Lechita Kłecko przegrywa drugi sparing

2017-03-06

Zespół Lechity Kłecko, przygotowujący się do rundy rewanżowej w poznańskiej klasie B grupie 1 w sobotę 4 marca na własnym terenie miał rozegrać drugi mecz sparingowy z ekipą Gminy Mielszyn.

Z powodu jednak złego stanu boiska w Kłecku, piłkarze Lechity na pojedynek sparingowy wybrali się do Mieleszyna. Początek sobotniej potyczki nie zapowiadał większych problemów Lechitów z odniesieniem zwycięstwa, ponieważ od pierwszego gwizdka groźnie zaatakowali bramkę rywali stwarzając sobie kilka sytuacji strzeleckich. W 12. minucie faulowany w polu karnym był Kamil Chopcia i sędzia odgwizdał rzut karny, którego niestety na bramkę nie udało zamienić się Kacprowi Serwatce. W 24. minucie doszło do groźnego zdarzenia w polu karnym kłecczan, kiedy to w piąstkującego piłkę Daniela Wojciechowskiego z impetem wpadł zawodnik gospodarzy. Niestety bramkarz z Kłecka nie był w stanie kontynuować meczu i został odwieziony do szpitala. O jego stanie zdrowia poinformujemy wkrótce. Mamy nadzieję, że „Dany” szybko wróci do gry. Pod nieobecność drugiego naszego golkipera, między słupkami stanął… Mateusz Kriger – czyli boczny obrońca. W 30. minucie Mateusz zachował się znakomicie, gdy wybronił strzał przeciwnika w sytuacji sam na sam z zawodnikiem Mieleszyna. W 41. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie po wykorzystaniu braku zdecydowania defensywy gości. Już w doliczonym czasie gry padła druga bramka dla Gminy Mieleszyn. Po zderzeniu z własnym obrońcą na murawę upadł nasz bramkarz, a gra była kontynuowana. Wykorzystał to napastnik przeciwników, który skierował piłkę do pustej bramki drużyny z Kłecka.
 
Druga połowa była już zdecydowanie lepsza w wykonaniu Lechity, jednak gospodarze umiejętnie bronili się wyprowadzając, co pewien czas groźne kontrataki po długich wybiciach piłki. Na kontaktowego gola musieliśmy czekać aż do 78. minuty, ale było warto. Świetnym strzałem bocznymi nożycami popisał się Krzysztof Moskal, nie dając żadnych szans bramkarzowi rywali. Cztery minuty później był remis 2:2. Piotr Saskowski w zamieszaniu w polu karnym z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki gospodarzy. Niestety w doliczonym czasie gry po raz kolejny zespól z Kłecka zapomniał o obronie, co wykorzystała ponownie ekipa rywali. Nieupilnowany Piotr Kadłubowicz strzałem głową ustalił rezultat spotkania na 3:2 dla gospodarzy.
 
Po rozegraniu dość przeciętnego spotkania zwłaszcza w pierwszej połowie zespół z Kłecka przegrywa drugi sparing tej zimy. Kolejnym rywalem Lechity będzie zespół Pelikana Niechanowo, a mecz ten odbędzie się w Gnieźnie na boisku ze sztuczną nawierzchnią.
 
Skład Lechita Kłecko: Daniel Wojciechowski (24’ Mateusz Kriger, 46’ Michał Kaczor), Mateusz Wojnowski (70’ Jakub Wiśniewski), Krzysztof Kubalewski (62’ Krzysztof Woźniak), Michał Kędziora (51’ Mateusz Kriger), Radosław Olszewski (46’ Krzysztof Moskal), Tomasz Strycharz (65’ Aleksander Mikołajczak), Damian Wiśniewski (51’ Rafał Walczak), Bartosz Wiśniewski (46’ Krzysztof Strycharz), Kacper Serwatka (62’ Piotr Saskowski), Kamil Chopcia (70’ Artur Kolmer), Alan Tomkowiak (46’ Kamil Janas)
 
Krzysztof Borowiak + foto 
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,lechita-klecko-przegrywa-drugi-sparing.html