W poniedziałek, 5 stycznia poznańscy piłkarze spotkali się na pierwszym w tym roku treningu. Zajęcia odbyły się na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Udział w nich wzięło 19 zawodników pierwszego zespołu oraz 2 z drużyny rezerw - Mateusz Lis i Antonijs Cernomordijs.
Na treningu zabrakło Kaspra Hamalainena, który do reszty drużyny dołączy w czwartek. Reprezentant Finlandii ze względu na podróż poślubną otrzymał dłuższy urlop. Co prawda Hamalainen ślub brał latem, ale przerwa w rozgrywkach była wówczas na tyle krótka, że zabrakło czasu na miesiąc miodowy. Jeszcze trener Rumak obiecał mu dłuższy urlop zimą, a trener Skorża podtrzymał tę decyzję. W poniedziałek przy Bułgarskiej zabrakło także Macieja Wilusza, Szymona Pawłowskiego, Zaura Sadajewa oraz Macieja Gostomskiego. Dwaj pierwsi wracają do zdrowia po zabiegach, Zaur ma problemy z zębem, a "Gostek" zmaga się z przeziębieniem.Tradycyjnie więcej wolnego dostali zawodnicy wyznania prawosławnego, którzy obchodzą Boże Narodzenie 7 stycznia. Jednak tym razem Vojo Ubiparip, a także Darko Jevtić rozpoczęli treningi zgodnie z planem.
- Wszyscy piłkarze na treningu pokazali się z dobrej strony. Widać, że nie próżnowali podczas urlopu. Jednak to dopiero pierwsze zajęcia w tym roku i zobaczymy, jak to będzie wyglądało w następnych dniach - powiedział po pierwszych zajęciach trener Maciej Skorża.
W kolejnych dniach oprócz treningów na obiektach przy Bułgarskiej zawodnicy Kolejorza mieli też przeprowadzone badania w klinice Rehasport, gdzie między innymi przeszli testy biomechaniczne. Na początek poddani zostali ocenie funkcjonalnej, czyli ruchomości poszczególnych stawów. Następnie sprawdzane były obciążenia kończyn przy podskokach i przysiadach, a także zachwiania równowagi w różnych pozycjach. Najbardziej wyczerpujące testy – siły oraz wytrzymałości mięśni – tradycyjnie kończyły cykl sprawdzianów w Rehasport.
- Na podstawie wyników tworzony jest raport, który ma pomóc w stworzeniu indywidualnego planu treningowego dla każdego piłkarza. Jeżeli dany zawodnik ma problemy ze stabilizacją, powinien mieć do treningu wprowadzonych więcej zajęć stabilizacyjnych. Z kolei, jeśli ktoś ma jakiś deficyt mięśniowy, to wtedy zalecany jest więcej treningu siłowego - powiedzała Agnieszka Prusińska z kliniki Rehasport.
W najbliższych dwóch dniach zawodnicy skupią się już na typowo piłkarskich zajęciach. Zarówno na czwartek jak i piątek zaplanowane są dwie jednostki treningowe. W sobotę czeka lechitów dzień wolny, a już w niedzielę rano ruszą w podróż do Berlina, skąd odlecą na zgrupowanie do Turcji.
Radosław Kossakowski (źródło + foto - www.lechpoznan.pl)
