KS Gniezno w meczu pełnym emocji pokonał Unisław Team

2014-03-08

W spotkaniu 11. kolejki rozgrywek I ligi futsalu, który odbył się w sobotę, 8 marca, w hali GOSiR przy ul. Paczkowskiego zespół Klubu Sportowego Gniezno podejmował Unisław Team Unisław. Mecz przyniósł wiele ciekawych akcji i bardzo emocjonującą końcówkę, a zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:1

W konfrontacji z ostatnią drużyną ligowej tabeli podopieczni Michała Wasielewskiego byli faworytami, ale zwycięstwo wcale nie przyszło im łatwo mimo, że od początku  mieli przewagę optyczną i dość szybko objęli prowadzenie.  W 6. minucie pięknym strzałem z około 10 metrów w okienko bramki gości popisał się Paweł Kaźmierczak, ale kolejne akcje gnieźnian były skutecznie powstrzymywane przez znakomicie spisującego się bramkarza z Unisławia. Mikołaj Wojciechowski między innymi dwukrotnie był górą w sytuacjach „sam na sam” z Dariuszem Rychłowskim i raz z Dawidem Walczakiem. A już majstersztykiem w jego wykonaniu był fakt powstrzymania trójkowego ataku gospodarzy: Mateusza Jedlińskiego, Jacka Sandera i Dariusza Rychłowskiego w 13. minucie meczu. Ponadto Mikołaj Wojciechowski obronił kilka silnych strzałów między innymi Mariusza Sawickiego i Jacka Sandera.  Do przerwy gnieźnianie prowadzili zatem minimalnie 1:0.  W 27. minucie goście ograniczający się w pierwszej połowie niemal wyłącznie do kontrataków  nieoczekiwanie doprowadzili do remisu. Jakub Hapka popisał się silnym, niesygnalizowanym strzałem z lewego skrzydła pokonując zaskoczonego nieco Damiana Lewartowskiego. Niewiele brakowało, a po chwili mocne uderzenie Mateusza Komura z prawego skrzydła dałoby nawet gościom prowadzenie.  Na szczęście piękną paradą popisał się Damian Lewartowski.  W 29. minucie bliski zdobycia drugiego gola dla KS był  Piotr Błaszyk, ale piłka  po jego silnym strzale trafiła w wewnętrzną część słupka bramki gości.  Trzy minuty przed końcem spotkania gospodarze postawili wszystko na jedną kartę zastępując bramkarza piątym zawodnikiem. Manewr ten zakończył się pełnym powodzeniem. Gnieźnianie zamknęli rywali  w obrębie ich  pola karnego i podając piłkę po obwodzie cierpliwie czekali na odpowiedni moment,. Nieco ponad minutę  przed końcem meczu na strzał zdecydował się Jacek Sander. Niezbyt silne, niesygnalizowane uderzenie zupełnie zaskoczyło  Mikołaja Wojciechowskiego, który i tak zasłużył jednak na spore słowa uznania, a w ekipie gnieźnieńskiej bohaterem był niewątpliwie Jacek Sander, i to nie tylko ze względu na zdobycie decydującego gola, ale olbrzymie zaangażowanie i aktywność w czasie całego spotkania.  


KS Gniezno – Unisław Team  2:1 (1:0)

 

Bramki:
KS Gniezno – Paweł Kaźmierczak – 1 (6’), Jacek Sander – 1 (39’)
Unisław Team    - Jakub Hapka – 1 (27’)

 

Składy:
KS Gniezno - Damian Lewartowski, Tomasz Fitt, Mariusz Sawicki, Jacek Sander, Krystian Andrzejczak,  Paweł Kaźmierczak, Dariusz Rychłowski, Adam Heliasz, Piotr Błaszyk, Dawid Walczak, Mateusz Jedliński, Mateusz Mroziński


Unisław Team  – Mikołaj Wojciechowski, Karol Czyszek, Mateusz Komur, Rafała Szatkowski, Krystian Belzyt, Daniel Palmowski, Jakub Hapka, Jakub Piotrowski

 

W innych spotkaniach 11. kolejki padły rezultaty:
Helios Białystok - Vamos Gdańsk  8:3
KS Constract Lubawa - AZS KU Warszawa 2:1
FC Toruń - Red Dragons Pniewy 2:2

 

 

Po meczu Jacek Sander powiedział:

 

 

 

Tabela:
1.     Red Dragons Pniewy        11    25    37-20
2.     Vamos Gdańsk                  11    19    47-48
3.     KS Gniezno                         11    16    29-26
4.     Constract Lubawa             11    15    25-39
5.     FC Toruń                              10    14    30-27
6.     AZS UW Warszawa            10    14    27-22
7.     Elhurt Helios Białystok      11    11    25-28
8.     Unisław Team Unisław     11    5    27-37

Na kolejny mecz ligowy gnieźnianie wyjadą w sobotę, 22 marca do Pniew, gdzie o g. 18 zmierzą się z liderem - zespołem Red Dragons.

 

Radosław Kossakowski /foto Roman Strugalski
 

 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,ks-gniezno-w-meczu-pelnym-emocji-pokonal-unislaw-team.html