Korona Piaski pokonana. Punkty pozostały w Gnieźnie!

2023-10-21

Mamy to. Seniorzy Mieszka Gniezno, po raz piąty z rzędu schodzili z boiska w rozgrywkach wielkopolskiej IV ligi ARTBUD sezonu 2023/2024 niepokonani. Czy to metamorfoza biało-niebieskich po wcześniejszej serii porażek czas pokaże.

Wracając jednak do udanej serii podopiecznych Przemysława Urbaniaka i jego asystenta Tomasz Bzdęgi. To kolejny udany występ biało-niebiescy zakończony zwycięstwem a było to trzecie z rzędu po wcześniejszych dwóch remisach na swoim kończcie zapisali w sobotę 21 października. Tego dnia mieszkowcy spotkaniu 13 kolejki ligowe a co za tym idzie meczu bezpośrednich sąsiadów w ligowej tabeli podejmowali na pełnowymiarowym boisku ze sztuczną nawierzchnią trawiastą przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie zespół Korony Piaski. Oba zespoły przed sobotnim meczem w ligowej tabeli dzieliła bowiem zaledwie różnica jednej pozycji. Mieszko Gniezno, plasowało się na 15 pozycji zaś Korona Piaski zajmowała 14 miejsce. Oba zespoły miały w swoim dorobku po rozegranych 12 kolejkach ligowych po 11 oczek a to że goście z Piasków byli przed sobotnim meczem wyżej sklasyfikowani w ligowej tabeli zawdzięczali zdobytym i straconymi bramkami. Mieszko Gniezno mało 16 goli strzelonych i straconych 27 bramek zaś Korona Piaski miała zdobyte 18 bramek a straconych goli 25. Jak z tego wynikało jeszcze przed rozpoczęciem sobotniej potyczki piłkarskiej bezpośrednich sąsiadów z ligowej tabeli że mecz pomiędzy obiema drużynami zapowiadał się ciekawie. Trzeba przyznać iż podopieczni Przemysława Urbaniaka i jego asystenta Tomasza Bzdęgi, poszli za przysłowiowym ciosem odprawiając swojego rywala z kwitkiem do domu wygrywając z Koroną Piaski sobotnią potyczkę piłkarską 2:0.

Przechodząc jednak do samego spotkania pomiędzy Mieszkiem Gniezno a Koroną Piaski a co za tym idzie wydarzeń boiskowych w wykonaniu obu drużyn. To pierwszy kwadrans pierwszej połowy należał do wyrównanych. Oba zespoły stwarzały sobie okazję strzeleckie do zdobycia bramki, którą by wyszły na prowadzenie jednak nic z tego nie wynikało. I po kwadransie gry wynik był bezbramkowy. Wszystko zmieniło się diametralne w 24 minucie. Wtedy to Mieszko Gniezno zdobytą bramką wyszło na prowadzenie 1:0. Kacper Zimmer znajdujący się z prawej strony boiska zagrał piłkę na 17 metr od bramki Korony Piaski do niepilnowanego Krzysztofa Wolkiewicza. Pomocnik Mieszka Gniezna, zdecydował się oddać strzał na bramkę gości z tej odległości. Decyzja Wolkiewicza okazała się trafiona gdyż piłka odbiła się od słupka bramki strzeżonej przez golkipera Korony – Arkadiusza Michałowicza i wpadła w przeciwległy jej róg. Po straconym golu przez Koronę Piaski podopieczni Michała Roszaka, do końca pierwszej połowy starali się doprowadzić do wyrównania stanu mecz. Lecz mieszkowcy skromną zaliczkę bramkową dowieźli do końca pierwszej części sobotniego meczu schodząc na przerwę prowadząc 1:0.

Sztab szkoleniowy Mieszka Gniezno jak sami piłkarze tej drużyny zdawali sobie sprawę przed rozpoczęciem drugiej części sobotniego meczu zdawali sobie sprawę że zaliczka jednobramkowa z pierwszej połowy nie gwarantowała im pewnych trzech punktów a co za tym idzie zwycięstwa. Dlatego od początku drugiej połowy gnieźnianie zdecydowani niż to było w pierwszej części meczu ruszyli na bramkę swojego rywala. Już w 47 minucie Kacper Zimmer zmarnował dobrą sytuację strzelecką do podwyższenia prowadzenia gnieźnian posyłając piłkę strzałem z ostrego konta obok prawego słupka bramki Korony Piaski. To co nie udało się wcześniej popularnemu ,,Gibonowi” udało się drużynie Mieszka Gniezno w 57 minucie. Wtedy to mieszkowcy zdobyli drugiego gola, którym podwyższyli swoje prowadzenie na 2:0. Gnieźnianie w tej minucie wykonywali rzut wolny z 18 metra. Kacper Zimmer zagrał piłkę na wolne pole do niepilnowanego Dawida Radomskiego, który oddał silny strzał na bramkę swojego rywala z linii jego pola krnego. Wprawdzie golkiper Korony – Arkadiusz Michałowicz zdołał sparować uderzoną piłkę przez Radomskiego lecz ta spadła wprost pod nogi stojącego na 4 metrze Krzysztofa Wolkiewicza, który długo się nie zastanawiając posłał ją w przeciwległy róg bramki gości. Decyzja Wolkiewicza okazała się na tyle przytomna iż piłka wpadła do siatki bramki Korony Piaski. Jak się później okazało była to ostatnia bramka zdobyta przez oba zespoły w sobotnim spotkaniu. Wprawdzie gnieźnianie w 74 minucie zdobyli jeszcze jednego gola lecz Kacper Zimmer zdobył go z pozycji spalonej więc nie został on uznany przez sędziego prowadzącego to spotkanie. Co do gości to po stracie drugiej bramki próbowali oni zdobyć choćby kontaktową lecz z wypracowywanych sytuacji strzeleckich nic nie wynikało. Ostatecznie trzynastka okazał się szczęśliwa dla zespołu Mieszka Gniezno, gdyż wygrali spotkanie z Koroną Piaski w stosunku 2:0 czym zrewanżowali się swojemu rywalowi za porażkę z jesieni ubiegłego roku kiedy to przegrali mecz takim samym stosunkiem bramkowym co wygrany obecnie. Po zwycięstwie nad Koroną Piaski zespół Mieszka Gniezno z 15 pozycji awansował w ligowej tabeli na 12 miejsce.

Kolejnym przeciwnikiem seniorów Mieszka Gniezno, w niedzielę 29 padziernika w Chodzieży będzie ekipa miejscowej Polonii. To spotkanie rozpocznie się o godzinie 14.00.

Skład Mieszka Gniezno: Patryk Szafran, Krzysztof Szalaty (73’ Miłosz Brylewski), Adrian Franczak, Michał Steinke, Robert Pepliński, Jakub Hoffmann (73’ Jakub Poterski), Adam Konieczny (73’ Tomasz Kaźmierczak), Kacper Zimmer (82’ Stanisław Piotrowski), Dawid Radomski, Krzysztof Wolkiewicz, Damian Garstka (82’ Maciej Paschke)  


Roman Strugalski + foto - Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ
 

 

bs.gniezno.pl

 


 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,korona-piaski-pokonana-punkty-pozostaly-w-gnieznie.html