W Antwerpii trwa drugi turniej półfinałowy Ligi Światowej w hokeju na trawie. Rywalizują zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Do Belgii wyjechały obie reprezentacje Polski walcząc o kwalifikacje olimpijskie. Niestety wysokie porażki podopiecznych Krzysztofa Rachwalskiego praktycznie rozwiały złudzenia Polek. Biało-Czerwoni przegrali pierwsze starcie z jednym z faworytów - Pakistanem i ich szanse na awans także wyraźnie zmalały
Polki na inaugurację zostały rozgromione przez Nową Zelandię 12:0, a w kolejnym meczu równie wyraźnie przegrały 0:9 z Australijkami. Polacy stoczyli natomiast zacięty pojedynek z Pakistanem. Wprawdzie Azjaci już w 3. minucie objęli prowadzenie, ale później gra wyrównała się i na początku czwartej kwarty, po trafieniu Pawła Bratkowskiego, Polacy doprowadzili do remisu. Po stracie gola Pakistańczycy ruszyli zdecydowanie do ataku. Wykonywali dwa karne strzały rożne i drugi z nich wykorzystali zwyciężając ostatecznie 2:1. W kolejnym meczu, we wtorek, 23 czerwca, podopieczni Karola Śnieżka zmierzyli się z reprezentacją Indii. To spotkanie także zakończyło się porażką Biało-Czerwonych - tym razem 0:3. W środę, 24 czerwca kolejnymi rywalami Polaków będą Francuzi. Reprezentacja Polski kobiet zmierzy się natomiast z drużyną narodową Indii.
Radosław Kossakowski
