Lider drugoligowych rozgrywek tylko na początku spotkania starał się stawić opór lechitom. Po półgodzinie w miarę wyrównanej rywalizacji inicjatywę zaczęli przejmować goście. W 38. minucie Lech objął prowadzenie. Dokładne podanie Pedro Tiby w pole karne wykorzystał Christian Gytkjaer, Jeszcze przed przerwą Duńczyk podwyższył na 0:2 wykorzystując dośrodkowanie Filipa Marchwińskiego. Po zmianie stron Lech nadal atakował i był skuteczny, W 47. minucie indywidualną akcją popisał się Wołodymyr Kostewycz silnym strzałem pokonując Wojciecha Daniela. Siedem minut później było już 0:4. Szybką akcję przeprowadził Kamil Jóźwiak zagrywając do Filipa Marchwińskiego, który wślizgiem z bliska skierował piłkę do bramki ustalając wynik meczu. Później jeszcze wprawdzie szanse na podwyższenie rezultatu mieli Robert Gumny i Wołodymyr Kostewycz, który w końcówce trafił w poprzeczkę, ale po dwóch ligowych porażkach efektowna wygrana w Pucharze Polski i tak z pewnością podbuduje poznański zespół, który jako jeden z pierwszych zameldował się w 1/8 tych rozgrywek.
Radosław Kossakowski / foto archiwum
Liczba komentarzy : 0