Lech w rezerwowym składzie dopiero w końcówce pokonał drużynę Znicza Pruszków

2015-03-18

W środę, 18 marca, w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym Pucharu Polski Lech Poznań pokonał na INEA Stadionie drużynę Znicza Pruszków 1:0. Gola na wagę zwycięstwa zdobył dwie minuty przed końcem spotkania Dariusz Formella.

W wyjściowej jedenastce Kolejorza w porównaniu do sobotniej, która wybiegła na boisko przeciw Zawiszy, zaszło aż 9 zmian. Trener Skorża pozostawił tylko Marcina Kamińskiego i Arnauda Djouma. O sile formacji ofensywnej mieli stanowić Formella, Keita, Holman i Kownacki. Na ławce rezerwowych znalazł się m.in. Krystian Sanocki, który tuż przed meczem został włączony do kadry pierwszego zespołu.

Korzystny wynik z pierwszego spotkania sprawił, że lechici rozpoczęli to spotkanie bardzo spokojnie. To oni kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Na pierwszy strzał trzeba było czekać do 17. minuty. Po ładnej kombinacyjnej akcji lechitów na uderzenie sprzed pola karnego zdecydował się Dariusz Formella, jednak piłka poszybowała wysoko nad bramką.

W 35. minucie Lech mógł objąć prowadzenie. Po rzucie rożnym źle zachował się golkiper pruszkowian Oliwer Wienczatek, który nie złapał piłki podczas interwencji. Do niej dopadł Marcin Kamiński, jednak strzał obrońcy Kolejorza z wielkim wysiłkiem obronił jeden z zawodników Znicza.

Do przerwy wynik meczu nie uległ jednak zmianie. Podopieczni trenera Macieja Skorży wyraźnie przeważali, a Znicz miał ogromne problemy z opuszczeniem własnej połowy.

Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Lech wyraźnie dominował, co chciał potwierdzić Muhamed Keita oddając groźny strzał z około 20 metrów. Piłka po jego uderzeniu przeleciała tuż nad bramką Znicza ocierając się jeszcze o siatkę.

Warto odnotować, że w 61. minucie na boisku pojawił się kolejny debiutant w barwach Kolejorza. Miejsce Dawida Kownackiego zajął wychowanek Akademii Lecha, 18-letni pomocnik Krystian Sanocki.

W 68. minucie właśnie on po udanym dryblingu zagrał piłkę wzdłuż linii bramkowej Wienczatka. Obrońcy klubu z Mazowsza wybili jednak piłkę na szesnasty metr, gdzie dopadł do niej Luis Henriquez. Obrońca Lecha trafił jednak w zawodnika Znicza. Parę chwil później po raz kolejny swoich sił spróbował Muhamed Keita. Norweg przymierzył z rzutu wolnego, ale futbolówkę bez problemu złapał golkiper gości.

Akcje Lecha w końcu przyniosły zamierzony skutek. W 89. minucie Krystian Sanocki znakomicie zagrał do Dariusza Formelli, ten uderzył po długim rogu, a piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki. 20-letni skrzydłowy przypieczętował awans poznaniaków do dalszej fazy rozgrywek.

Kolejorz w półfinale Pucharu Polski zmierzy się z Błękitnymi Stargard Szczeciński, którzy w ostatniej fazie rozgrywek w spektakularny sposób wyeliminowali Cracovię wygrywając dwukrotnie po 2:0. Pierwszy mecz półfinałowy odbędzie się 1 kwietnia w Stargardzie Szczecińskim. Reważ na INEA Stadionie tydzień później.

 

Lech Poznań - Znicz Pruszków 1:0 (0:0)

 

Bramka: Dariusz Formella (88')

 

Lech: Jasmin Burić - Kebba Ceesay, Marcin Kamiński (46' Jan Bednarek), Tamas Kadar, Luis Henriquez - Arnaud Djoum, Jakub Serafin - Dariusz Formella, Muhamed Keita, David Holman (66' Vojo Ubiparip), Dawid Kownacki (61' Krystian Sanocki).

 

Znicz: Oliwer Wienczatek - Marcin Rackiewicz, Arkadiusz Jędrych, Piotr Gurzęda, Michał Kucharski - Igor Biedrzycki - Krzysztof Kopciński Adam Dobosz (82' Artur Januszewski), Piotr Tomczyk, Mateusz Pielak (71' Bartosz Żurek) - Patryk Kubicki (58' Daniel Nawrocki).

 

 www.lechpoznan.pl

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,lech-w-rezerwowym-skladzie-dopiero-w-koncowce-pokonal-druzyne.html