Po zaciętej i wyrównanej walce gracze Sławomira Gerymskiego ukończyli sezon na piątej lokacie - najlepszej w historii klubu.
1. mecz play-off: APP Krispol Września – Espadon Szczecin 2:3 (31:33, 25:21, 25:22, 18:25, 12:15)
2 mecz play-off: Espadon Szczecin – APP Krispol Września 3:2 (25:20, 28:30, 23:25, 25:23, 15:12)
Skład wrześnian: Marcin Iglewski, Arkadiusz Olczyk, Mateusz Jasiński, Adam Banasiak, Moustapha M’baye, Bartosz Zrajkowski i Wiktor Matuszak (libero) oraz Mateusz Kamiński, Łukasz Karpiewski, Błażej Szymeczko,
W obu spotkaniach zabrakło nam nieco szczęścia i szerokiej ławki, która pociągnęłaby zespół. Trener robił co mógł. Zarówno we Wrześni jak w Szczecinie o awansie decydował tie-break. Tak naprawdę zdecydowały dwie, trzy piłki. Trzeba dodać, że wczoraj mecz tylko z trybun oglądał podstawowy przyjmujący Damian Dobosz. Choć chciało się więcej jestem zadowolony z gry chłopaków – mówi prezes wrzesińskiego klubu Robert Wardak. Za nami trzeci sezon na zapleczu PlusLigi. Co roku jesteśmy o jedno oczko wyżej w tabeli. Tym razem kończymy na dobrej piątej lokacie. Celem była czołowa czwórka, niestety zabrakło niewiele. Teraz sztab i zawodników czeka tydzień wolnego. Później wrócą do treningów. Będzie czas na podsumowania ostatnich udanych miesięcy. Dziękuję za zaangażowanie, walkę do samego końca, a kibicom za wsparcie i wierny doping – kończy Wardak.
Pozostałe rozstrzygnięcia rundy play-off:
GKS Katowice – KPS Siedlce 2:0
Ślepsk Suwałki – AGH Kraków 2:1
SMS PZPS Spała – Aluron Virtu Warta Zawiercie 2:0
oprac. Radosław Kossakowski (źródło + foto Biuro Prasowe APP Krispol Września)
Liczba komentarzy : 0