i to na szczeblu czwaroligowym dane było walczyć w poprzednim sezonie 2021/2022. W tej konfrontacji piłkarskiej w meczu rundy zasadniczej jak i rewanżowej lepsi okazali się seniorzy drużyny Mieszka Gniezno. Jak pamiętamy w pierwszym pojedynku, do którego doszło jesienią 2021 w Gnieźnie w ramach 8 kolejki w dniu 18 września podopieczni Przemysława Urbaniaka znokautowali wręcz Koronę Piaski wygrywając z nią aż 7:2. W rewanżu, do którego doszło już w Piaskach wiosną 2022 roku w dniu 23 kwietnia w ramach 27 kolejki również górą byli piłkarze z Pierwszej Stolicy Polski, którzy miejscowy zespół Korony ograli na własnym trenie w stosunku 3:1. Przed sobotnim spotkaniem kibice biało-niebieskich, którzy w sobotnie popołudnie zasiedli na trybunach Stadionu Miejskiego w Gnieźnie, ażeby zagrzewać do boju piłkarzy drużyny seniorów Mieszka przeciwko zespołowi Korony Piaski. Zastanawiali się z pewnością czy w nowym otwarciu rywalizacji piłkarskiej pomiędzy obiema drużynami nowego sezonu 2022/2023 podopiecznym Przemysława Urbaniaka uda się chociaż w części powtórzyć wynik meczowy z pierwszego spotkania z poprzedniego sezonu i uda im się szalę zwycięstwa przechylić na swoją korzyść. Faworytem sobotniej potyczki piłkarskiej z tytułu zajmowanego siódmego miejsca w ligowej tabeli byli gnieźnianie. Z drugiej zaś strony sztab szkoleniowy Mieszka Gniezno, zdawał sobie sprawę że Korona Piaski, która w ostatnim czasie przechodzi zwyżkę formy gdyż w trzech meczach z rzędu nie zaznała goryczy porażki. W sobotnim potyczce piłkarskiej w Gnieźnie z miejscowym Mieszkiem nie podda się bez walki łatwo. I mimo że w ligowej tabeli oba zespoły dzieliła różnica dwóch pozycji gdyż zespół z Piasków zajmował przed sobotnim spotkaniem dziewiąte miejsce to zawalczy on o jak najkorzystniejszy dla siebie wynik w meczu. I tak też się stało gnieźnianie przechodzący w ostatnim okresie kryzys formy nie sprostali po raz kolejny niżej notowanemu w ligowej tabeli rywalowi. I po dość przędnym widowisku piłkarskim w wykonaniu biało-niebieskich podopieczni Przemysława Urbaniaka musieli uznać wyższość swojego rywal i sobotnie spotkanie przegrali do zera ulegając drużynie Korony Piaski w stosunku 2:0.
Co do samych poczynań na boisku seniorów drużyny Mieszka Gniezno w sobotniej potyczce piłkarskiej z Koroną Piaski. To zespół prowadzony przez Michała Roszaka, od początku zagrał w Gnieźnie, wysokim pressingiem co uniemożliwiało gnieźnianom na konstruowanie akcji ofensywnych, które kończyli by celnych strzałami na bramkę swojego rywala. Poczynania mieszkowców przypominały przysłowiowe walenie głową w mur. Akcje gnieźnian wyprowadzane z pod swojego pola karnego i mozolnie konstruowane, kończyły się niestety na pierwszych metrach połowy Korony Piaski. Tak konsekwentna gra przyjezdnych, którzy z kolei grali z kontry przyniosła efekt na słabo dysponowanych tego dnia piłkarzy Mieszka Gniezno w 17 minucie pierwszej połowy. Wtedy to po jednej z szybkich swoich kontr Korona zdobytą bramką wyszła na prowadzenie 1:0. Piotr Sarbinowski z środkowej części połowy boiska Mieszka obsłużył celnym podaniem piłki znajdującego się na prawej stronie boiska gnieźnian Mateusza Dunaja, który długo się nie zastanawiając posłał futbolówkę z ostrego konta w stronę bramki gospodarzy. Decyzja Dunaja okazała się o tyle trafiona gdyż piłka poszybowała nad golkiperem Mieszka – Wiktorem Beską i uderzając o wewnętrzną część słupka bramki gnieźnieńskiej wpadła w jej przeciwległy róg. Po straconym golu gnieźnianie do końca pierwszej połowy wprawdzie wypracowali sonie dwie sytuacje strzeleckie, po których to mogli doprowadzić do wyrównania stanu meczu. Pierwszy okazję pokonania golkipera Korony – Arkadiusza Michałowskiego miał w 25 minucie Adam ,,Konias” Konieczny w 25 minucie, który po podaniu piłki od Krzysztofa Wolkiewicza znajdując się w polu karnym gości posłał ją uderzeniem z bliskiej odległości obok lewego jej słupka. Drugą sytuację strzelecką, po której gnieźnianie mogli doprowadzić do remisu w meczu nie wykorzystali w 41 minucie. Adam Konieczny, obsłużył celny podaniem w polu karnym gości Tomasza Bzdęgę. Lecz uderzona piłka przez pomocnika Mieszka z około 10 metra padła łupem bramkarza przyjezdnych Arkadiusza Michałowicza. W pierwszej połowie było to wszystko na co stać było piłkarzy Mieszka Gniezno przeciwko dobrze grającej w obronie a ataku Koronie Piaski. I pierwsze czterdzieści pięć minut sobotniego meczu zakończyło się prowadzeniem gości w stosunku 1:0.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie goście nadal grali wysokim pressingiem a w szeregach gnieźnian wkradł się duży chaos i ich akcje kończyły się mnóstwem niecelnych zagrań co wykorzystywali przeciwnicy przeprowadzając groźne ataki na bramkę Mieszka Gniezno. Po jednej z takich szybkich akcji przyjezdnych w 50 minucie Korona Piaski zdobyła swoją druga bramkę podwyższając swoje prowadzenie na 2:0. Gol dla Korony padł w dość kuriozalny sytuacji. Zawodnik gości zagrał piłkę do znajdującego się w polu karnym Piotra Sarbinowskiego. Gnieźnieńska obrona nie zareagowała w tej sytuacji myśląc że Sarbinowski jest na pozycji spalonej. Pomyłka linii obronnej Mieszka Gniezna, kosztowała zespół z grodu Lecha stratą drugiego gola gdyż Sarbinowski dokonał tylko formalności lokując piłkę celnym uderzeniem z 6 metra w bramce gnieźnieńskiej. Jak się później okazało był to ostatni gol zdobyty w sobotnim meczu przez oba zespoły. I spotkanie zakończyło się zdecydowanym zwycięstwem Korony Piaski w stosunku 2:0. Po tej porażce zespół Mieszka Gniezno w ligowej tabeli z siódmego miejsca spadł na pozycje dziewiątą.
A już w sobotę 15 października zespół Mieszka Gniezno, czeka kolejny mecz mistrzowski. Tego dnia podopieczni Przemysława Urbaniaka w meczu wyjazdowym zmierzą się o godzinie 15.00 w Stęszewie z tamtejszym Lipnem.
Skład Mieszka Gniezno: Wiktor Beska, Adrian Franczak, Michał Steinke, Jakub Hoffmann (72’ Nikodem Szociński), Adam Konieczny(88’ Tomasz Kaźmierczak), Tomasz Bzdęga, Kacper Zimmer (77” Patryk Kryszak), Dawid Radomski, Miłosz Brylewski, Krzysztof Wolkiewicz, Aleksander Pawlak (72’ Krzysztof Szalaty)
Wyniki 11 kolejki – 8-9 października
Obra Kościan - Kotwica Kórnik 0:2
SKP Słupca - Nielba Wągrowiec 0:1
Centra Ostrów Wielkopolski - Iskra Szydłowo 2:2
LKS Gołuchów - Tarnovia Tarnowo Podgórne 3:0
Huragan Pobiedziska - Victoria Września 12 października, 19:00
Polonia 1912 Leszno - Noteć Czarnków 0:0
Warta Międzychód - Lipno Stęszew 1:6
Mieszko Gniezno - Korona Piaski 0:2
Polonia 1908 Marcinki Kępno - Victoria Skarszew 4:1
Tabela po 11 kolejkach
RAZEM | DOM | WYJAZD | MECZE BEZPOŚREDNIE | ||||||||||||||||||
Nazwa | M. | Pkt. | Z. | R. | P. | Bramki | Z. | R. | P. | Bramki | Z. | R. | P. | Bramki | M. | Pkt. | Z. | R. | P. | Bramki | |
1. | Noteć Czarnków | 11 | 26 | 8 | 2 | 1 | 33-7 | 4 | 1 | 1 | 19-3 | 4 | 1 | 0 | 14-4 | ||||||
2. | Centra Ostrów Wielkopolski | 11 | 23 | 7 | 2 | 2 | 24-18 | 4 | 1 | 1 | 16-11 | 3 | 1 | 1 | 8-7 | ||||||
3. | LKS Gołuchów | 11 | 23 | 7 | 2 | 2 | 19-18 | 3 | 2 | 1 | 11-9 | 4 | 0 | 1 | 8-9 | ||||||
4. | Lipno Stęszew | 11 | 22 | 6 | 4 | 1 | 25-10 | 1 | 3 | 1 | 6-6 | 5 | 1 | 0 | 19-4 | ||||||
5. | Nielba Wągrowiec | 11 | 20 | 6 | 2 | 3 | 25-12 | 3 | 2 | 2 | 16-10 | 3 | 0 | 1 | 9-2 | ||||||
6. | Kotwica Kórnik | 11 | 19 | 4 | 7 | 0 | 17-8 | 2 | 3 | 0 | 12-6 | 2 | 4 | 0 | 5-2 | ||||||
7. | Korona Piaski | 11 | 17 | 5 | 2 | 4 | 20-17 | 2 | 1 | 2 | 8-8 | 3 | 1 | 2 | 12-9 | ||||||
8. | Victoria Września | 10 | 15 | 4 | 3 | 3 | 17-15 | 3 | 2 | 1 | 12-9 | 1 | 1 | 2 | 5-6 | ||||||
9. | Mieszko Gniezno | 11 | 15 | 4 | 3 | 4 | 22-21 | 3 | 0 | 2 | 11-8 | 1 | 3 | 2 | 11-13 | ||||||
10. | Iskra Szydłowo | 11 | 14 | 4 | 2 | 5 | 16-28 | 3 | 1 | 2 | 10-9 | 1 | 1 | 3 | 6-19 | ||||||
11. | Obra Kościan | 11 | 12 | 3 | 3 | 5 | 16-22 | 2 | 1 | 3 | 7-11 | 1 | 2 | 2 | 9-11 | 1 | 3 | 1 | 0 | 0 | 4-1 |
12. | Victoria Skarszew | 11 | 12 | 4 | 0 | 7 | 18-28 | 3 | 0 | 1 | 11-5 | 1 | 0 | 6 | 7-23 | 1 | 0 | 0 | 0 | 1 | 1-4 |
13. | Tarnovia Tarnowo Podgórne | 11 | 11 | 3 | 2 | 6 | 15-21 | 3 | 1 | 2 | 14-8 | 0 | 1 | 4 | 1-13 | ||||||
Polonia 1908 Marcinki Kępno | 11 | 11 | 3 | 2 | 6 | 15-21 | 2 | 0 | 3 | 9-8 | 1 | 2 | 3 | 6-13 | |||||||
15. | SKP Słupca | 11 | 10 | 3 | 1 | 7 | 14-24 | 3 | 0 | 3 | 8-9 | 0 | 1 | 4 | 6-15 | ||||||
16. | Polonia 1912 Leszno | 11 | 8 | 1 | 5 | 5 | 13-19 | 1 | 2 | 2 | 8-8 | 0 | 3 | 3 | 5-11 | 1 | 3 | 1 | 0 | 0 | 4-2 |
17. | Warta Międzychód | 11 | 8 | 2 | 2 | 7 | 18-27 | 1 | 1 | 3 | 10-13 | 1 | 1 | 4 | 8-14 | 1 | 0 | 0 | 0 | 1 | 2-4 |
18. | Huragan Pobiedziska | 10 | 5 | 1 | 2 | 7 | 10-21 | 0 | 2 | 2 | 3-5 | 1 | 0 | 5 | 7-16 |
Roman Strugalski + foto - Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ