KS Gniezno pokonuje u siebie jedną bramką Poznańską 13 Poznań

2014-04-28

Skromne ale zawsze zwycięstwo i komplet trzech punktów, w kolejnym meczu rundy rewanżowej w rozgrywkach poznańskiej klasy A grupy 1, zapisali na swoim koncie piłkarze KS Gniezno. W niedzielę 27 kwietnia podopieczni Piotra Kubalewskiego, podejmowali na własnym boisku przy ulicy Strumykowej Gnieźnie, w ramach szóstej kolejki tej wiosny zespół Poznańska 13 Poznań. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem KS Gniezno w stosunku 1:0, chociaż wygrana biało-czerwonych mogła być znaczniej okazała.

Wynik sobotniego meczu, który przebiegał od początku do końca pod dyktando zespołu KS Gniezno, został ustalony w drugich czterdziestu pięciu minutach. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem 0:0, chociaż biało-czeroni po tej części meczu mogli prowadzić z drużyną z Poznania co najmniej czterema bramkami. Do takiego scenariusza jednak nie doszło gdyż podopieczni Piotra Kubalewskiego, marnowali dogodne sytuacje strzeleckie jedną za drugą po których mogli zdobyć bramki. Już w 5 minucie bramkarza gości Aleksandra Olejniczaka, mógł pokonać Adam Niedzielski, który egzekwował rzut wolny z około 25 metra. Piłkę bezpośrednio uderzoną w stronę bramki Poznańskiej przez Niedzielskiego zdołał jednak obronić golkiper przyjezdnych. W 20 minucie szansą pokonania bramkarza z Poznania zmarnował natomiast w zespole KS Gniezno – Mateusz Staniszewski, którego strzał z 6-tego meta zdołał obronić golkiper z Poznania. Pięć minut po akcji Staniszewskiego, przed szansą wyprowadzenia zespołu KS Gniezno miał Jakub Hoffmann, który jednak po wrzuceniu piłki w pole karne gości przez Mariusza Majewskiego przeniósł fudbolówke nad poprzeczką bramki poznańskiej uderzeniu jej z głowy z 5-tego metra. W 36 minucie chyba najdogodniejszą sytuacje na wyprowadzenie KS Gniezno, na jedno bramkowe prowadzenie zaprzepaścił  chyba w pierwszej połowie Mariusz Majewski, który nie pilnowany przez nikogo na 11-tym metrze od bramki gości zdecydował się na silny strzał w jej kierunku. W tym jak i w poprzednich przypadkach szczęście dopisało golkiperowi gości, gdyż z wielkim trudem zdołał obronić piekielnie silny strzał Majewskiego.


Jak wspominaliśmy jedyna bramka w całym spotkaniu została zdobyta w drugiej części sobotniego meczu. Zaraz na początku drugiej połowy w 48 minucie KS Gniezno, zdobył  gola który jedna nie został uznany, gdyż Adam Niedzielski pokonał bramkarza z Poznania będą już na pozycji spalonej. To co nie udało się Niedzielskiemu, wcześniej udało się Jakubowi Hofmannowi w 51 minucie. Popularny ,,Zenek” zespół swój wyprowadził na prowadzenie 1:0 uderzeniem z głowy będąc na 6-tym metrze od bramki Poznańskiej, po wcześniejszym wrzuceniu piłki w pole karne gości w wyniku egzekwowanego rzutu rożnego z prawej strony boiska przez Mariusza Majewskiego. Po zdobytym golu gnieźnianie mieli jeszcze do końca drugiej części meczu kilka dogodnych sytuacji na podwyższenie swojego prowadzenia. Jednakże wyborne sytuacje do zdobycia drugiej bramki w zespole KS Gniezno zmarnowali dwukrotnie Mariusz Sawicki a po razie Jakub Hoffmann oraz Adam Niedzielski. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem jednobramkowym KS Gniezno, chociaż jak pisaliśmy mogło ono być zdecydowanie większe.

 

Skład KS Gniezno: Sebastian Szafran, Szymon Zygaj, Bartosz Kapsa, mateusz Stanisławski, Mikołaj Bereźnicki, Oskar Stankowiak, Piotr Kubalewski, Adam Niedzielski(70’ Konrad Popek), Jakub Hoffmann (81’ Patryk Gardynik), Patryk Tomczak (46’Mariusz Sawicki), Mariusz Majewski (73‘ Sebastian Niegowski) – rezerwa Dariusz Szykowny, Patryk Błaszak,

W najbliższy czwartej 1 maja zespół KS Gniezno, również u siebie rozegra kolejny mecz ligowy. W spotkaniu zaległym z trzeciej kolejki rundy rewanżowej podopieczni Piotra Kubalewskiego o godzinie 11.00 podejmować w meczu na szczycie ligowej wicelidera rozgrywek zespół Concordii Murowana Goślina.  

Roman Strugarski + foto

 

 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,ks-gniezno-pokonuje-u-siebie-jedna-bramka-poznanska-13-poznan.html