Trzeci raz w nowym sezonie 2019/2020 przyszło Lechicie Kłecko walczyć o punkty ligowe w rozgrywkach wielkopolskiej klasie okręgowej grupy 2. W sobotę 24 sierpnia kłecczanie udali się do Lichenia Starego gdzie zmierzyli się z miejscową ekipą Strażaka.
Mimo że podopieczni Piotra Kubalewskiego, w sobotniej potyczce piłkarskiej przegrywali to jednak mecz, który od początku do końca był niezwykle zaciętym widowiskiem piłkarskim rozstrzygnęli na swoją korzyść wygrywając go 3:2. Jako pierwsi prowadzenie w meczu objęli gospodarze. Bramkę na 1:0 dla Strażaka w 28 minucie zdobył Krystian Andrzejczak. Dziesięć minut później w meczu jednak mieliśmy remis 1:1 po golu zdobytym przez Jakuba Wiśniewskiego. A że więcej bramek w pierwszej połowie obie drużyny już nie zdobyły to schodziły one na przerwę remisując z sobą 1:1. Pozostałe bramki padły dla obu drużyn już w drugiej części sobotniego meczu. Podobnie jak to było w pierwszej połowie to gospodarze jako pierwsi ponownie zdobyli bramkę wychodząc nią na prowadzenie 2:1. Tym razem golkipera z Kłecka – Karola Zdanowskiego w 62 minucie pokonał Łukasz Kwieciński. Kolejny remis 2:2 w sobotnim spotkaniu odnotowano pomiędzy obiema drużynami w 78 minucie. Stan meczu w ekipie Kłecka wyrównał zdobywając bramkę dla swojego zespołu Michał Kaczor. I kiedy wydawało że takim rezultatem zakończy się ten mecz w 79 minucie kłecczanie zadali ostateczny cios swojemu rywalowi. Gola na wagę zwycięstwa i trzech punktów dla Lechity zdobył Bartosz Wiśniewski. Tym samym Lechita Kłecko wygrał to spotkanie z Strażakiem Licheń Starty w stosunku 3:2.
Teraz zespół z Kłeczka, czeka kolejna potyczka ligowa. W sobotę31 sierpnia podopieczni Piotra Kubalewskiego na własnym trenie podejmować będą o godzinie 16.00 zespół Zrywu Dąbie.
Skład Lechity Kłecko: Karol Zdanowski, Adam Kowalski (75' Daniel Walczak), Kacper Mroczek, Sławomir Kasprzak (65' Kacper Serwatka), Michał Kaczor, Mateusz Kriger, Krzysztof Kubalewski, Hubert Nowak (88' Joachim Andrzejczak), Jakub Wiśniewski, Damian Wiśniewski, Bartosz Wiśniewski (90' Kacper Bodzieszyk)
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
