Lech niespodziewanie pokonany przez beniaminka

2024-04-14

Na mecz 28. kolejki PKO Ekstraklasy Lech Poznań wyjechał do Krakowa, gdzie w sobotę, 13 kwietnia, był podejmowany przez Puszczę Niepołomice. Beniaminek występujący gościnnie na stadionie Cracovii w rundzie wiosennej nie wygrał jeszcze meczu, ale Lecha, który miał walczyć o mistrzostwo pokonał opuszczając strefę spadkową.

Gospodarze od początku ruszyli do ataku bez żadnego respektu wobec utytułowanego rywala. W 7. minucie akcję ofensywną Puszczy zainicjował na prawej stronie Kamil Zapolnik, który zagrał prostopadle do Wojciecha Hajdy. Ten uderzył  z linii pola karnego. Jego strzał obronił wprawdzie Bartosz Mrozek, ale odbitą futbolówkę przechwycił Jordan Majchrzak i  z szóstego metra skierował piłkę do bramki. Nieco ponad kwadrans później było już 2:0. Gospodarze egzekwowali rzut wolny na prawym skrzydle. Sytucja została rozegrana dość nietypowo. Część graczy Puszczy skupiła się około dziesięciu metrów od egzekutora i dopiero w momencie zagrania piłki wbiegła w pole karne. Gospodarzom udało się zaskoczyć defensywę Lecha, a strzałem głową w kierunku dalszego słupka prowadzenie podwyższył  Artur Crcciun.  Gospodarze cały czas naciskali, ale nie zdołali zdobyć kolejnej bramki i do przerwy było 2:0. Po zmianie stron lechici ruszyli do odrabiania strat, ale beniaminek bronił się skutecznie. Dopiero w 87. minucie po zagraniu z prawego skrzydła i nieczystym uderzeniu z linii pola karnego Filipa Marchwińskiego, Mikael Ishak z około ośmiu metrów uderzył półprzewrotką-pólwolejem i pokonał Oliwiera Zycha. W końcówce spotkania lechici zamknęli rywali na ich połowie, ale nie zdołali doprowadzić choćby do remisu.

 

Puszcza Niepołomice - Lech Poznań 2:1 (2:0)


Bramki:

Puszcza - Jordan Majchrzak  - 1 (7’), Artur Craciun – 1 (23’)

Lech:  Mikael Ishak – 1 (87’)
 

Sędziował Bartosz Frankowski z Torunia
Widzów – 3 410

 

Mimo porażki Lech utrzymał  3. pozycję w ligowej tabeli mając w dorobku 48 punktów./ Status quo na czele tabeli zostało zachowane, bo swoje spotkania przegrały także drużyny z Białegostoku i Wrocławia. Wciąż prowadzi Jagiellonia Białystok - 52 przed  Śląskiem Wrocław – 50.

 

Radosław Kossakowski / foto Przemysław Szyszka

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,lech-niespodziewanie-pokonany-przez-beniaminka.html