Lech przełamał niemoc zwyciężając w derbach Poznania

2024-03-16

W 25. kolejce piłkarskiej ekstraklasy doszło do derbowego pojedynku dwóch zespołów poznańskich – Lecha i Warty. Lechici byli faworytami tego starcia i zwyciężyli 2:0. Obie bramki dla gospodarzy zdobył Kristoffer Velde.

Pierwszą okazję strzelecką Norweg miał już w 13. minucie, zbiegając z lewego skrzydła  do krosowego podania, jednak piłka po jego uderzeniu z około czternastu metrów poszybowała nad spojeniem poprzeczki i bliższego słupka. Siedem minut później szansę mieli warciarze. Kajetan Szmyt  uderzył z prawej strony w kierunku środka bramki, a Bartosz Mrozek interweniował nie bez problemu odbijając przed siebie silny strzał najskuteczniejszego gracza Warty.  W 31. minucie z szóstego metra, w pobliżu prawego słupka bramki, uderzył Filip Marchwiński, ale skuteczną interwencją popisał się Jędrzej Grobelny. W odpowiedzi z bliskiej odległości na prawej stronie uderzył Marton Eppel, ale tu z kolei na posterunku był Bartosz Mrozek. W końcówce pierwszej połowy dominowali goście. Strzał Mohameda Mezghraniego sprzed pola karnego  obronił bramkarz Lecha, a uderzenie Martona Eppela  z piątego metra było minimalnie niecelne. Do przerwy przy Bułgarskiej było 0:0. Po zmianie stron gospodarze zaczęli dominować i w 52. minucie objęli prowadzenie. Zbiegający z prawego skrzydła w pole karne Kristoffer Velde otrzymał prostopadłe podanie od Filipa Marchwińskiego i uderzając z dziesiątego metra w kierunku lewego słupka po raz pierwszy w tym spotkaniu wpisał się na listę strzelców kończąc tym samym okres niemal 400 minut Lecha bez gola. Sześć minut później Norweg mógł zaliczyć asystę podając krosową piłkę z prawego skrzydła na piąty metr do Adriela Ba Loua’y . Iworyjczyk uderzył silnie, ale Jędrzej Grzelak zdołał obronić piłkę zmierzającą do bramki obok bliższego słupka.  W 65. minucie szybki atak przeprowadzili goście. Po centrze z lewego skrzydła o mało piłki do własnej bramki nie skierował interweniujący Bartosz Salamon, ale Bartosz Mrozek nie dał się zaskoczyć. Dziesięć minut później idealną sytuację do podwyższenia prowadzenia miał Alan Czerwiński. Mając sporo miejsca w polu karnym uderzył z prawej strony, z około dziesięciu metrów, ale zbyt lekko i czytelnie, aby pokonać Jędrzeja Grobelnego. Czerwiński zrehabilitował się jednak już pięć minut później przeprowadzając szybki kontratak prawym skrzydłem i podając na przeciwległą stronę do Kristoffer Velde. Norweg minął jeszcze zwodem jednego z obrońców i posyłając piłkę w kierunku dalszego słupka ustalił wynik meczu na 2:0.

 

Lech Poznań –  Warta Poznań  2:0 (0:0)

 

Bramki:

Lech – Kristoffer Velde  - 2 (52’, 80’)
 

Sędziował Krzysztof Jakubik z Siedlec
Widzów – 23 361

 

Radosław Kossakowski / foto Przemysław Szyszka

 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,lech-przelamal-niemoc-zwyciezajac-w-derbach-poznania.html