Korona Piski zawita w sobotę na Strumykową 8

Podopieczni Przemysława Urbaniaka i jego asystenta Tomasza Zakrzewskiego, tego na własnym boisku przy ulicy Strumykowej 8 w Gnieźnie w ramach 11 już  kolejce ligowej sezonu 2022/2023 będą podejmować zespół Korony Piaski. Co do obu zespołów to o punkty ligowe i to na szczeblu czwaroligowym dane było im walczyć w sezonie 2021/2022. W tej konfrontacji piłkarskiej w meczu rundy zasadniczej jak i rewanżowej lepsi okazali się seniorzy drużyny Mieszka Gniezno. I tak w pierwszym pojedynku, do którego doszło jesienią 2021 w Gnieźnie w ramach 8 kolejki w dniu 18 września podopieczni Przemysława Urbaniaka znokautowali wręcz Koronę Piaski wygrywając z nią aż 7:2. Dwie bramki dla biało-niebieskich w tamtym meczu zdobył Jakub Hoffmann a po jednym do końcowego wyniku dołożyli Tomasz Bzdęga, Tomasz Kaźmierczak oraz nie grający już w barwach Mieszka Michał Mól, Łukasz Bogajewski a także Miłosz Wachoń. Dla pokonanych po golu na swoim koncie zapisali Jakub Nowak oraz Piotr Sarbinowski. W rewanżu, do którego doszło już w Piaskach wiosną 2022 roku w dniu 23 kwietnia w ramach 27 kolejki równie górą byli piłkarze z Pierwszej Stolicy Polski, którzy miejscowy zespół Korony pokonali na własnym trenie w stosunku 3:1 po dwóch golach zdobytych przez Adama Koniecznego i jednym Michała Steinke. Dla pokonanych honorową bramkę na swoim koncie zapisał wtedy Piotr Sarbinowski. A jak będzie obecnie w nowym sezonie 2022/2023. Czy drużynie Mieszka Gniezno, uda się chociaż w części powtórzyć wynik meczowy z poprzedniego sezonu i uda się jej przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Czas pokarze czy do takiego scenariusza dojdzie.

Faworytem co nie da się ukryć z tytułu zajmowanego siódmego miejsca w ligowej tabeli sobotniego meczu są podopieczni Przemysława Urbaniak, chociaż z tą sugestią po ubiegłotygodniowej zaskakującej wyjazdowej porażce z drużyną z niższych rejonów tabeli należy by umiarkowanym optymistą. Wprawdzie na korzyść gnieźnian że to oni mogą po sobotnim meczu zagarnąć pełna pulę trzech punktów przemawia fakt iż mieszkowcy po rozegranych dziesięciu meczach w IV lidze ARTBUD nowego sezonu 2022/2023 na swoim koncie zgromadzili 15 oczek strzelając swoim przeciwnikom 22 bramek i tracąc ich przy okazji 19. Mieszkowcy jak do tej pory w nowym sezonie przed sobotnim meczem legitymują się czterema  wygranymi spotkaniami. Biało-niebiescy między innymi pokonali na wyjeździe Obrę Kościan w stosunku 3:0 i wygrywali trzy mecze u siebie pokonując SKP Słupca 2:0, Polonią 1912 Leszno 3:2 oraz Polonie 1908 Marcinki Kępno 4:1. Gnieźnianie podobnie jak pozostałe zespoły w tej samej grupie nie ustrzegli się również trzech wpadek przegrywając w Ostrowie Wielkopolskim z tamtejszą Centrą 1949 w stosunku 3:0, na własnym trenie musieli uznać wyższość LKS Gołuchów przegrywając mecz 3:2 oraz ostatni w 10 kolejce ligowej w meczu wyjazdowym musieli uznać niżej notowanej w rozgrywkach drużyny Victorii Skarszew przegrywając z nią 5:3. Podopieczni Przemysława Urbaniaka mają również w swoim dorobku trzy spotkania mistrzowskie zakończone rezultatem remisowym. I tak dwukrotnie remis 1:1 biło-niebiescy odnotowali w dwóch spotkaniach wyjazdowych rozegranych awansem z Huraganem Pobiedziska i Kotwicą Kórnik oraz 3:3 na wyjeździe z Wartą Międzychód.

Jeśli chodzi o zespół Korony Piaski. To piłkarze tej drużyny sezon 2022/2023 rozpoczęli od trzech spotkań mistrzowskich zakończonych porażkami. Drużyna z Piasków uległa bowiem dwukrotnie w meczach wyjazdowych drużyną Tarnovi Tarnowo Podgórne w stosunku 1:0 i Nielbie Wągrowiec w stosunku 4:2 a także poległa na własnym trenie przegrywając mecz z Iskrą Szydłowo w stosunku 2:1. W kolejnych czterech spotkaniach mistrzowskich podopiecznym Witolda Dolatowskiego, szło różnie dwukrotnie bowiem odnotowali oni w rozgrywkach czwartoligowych remisy 1:1 z zespołami Obry Kościan i LKS Gołuchów raz zapisali na swoim koncie zwycięstwo pokonując na wyjeździe zespół SKP Słupca w stosunku 4:1 a także doznali czwartej porażki w nowym sezonie przegrywając u siebie z Centrą Ostrów Wielkopolskie w stosunku 4:2. Niewątpliwie duży progres formy zespołu Korony Piaski przypadł w ostatnich trzech spotkaniach ligowych, które rywal Mieszka Gniezno zakończył wygranymi. I tak Korona Piaski pokonała u siebie Huragan Pobiedziska 1:0, jak również wygrała na wyjeździe w Lesznie z tamtejszą Polonią 1912 w stosunku 3:2 a w ostatniej kolejce ligowej ograła na własnym boisku zespół Warty Międzychód w stosunku 3:1. Po rozegraniu 10 meczów sobotni rywal Mieszka Gniezno,  na swoim koncie ma zgromadzone 14 punktów i zajmuje w ligowej tabeli 9 miejsce z zdobytymi 18 golami i straconymi 17 bramkami.

Przed sobotnim meczem w ligowej tabeli oba zespoły dzieli różnica zaledwie dwóch pozycji a co za tym idzie jednego punktu. W tym miejscu należy zadać sobie pytanie czy zespołowi Mieszka Gniezno uda się wykorzystać to że mecz z Koroną Piaski będzie rozgrywał na swoim terenie i przed własną publicznością. I to mieszkowcy po zakończonym meczu będą z placu gry będzie schodził jako zwycięzcy a nie pokonany. Na to pytani dzisiaj jest trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Z pewnością jedna jak i druga drużyna będzie chciała pokazać się z jak najlepszej strony przed gnieźnieńską publicznością, która w sobotę zasiądzie na trybunach Stadionu Miejskiego w Gnieźnie i sobotni mecz będzie chciała rozstrzygnąć na swoją korzyść. W szczególności do tego celu będą dążyli piłkarze Mieszka, którzy będą chcieli urwać punkty ligowe zespołowi Korony Piaski a z drugiej zaś strony będą chcieli zrehabilitować się za ostatnią porażkę wyjazdową z Victorią Skarszew. Jak z tego wynika w najbliższą sobotę w Gnieźnie mimo minimalnej różnicy zajmowanych w ligowej tabeli pozycji pomiędzy obiema drużynami tak i tak czeka nas ciekawe spotkanie siódmej drużyny z dziewiątą ekipą rozgrywek czwartoligowych. A kto z tej konfrontacji piłkarskiej wyjdzie jako zwycięzca a kto jako pokonany przekonamy się niebawem.

Co do gnieźnian to z pewnością podopieczni Przemysława Urbanika, jak już wspominaliśmy wcześnie będą chcieli przed własną publicznością w sobotę zrehabilitować się za porażkę z niżej notowaną drużyną w rozgrywkach ligowych w minionym tygodniu gdzie ulegli w Skarszewskie miejscowej Victorii w stosunku 5:3 i mecz będą chcieli zakończyć zwycięstwem. Wszystko na to wskazuje że właśnie do takiego scenariusza może dojść w wykonaniu gnieźnian. Warunkiem tego musi być jeden iż szkoleniowiec Mieszka Gniezno, będzie miał w sobotnim meczu do dyspozycji wszystkich swoich podopiecznych. Tak jednak nie będzie gdyż szkoleniowiec biało-niebieskich nie będzie mógł skorzystać z usług Dawida Urbaniaka, który w Skarszewie nabawił się naderwana mięsni dwugłowego nogi a także na boisku w Gnieźnie nie zobaczymy drugiego podstawowego obrońcy biało-niebieskich Damiana Garstki, który w sobotnim meczu nie będzie mógł zagrać z powodu pilnych spraw  rodzinnych. Co do pozostałych piłkarzy pierwszej drużyny Mieszka Gniezno, to kibice tej drużyny mogą spać spokojnie gdyż jak udało nam się dowiedzieć są oni zdolni do gry w sobotniej potyczce piłkarskiej przeciwko drużynie Korony Piaski. Kto jednak z sobotniego meczu wyjdzie jako zwycięzca a kto pokonany przekonamy się o tym niebawem.  

Sobotnie spotkanie 8 października, którego początek zaplanowano na godzinę 15.00 w Gnieźnie na płycie boiska Stadionu Miejskiego mieszczącym się przy ulicy Strumykowej 8 poprowadzi trójka sędziowska -  Tomasz Sułek (Bydgoszcz), Szymon Stypczyński (Bydgoszcz) i Wiktor Trybuś (Bydgoszcz)

Zestaw par 11 kolejki – 8-9 października

Obra Kościan - Kotwica Kórnik     8 października, 14:00
SKP Słupca     - Nielba Wągrowiec     8 października, 14:30
Centra Ostrów Wielkopolski - Iskra Szydłowo     8 października, 13:00
LKS Gołuchów - Tarnovia Tarnowo Podgórne     8 października, 12:00
Huragan Pobiedziska - Victoria Września     12 października, 19:00
Polonia 1912 Leszno - Noteć Czarnków     8 października, 15:00
Warta Międzychód - Lipno Stęszew     8 października, 14:00
Mieszko Gniezno     - Korona Piaski     8 października, 15:00
Polonia 1908 Marcinki Kępno     - Victoria Skarszew     8 października, 15:00

Tabela po 10 kolejkach

Roman Strugalski