Koszykówka jest na tyle pięknym sportem, że wszystko jest możliwe

2024-03-21

Z koszykarzem drużyny Sklep Polski MKK Gniezno, Michałem Szydłowskim na temat najbliższego meczu ligowego z Tarnovią Tarnowo Podgórne, szans zespołu MKK w play-offach oraz wsparcia gnieźnieńskich kibiców rozmawia Łukasz Gądek.

Koszykarze MKK w ostatnim meczu sezonu zasadniczego drugiej ligi zmierzą się na wyjeździe z Tarnovią Tarnowo Podgórne. Co można powiedzieć o tej drużynie?

-Bardzo trudny rywal, jednak w naszym zasięgu. W 1 rundzie mecz z Tarnovią był bardzo wyrównany, a o końcowym wyniku korzystnym dla naszych przeciwników zadecydowały drobne niuanse gry. Dla mnie pojedynki z tą ekipą są wyjątkowe. Gra tam 3 moich dobrych kolegów: Rosti, Sroka i Ziomeczek. (Maciej Rostalski, Seweryn Sroczyński i Łukasz Ulchurski ), którzy bardzo ważnymi filarami drużyny. W prywatnych rozmowach z Łukaszem często żartujemy, że szkoda, że któryś z nas już od 4 kwietnia będzie mógł iść na ryby.  
 

Z zespołem z Tarnowa Podgórnego prawdopodobnie zmierzycie się w pierwszej rundzie play-off do których przystąpicie z piątego miejsca. Czy Tarnovia to dobry rywal na początek play-offów?

-Z mojej perspektywy najlepszy dla nas z pierwszej czwórki. Musimy zagrać dobrze w ataku, a jeszcze lepiej w obronie, aby wyeliminować kilka atutów zespołu z Tarnowa Podgórnego.

Kto według Ciebie w obecnym sezonie ma największe szanse na awans z Waszej grupy i jakie cele stawiane są przed MKK? Czy jest realna szansa walki o awans?

-Teoretycznie ŁKS Łódź i Noteć Inowrocław. Jednak koszykówka jest na tyle pięknym sportem, że wszystko jest możliwe. Zwyżka formy w play-offach, wiara w sukces drużyny napędzana kolejnymi wygranymi może spowodować, że awansuje drużyna, na którą nikt wcześniej nie stawiał. Przeżyłem taką przygodę w 2012 roku awansują z Politechniką Poznańską do 1 ligi z 4 miejsca.

Jak oceniasz tegoroczną postawę kibiców na domowych meczach MKK?

-Na naszych najwierniejszych kibiców, których po 8 sezonach w Gnieźnie traktuje już jak przyjaciół MKK, zawsze możemy liczyć. Udowadniają, że Miasto Gniezno kocha koszykówkę. Z drugiej strony liczyłem, że tak dobry bilans i serie zwycięstw spowodują, że regularnie będziemy wspierani przez nowych kibiców, a trybuny będą się systematycznie dopełniały. Pewnie nie pomogła zmiana hali w 2 połowie sezonu. Jako punkt odniesienia mam zawsze mecz w 2 rundzie play-off z Górnikiem Wałbrzych w liceum przy ul. Łubieńskiego. Kibice wypełnili wtedy wszystkie miejsca siedzące i stojące, a do tego ogrom ludzi kibicowało nam z korytarza, wszystkich wejść, a nawet ze schodów zewnętrznych, gdy nie dali rady wejść. To było święto koszykówki w Gnieźnie.

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję również.
 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,koszykowka-jest-na-tyle-pieknym-sportem-ze-wszystko-jest-mozliwe.html