Spotkanie zakończyło się zdecydowanym zwycięstwem podopiecznych Piotra Kubalewskiego, którzy pokonali pewnie zespół z Owieczek w stosunku 4:0. . Pomimo dość okrojonego Lechity, mecz był ciekawym widowiskiem piłkarskim i pomimo wielu niewykorzystanych okazji kłecczanie zaaplikowali swojemu rywalowi cztery bramki. Wynik meczu w 12. minucie otworzył Matusz Kriger, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Sławomirze Kasprzaku. I było 1:0 dla Lechity Kłecko. W 25. minucie po składnej akcji kłecczan piłkę w siatce umieścił Hubert Andrzejewski. I na przerwę podopieczni Piotra Kubaleskiego schodzili prowadząc 2:0. Po przerwie sędzia drugi raz wskazał na "wapno". Tym razem bramkarz rywali obronił strzał Mateusza Krigera, ale już przy jego dobitce był bez szans. Osiem minut później rzut karny miała drużyna z Owieczek, ale świetnie spisał się Daniel Wojciechowski, który obronił strzał z jedenastu metrów. Wynik meczu w 87. minucie dla Lechity Kłecko na 4:0 ustalił Kacper Bodzieszyk dobijając strzał Sławomira Kasprzaka.
Lechita Kłecko/ foto archiwum SportGniezno.pl