Lech zremisował w Krakowie zapewniając sobie brązowy medal

2018-05-13

Na mecz przedostatniej kolejki piłkarskiej ekstraklasy zespół Lecha Poznań wyjechał do Krakowa, gdzie w niedzielę, 13 maja, był podejmowany przez tamtejszą Wisłę. Czterdzieści dni wcześniej Kolejorz zwyciężając pod Wawelem, jeszcze w rundzie finałowej, zbliżył się wyraźnie do mistrzowskiego tytułu. Tym razem jechał jeszcze zachować cień szansy, chociaż i tak nie wszystko już od poznanian zależało. Po zwolnieniu trenera Nenada Bjelicy lechici prowadzeni przez tercet trenerski: Rafał Ulatowski, Jarosław Araszkiewicz i Tomasz Rząsa mieli szanse na skromne zwycięstwo, ale ostatecznie tylko zremisowali 1:1.

Goście od początku nieznacznie przeważali. W 14. minucie mogli objąć prowadzenie. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła Kamila Jóźwiaka na piątym metrze do główki wyskoczył  Christian Gytkjaer, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. Pod koniec pierwszej połowy bliski zdobycia gola był sam Jóźwiak, ale jego uderzenie zablokowali obrońcy gospodarzy. Do przerwy był remis bezbramkowy. Niespełna cztery minuty po zmianie stron goście objęli prowadzenie. Darko Jevtić podał prostopadle w pole karne do Radosława Majewskiego. Ten strzelił w kierunku dalszego słupka. Julian Cuesta nie zdołał skutecznie zablokować tego strzału, a piłkę, która i tak zmierzała do bramki wbił ostatecznie Christian Gytkjaer.  W 63. minucie mogło być 0:2, ale Darko Jevtić trafił z dziesięciu metrów w słupek bramki gospodarzy. Pod koniec spotkania inicjatywę przejęli wiślacy. W 72. minucie Nikola Mitrović egzekwując rzut wolny  z lewego skrzydła  posłał piłkę pod poprzeczkę bramki Lecha, ale skutecznie piąstkował Matus Putnocky.  W związku z tym, że kibice Wisły stosując efekty pirotechniczne zadymili stadion do tego stopnia, że konieczna była interwencja straży pożarnej. Sędzia zmuszony był przerwać mecz i następnie  doliczył aż 9 minut. I w ostatnich sekundach tego doliczonego czasu Paweł Brożek zdołał urwać się dwóm obrońcom Lecha i na pożegnanie z Wisłą doprowadził do remisu 1:1 pokonując Matusa Putnocky’ego strzałem z ostrego kąta.

Lech remisując w Krakowie definitywnie stracił szanse na mistrzostwo zapewniając sobie natomiast brązowy medal rozgrywek w sezonie 2017/2018 i prawo gry w kwalifikacjach Ligi Europy.

 

Wisła Kraków - Lech Poznań 1:1 (0:0)

 

Bramki:
Lech  - Christian Gytkjaer – 1 (49’)
Wisła - Paweł Brożek - 1 (90+8’)

 

Wisła - Julian Cuesta, Tomasz Cywka, Zoran Arsenic, Marcin Wasilewski, Jakub Bartkowski, Nikola Mitrovic, Pol Llonch, Tibor Halilovic, Rafał Boguski (71. Vullnet Basha), Marko Kolar (71. Paweł Brożek), Jesus Imaz (78. Kamil Wojtkowski)

 

Lech - Matus Putnocky, Robert Gumny, Emir Dilaver, Rafał Janicki, Piotr Tomasik, Maciej Gajos, Łukasz Trałka, Darko Jevtic, Radosław Majewski (85. Maciej Makuszewski), Kamil Jóźwiak (90+4. Nicklas Barkroth), Christian Gytkjaer (90+3. Elvir Koljic)

 

Sędziował  Krzysztof Jakubik z Siedlec
Widzów - 20 823

 

Radosław Kossakowski/foto archiwum

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,lech-zremisowal-w-krakowie-zapewniajac-sobie-brazowy-medal.html